Dawne Syrenki - zamknięta kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Bardzo bardzo dziękuję Wam .....będę walczyć będe cier[ieć cóz tak ma widocznie być a jak to mówią co dalej ? pożyjemy zobaczymy

Mario, nie ma co się zamartwiać, zastanawiać, dlaczego akurat dopadło Ciebie, tak sie stało, tego nie zmienisz. Teraz myśl jak się dziada szybko pozbyć i wrócić do normalnego, szczęśliwego życia. Żylakami naprawdę się nie przejmuj, lekarze zrobią tak , by wszystko było ok Tak naprawdę najtrudniejszy czas dla Ciebie zaraz minie, czekanie jest najgorsze. Po operacji będzie tylko działanie.

Witaj Anetko i bardzo Ci dziekuję ...czas leci co godzinę bliżej szpitala ....ciekawi mnie czy ordynator mnie pzryjmnie na oddział bo skierowanie mam od pani lekarki ,,,,która pracuje tam gdzie idę ....czy nie będzie kazał ustalać t erminu z nim?

BArdzo bardzo dziekuje to juz jutro uff jak bedzie pzrezyc to rozstanie z mama ....ktora oddaje na czas mej choroby do zolu jest taka biedna bez pamieci od 8 lat tylko zdana na mnie a teraz ta wariacka choroba nas rozdziela czy sie jeszcze spotkamy ehhhhhhhh jak ona zniesie ta rozłake ...pozdrawiam serdecznie wszystkie kobietki

Oj tak tak wszyscy mi to mówia ....mamuska moze tam byc nawet pół roku .....czy ja tyle podycham z tym paskudstwem ehhhhh tu wytna to w inne miejsce prelizie pozdrawiam srdecznie

Tak to cieżka walka ..wiekszośc pzregrywa ...chciałabym wygrać ....ehhhhh ostania nocka pzred walką pozdrawiam wszystkie kobietki ....jak Bozia da to wrócę i wszszystko opisze ...pappappapapa

Cios bardzo ci dziękuję i gorąco dziekuję

spoko dzieki

Dziękuję wszystkim ...a ja zmykam spać bo na 7 mam być w szpitalu .......chociaż pewnie będzie cięzka noc ......kochane dobrej spokojnej nocki.

Mario53,jestem myślami z Tobą.Wszystko się ułoży i będzie dobrze.Czekamy teraz na twój powrót.

Mario podejrzewam, że jesteś już po operacji i nabierasz sił Czekamy na Ciebie niecierpliwie z nadzieją, że masz się dobrze i że Twoja córcia da nam wkrótce znać jak się miewasz i jak się udała operacja
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i życzę szczęśliwego powrotu do domciu i do pełnego zdrówka

Mario53,odezwij się.Napisz,jak się czujesz?Pozdrawiamy Cię serdecznie.

Witajcie kochane kobietki .......wczoraj wrocilam do domku ....innym razem opisze wiecej bo musze sie troszke wylegiwac zeby sie goil szwy bo jednak mam duzy brzuch a rana pod nim czekalam tydzien na operacje jakos pzrezylam teraz musze dbac o rane bylo nerwowo ale pzrezylam musze brzuch wietrzyc i dbac o ciecie ..mialam poprzeczne ...po wyniki za 2 tyg ....pozdrawiam serdecznie ...innnym razem napisze wiecej...... no i pełna narkoze ,,,,,,calusy dla was wszystkich

Mario witam Cię słoneczko To się naczekałaś .... a czekanie niestety jest najgorsze, więc bardzo Ci współczuję
No trudno, najważniejsze, że już po wszystkim i teraz już będzie z górki, choć niestety trzeba będzie nieco pocierpieć, ale dasz radę ;)
Odpoczywaj, wietrz ranę i ruszaj się troszkę po domciu, żeby nie było zrostów, a w razie jakichkolwiek wątpliwości pytaj, doradzimy i przytulimy
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiście jak najlepszych wyników

Mario witam Cię serdecznie. Fajnie, że masz już operację za sobą, dbaj teraz o siebie, odpoczywaj, a z każdym dniem będzie coraz lepiej. Pozdrawiam i zdrówka życzę.

Witajcie milutko wszystkie kobietki .....mamuska nie jest swiadoma gdzie jest......ale ma bardzo dobra opieke bo synowie moi odwiedzaja babcie ...ma opieke lekarska i calodobowo pielegniarki ...jak bedzie mnie brzuszek mnie bolal to wybiore sie w odwiedziny tylko ze to daleko i boje sie jazdy autem aby sobie nie zaszkodzic ...bo muse dbac o rane bo jest pod sadełkiem .....moze ktoras miala taki problem i doradzi cos wiecej czy wystarczy tylko sare mydlo i wietrzenie czy cos wiecej .....pzrepraszam za bledy ale jakos jeszcze jest we mnie szpital i te nerwy co bedzie dalej.....pozdrawiam serdecznie i wszystkim zycze duzo zdrowka ...piszcie ..jesli mozecie ....

Duzo zdrowka i cierpliwosci no i dobrego wyniku hp za 2 tygodnie,pozdrawiam serdecznie Ps. Nam kazali uzywac mydla na rane , obojetnie jakiego ,nawet w plynie, ale mnie nie sluchaj , bo kazali tez mi jesc wszystko po wyjsciu ze szpitala ,bo przeciez " zoladka nie operowali ",a mialam takie zaparcia , ze myslalam ,ze umre ;)

DZIEKUJE KOCHANE KOBIETKI ZA PORADY ....POZDRAWIAM TEZ LEZE CALE DNIE BRZUCHEM DO GORY A MAZ TYLKO PRZEMYWA I DOGLADA ...

Mario cieszę się, że masz dobrą opiekę i mama również
Obu Wam życzę zdrówka i oby kondycja pozwoliła Ci na szybkie spotkanie z mamą

Dziękuje