Maria53 - rak trzonu macicy G2
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witam drogie Panie....kilka dni temu dowiedziałam się ze mam raka trzonu macicy g2 ....mam 53 lata i dość duża nadwagę ...chyba był to nagorszy dzięn w moim życiu taka wiadomość ...zawsze dobre wyniki ...kontrolowałam sie też ginekologicznie Boże czy warto ? prosze mi odp ....niemiłosierny strach morze łez ....ile zostało życia ...lekarz pociesa ze nie ma pzrezutow .....P.DOKTOR MÓWI ŻE JESTEM ZA GRUBA na taką operację ...co ja mma zrobic jestem w trakcie badań najdłuzej trwa kolejka na pzreswietlenie tom ... :_girl_cray2: prosze może miał ktoś podobną sytuacje?
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Maria53 - rak trzonu macicy G2
kochane Panie bardzo dziekuje ..ja chyba nie schudne od zawsze byłąm pulchna dziewczynka a teraz grubsza kobieta ..ale mi to w niczym nie pzreszkadzało ...mam 3 dzieci ...kochanego meza ktory bardzo to pzrezywa ja zwsze byłąm zdrowa jak ryba ....az tu stop ...czas na płacz ile to zostało ....czy sie uda ....moja tusza moze jest pzreszkoda dla anestozjologa musi mnie chyba bardziej uspic wieksza dawke ? nie wiem nic o takich sprawch nigdy nie chorowałąm nie byłam w szpitalu tyle co porody i ostatnio czyszcenie 3 tyg temu pod narkoza ale po godz byłąm w domu i czuam sie dobrze ......az do dnia kiedy przyszły wyniki z wyskrobin ....wszystko pękło .......dziekuje Wam ze mi odpisałyscie ...serdecznie 

- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Maria53 - rak trzonu macicy G2
Mario witam Cię bardzo serdecznie w naszym gronie, choć wolałbym, żeby okoliczności naszego poznania, były przyjemniejsze ... ale u nas to normalne, że poznajemy się w smuteczkach, ale to nas do siebie zbliża i pozwala się szybciej pozbierać, szybciej wrócić do zdrowia, i tego Ci z całego serca życzę






olikkk
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witam serdecznie .....dziekuje za wsparcie i pozdrawiam 

-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
eli dziekuje bardzo ..pozdrawiam Cie serdecznie ...czy tu wszystkie Panie miały nowotwór czy inne choroby z powodu których maja usuniętą macicę?:(
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Mario w tym dziale są panie, które miały nowotwór, ale zdecydowana większość z nas miała operację z powodu mięśniaków, silnych krwotoków i innych problemów.
Jest nas dużo i radzimy sobie po operacji, więc i Ty dasz radę, czego Ci z całego serca życzę
Jest nas dużo i radzimy sobie po operacji, więc i Ty dasz radę, czego Ci z całego serca życzę




olikkk
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
TO macie bynajmniej spokojne noce że żyć będziecie a ja.....ciagle myśle czy warto cierpieć ? bo nie wiadomo ile życia bedzie można w czasie operacji sie skończyc ..P ginek.mi powiedziałą że mam żylaki a operacja długo potrfa że moge dostac zator 

-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
tak bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy ..karmagulo...pozdrawiam Cię serdecznie 

-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witaj eli-50 dziekuje za wiadomość za to wsparcie ....trudno mi się z tym pogodzic z tą chorobą ..zawsze zdrowa i potrzebna w domu mam od 8 lat leżącą mamusie kt.óra się opiekuje dzień i noc jest uzalezniona od drugiej osoby ze wszystkim ..nic sama nie zrobi ...i teraz serce pęka podwujnie muszę ja oddać w ręce obcych ludzi i zal czy się zobaczymy obie?ehhhh spokojnego dzionka życze i dużo zdrowia bo Ono najwazniejsze 

-
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 mar 2013, o 20:36
- Wiek: 35
- Data operacji: 03 wrz 2012
- Metoda operacji: cięcie pionowe
- Powód operacji: Rak szyjki macicy 1b1, G3
- Zakres operacji: Radykalną histerektomia, z obustronna limfadenektomia i repozycja jajnikow. Dodatkowo 15.10.2012 limfadenektomia węzłów pachwinowych. Radiochemioterapia.
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witaj Mario,
Bardzo mi przykro, ze jesteś kolejna kobieta która spotyka ta ciężka choroba. Zapewniam Cie, choć moze to małe pocieszenie, ze dobrze ze trafiłas na to nasze forum. Mi bardzo pomogły inne Kobietki... I wtedy kiedy było cieżko na duchu jak i wtedy kiedy musiałam sobie radzić z różnymi dolegliwosciami, a nie wiedziałam jak... Jest tutaj niestety dużo Kobietek, które miały operacje macicy z powodu nowotworu.
Niestety jest nas Za DUŻO!
Jak napisała Olikk, Cały ten dział "wygrywamy z rakiem" to dział w którym znajdziesz wiele podobnych historii do swojej choroby... Ja miałam raka szyjki macicy a leczenie skończyłam prawie 7 miesięcy temu.
Żyje i czuje sie dobrze...
Jedno Ci powiem... Dużo myślisz i będziesz myśleć... I trudno bedzie zasnąć w nocy i uwolnić sie od czarnych myśli.. Od zadawania sobie pytań, czy sie przeżyje, jak długo to potrwa etc. Ale jedno Ci powiem. To jest CHOROBA, jak wiele innych... Owszem leczenie jest trudne, skomplikowane i nie przyjemne...ale to sie leczy.. Ale jest to tez choroba GŁOWY.. Ważne jest nastawienie i podejście.. Siła i chęć walki... Nie wolno załamywać rak.. Łzy... Wylejesz ich wiele... Ja nigdy w życiu wczesniej nie wylam tak jak podczas choroby i w trakcie leczenia...począwszy od diagnozy, bo usłyszenia której wychodząc z gabinetu upadlam na kolana, a mąż nie zdążył mnie złapać...ale nie poddalam sie... Zacisnelam zeby i czekałem końca leczenia... Trzeba myśleć pozytywnie... To nie jest żaden banał, ze to co sie myśli w głowie to 80% sukcesu... Pozostałe zrobią lekarze...piszesz ze masz wspierajacego męża... To równie ważne... Masz dla kogo i z kim walczyć.. Myśl pozytywnie... Rak to nie wyrok...na prawdę!
Z nadwagę i innymi sprawami lekarze muszą sobie poradzić.. Ty sie postaram zadbać o to żebyś była "w dobrych rękach" .. A Oni niech robią co do Nich należy.. Nalegaj...moim zdaniem nie powinno sie zwlekać z leczeniem... Takim czy owakim...
Głowa do góry...
Pozdrawiam
Sylwia
Bardzo mi przykro, ze jesteś kolejna kobieta która spotyka ta ciężka choroba. Zapewniam Cie, choć moze to małe pocieszenie, ze dobrze ze trafiłas na to nasze forum. Mi bardzo pomogły inne Kobietki... I wtedy kiedy było cieżko na duchu jak i wtedy kiedy musiałam sobie radzić z różnymi dolegliwosciami, a nie wiedziałam jak... Jest tutaj niestety dużo Kobietek, które miały operacje macicy z powodu nowotworu.
Niestety jest nas Za DUŻO!
Jak napisała Olikk, Cały ten dział "wygrywamy z rakiem" to dział w którym znajdziesz wiele podobnych historii do swojej choroby... Ja miałam raka szyjki macicy a leczenie skończyłam prawie 7 miesięcy temu.
Żyje i czuje sie dobrze...
Jedno Ci powiem... Dużo myślisz i będziesz myśleć... I trudno bedzie zasnąć w nocy i uwolnić sie od czarnych myśli.. Od zadawania sobie pytań, czy sie przeżyje, jak długo to potrwa etc. Ale jedno Ci powiem. To jest CHOROBA, jak wiele innych... Owszem leczenie jest trudne, skomplikowane i nie przyjemne...ale to sie leczy.. Ale jest to tez choroba GŁOWY.. Ważne jest nastawienie i podejście.. Siła i chęć walki... Nie wolno załamywać rak.. Łzy... Wylejesz ich wiele... Ja nigdy w życiu wczesniej nie wylam tak jak podczas choroby i w trakcie leczenia...począwszy od diagnozy, bo usłyszenia której wychodząc z gabinetu upadlam na kolana, a mąż nie zdążył mnie złapać...ale nie poddalam sie... Zacisnelam zeby i czekałem końca leczenia... Trzeba myśleć pozytywnie... To nie jest żaden banał, ze to co sie myśli w głowie to 80% sukcesu... Pozostałe zrobią lekarze...piszesz ze masz wspierajacego męża... To równie ważne... Masz dla kogo i z kim walczyć.. Myśl pozytywnie... Rak to nie wyrok...na prawdę!
Z nadwagę i innymi sprawami lekarze muszą sobie poradzić.. Ty sie postaram zadbać o to żebyś była "w dobrych rękach" .. A Oni niech robią co do Nich należy.. Nalegaj...moim zdaniem nie powinno sie zwlekać z leczeniem... Takim czy owakim...
Głowa do góry...
Pozdrawiam
Sylwia
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witaj Sylwuś ....dziekuje za wiadomość wspułczuje Ci rownież jesteś młoda kobietka i też pzreżyłas tragedie ...cóż tak widocznie ma by i musimy przyjąc to cierpienie ...co do łez to już mi chyba wszystkie wypłyneły staram się myśleć pozytywnie ale to nie takie łatwe...operacja mi sie odwleka bo czekam na tk jest duza kolejka reszte badan juz mam zrobione ale mysle ze koło połowy sierpnia trafie do szpitaa bo P. doktor tez chce mnie tam jak najszybciej widziec ..pozdrawiam serdecznie i wielkie dzieki za wsparcie.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Może wie cos któraś Pani na temat opieki i leczenia w Szpitalu w Brzozowie podkarpacie.
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Mario nasze kobietki były w różnych sytuacjach zdrowotnych i rodzinnych, kiedy udawały się na operację, a jednak zawsze udało się wszystko tak poukładać, że było ok, więc Tobie też się uda, a dobrzy ludzie zaopiekują się mamą, nie martw się , będzie dobrze, tego Ci z całego serca życzę 




olikkk
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
poprostu .......DZIĘKUJĘ 

-
- Posty: 50
- Rejestracja: 9 lip 2013, o 16:27
- Wiek: 60
- Data operacji: 0- 0-2013
- Metoda operacji: przez pochwę
- Powód operacji: Obniżenie narządu rodnego.
- Zakres operacji: histerektomia
- Wynik HP: dobry
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witaj Mario53.Przykro mi,że poznajemy się w takich okolicznościach.Dobrze,że trafiłaś tutaj do przyjaznych,dobrych,kochanych syrenek.Ja jestem tu od niedawna,ale wsparcie Syrenek pomogło złagodzić mój stress. Najważniejsze,że nie ma przerzutów,będzie dobrze.Trzymam kciuki i tulę do siebie.
Maj 2013r przezpochwowe usunięcie macicy.Jestem z woj śląskiego.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Witaj Asiu dziekuje ze napisałas kazda pani jakos pociesza i dziekuje za to...ale wiesz jak to jest ...samo to słowo nowotwór to szok ...a co bedzie i jak to jak Bozia da to sie zobaczy pozdrawiam Cie serdecznie:)najbardziej sie martwie tym ze mam zylaki na nogach i troche ndwagi ..napewno to jest ogromna przeszkoda do operacji 

-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
dziekuje kochane syrenki ...ehheheeh juz nie bede pisac panie



-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Tak jestem z okolic Lezajska.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 21 lip 2013, o 16:35
- Wiek: 53
- Data operacji: 27 sie 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: rak trzonu macicyg2
- Zakres operacji: usunieta macica z przydatkami
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Tez tak bym chciałą .....kiedys sie jeszcze usmiechać .....bo jakoś tak lubiłam a teraz
miego wieczorku Ci życze zdrówka.

-
- Posty: 50
- Rejestracja: 9 lip 2013, o 16:27
- Wiek: 60
- Data operacji: 0- 0-2013
- Metoda operacji: przez pochwę
- Powód operacji: Obniżenie narządu rodnego.
- Zakres operacji: histerektomia
- Wynik HP: dobry
Re: Maria53 - rak trzonu macicy G2
Mario53,będziesz się jeszcze uśmiechała i to niedługo,bo w sierpniu.Ja mogę Ci tylko doradzić żebyś operowała się u sprawdzonego lekarza.To bardzo ważne.Jeżeli trzeba dojechać,to zrób to.Jeżeli trzeba zapłacić,to zapłać.Doradzam z własnego doświadczenia.Powodzenia,ściskam mocno i odezwij się,kiedy termin.Pomodlę się,bo jestem wierząca.
Maj 2013r przezpochwowe usunięcie macicy.Jestem z woj śląskiego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości