Dawne Syrenki - zamknięta kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Marioo skoro lekarz tak powiedział, to mamy powód do radości
Ale nie robił innych badań ?
Nasze Syrenki z podobnym rozpoznaniem może Ci podpowiedzą, jak to u nich było i kiedy miały kolejne bardziej szczegółowe badanie,
bo ja niestety nie bardzo jestem w temacie
Zawsze lepiej więcej wiedzieć i mieć spokojne sumienie, że nic nie zostało zaniedbane
Ściskam Cię i życzę nienagannego zdrówka

Zadnych badan mi narazie nie zalecal bo mialam w sierpniu wszystkie robione pzred operacja a pozniej jeszcze bylam 2 razy bo mialam rane na brzuchu i lezalam po 9 dni ...tez mi robili podstawowe badania a takie jak mammografia czy tomografia nie wiem co jaki czas mozna robic...w szpitalu mi lekarz po operacji mowil ze narazie nic mi nie potzrebne bo to dopiero poczatek....jesli ktoras Pani miala taka sytuacje prosze o porade czy isc do innego ginekologa ?czy zostac przy tym a ma dobra opinie..

Witaj Eli- dziękuje za wiadomość .....mi to chyba ani melisa nie pomoże:)....przezywam bardzo śmierc mamusi i ta choroba ....ale cóż takie życie....narazie czuję się dobzre ,,tylko boje sie jeszcze coś ciezkiego podnosic ...juz zleciało 5mc od operacji ale mialam jeszcze problemy z rana na brzuchu....pozdrawiam serdecznie równiez zycze duzo zdrowia:)

Diaro witaj ....dziekuje ze wiadomosc i miłe słówka ....chciało by sie aby jakoś jeszcze zyć.....czas pokaże co będzie...dobrej nocki

Dziekuje cios za usciski ..pozdrawiam swrdecznie

Mario,jeżeli czujesz,że jest coś nie tak,to idź na konsultacje do innego ginekologa-onkologa.Zbada Cię,przeanalizuje dokumentację i jestem pewna,że uspokoi Cię.Każda wizyta związana jest z kosztami,ale zdrowie nie ma swojej ceny.Spokojnej nocy.

Mario minął kolejny miesiąc od operacji, czy czujesz się dobrze ? Szepnij słówkiem co u Ciebie
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Witaj olikkk ...czuje sie dobrze ..ponoć nowotwór nie boli ...byłam u Pani ginekolog robiła cytologie i wyniki bez zarzutów..a w poniedzialek jade ustalic badanie na tomografię ...boje sie bardzo bo nie wiadomo co tam wyjdzie ..pozdrawiam serdecznie...długo tu nie mogłąm wejsc nie mogłąm sie zalogowac ...miłego dnia

Witaj Mario, mam takie samo rozpoznanie jak Ty. Odbierając wyniki lekarka powiedziała, że ma złą i dobrą wiadomość. Zła to ta, że mam raka a dobra to ta, że rak trzonu macicy najmniej daje przerzutów. Ja jej wierzę i staram się nie myśleć o przerzutach jestem po brachyterapii, a w przyszłym tygodniu idę na wizytę kontrolną, ale jestem dobrej myśli
pozdrawiam serdecznie

Witaj haniu dziekuje za wiadomosc.....ja juz jestem po operacji 6 mc i nie mialam zadnych naswietlen ani blachoterapii mialam wszystko usuniete a Ty co to znaczy /./?ze mialas usuniete wezły i jeszcze cos tam masz wpisane ? jak mozesz to odpisz ...pozdrawiam

O jak miło, że jesteś ja przepisałam z wypisu, miałam wszystko co kobiece wycięte oprócz pochwy , oraz węzły chłonne miednicze a sampling to po prostu wzięli biopsję z węzłów chłonnych okołaortalnych. Wynik był ok, tzn rak był tylko w macicy. Wypisując ze szpitala zlecili brachyterapię bo miałam złośliwość G2. Gdybym miała G1 to wystarczyłaby sama operacja. Brachyterapia to naświetlanie szczytu pochwy od środka. Sam zabieg nie jest niczym strasznym, ja miałam tylko lekką biegunkę. Widzę, że cięcie miałaś poprzeczne, ja podłużne - sam ordynator powiedział, że skoro jestem "przy kości" to lepiej jest w pionie, wygodniej dla nich i dla mnie, bo lepiej się goi

Mario, może ja miałam więcej wycięte wraz z węzłami chłonnymi, bo u mnie w rodzinie występuje rak, trójka mojego rodzeństwa ma raka, zresztą mama też zmarła na raka nerek.
Myślałam o mojej chorobie i myślę, że Pan Bóg dał nam szansę żyć w jakimś celu, na pewno nie po to, by sie zadręczać myślami co będzie. Dał nam np dzisiejszy dzień, nie boli nic i to jest piękne i za to trzeba Mu dziękować
caluję mocno

Haniu ja tez mamm tylko pochwę....a nic nie mialam zadnych naswietlen bo ponoc nie trzeba było ...tylko mialam rane po operacjii i bylam 2x w szpitalu ale juz jes wszystko wygojone i moge jezdzic rowerkiem ....po operacjii zmarła mi mamusia i chyba z nerwow i zalu i tych zmartwien bardzo mi wyszły włosy a mialam bardzo duzo i długie ..ja mialam ciecie poprzeczne jesatem wysoka i tega babcia i nawet poszło dobrze tylko teraz aby tak było

Mario no jesteś nareszcie nie było Cię aż dwa miesiące
Bardzo się cieszę, że dobrze się czujesz i do tego masz dobre wyniki - SUPER
Od operacji minęło już wiele miesięcy, a skoro masz dobre wyniki i czujesz się dobrze, to znaczy że jest dobrze i trzeba się cieszyć
I nie martw się na zapaś, będziemy trzymać kciuki, żeby kolejne wyniki były w porządku
Pozdrawiam Cię cieplutko

Witam milutko....no narazie dobre wyniki z cytologiii a co z reszta to się okaże czy cytologia tez wazna ? jutro sie dowiem od Pani mojej gin.
ciesze sie bardzo ze juz moge wszystko zrobic sama czy w domku czy na podworku...milego dzionka wszystkim dziewczynom życze ...

Mario oczywiście, że cytologia jest ważna, bardzo ważna, dlatego ją robią
Ja też się cieszę, że radzisz sobie sama i możesz już wszystko robić
Życzę i Tobie miłej niedzieli

olikkk dzieki wielkie ..

Eli dziekuje bardzo ...jakie bedzie to zdroko kto to wie??dzis bylam oddac krew bo bede miec tk ....i dalej nerwy i strach co bedzie ..milego dnia

Mario życzę Ci wewnętrznego spokoju na czas oczekiwania na wyniki i tego, żeby było dobre