Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... znie_.html
ual40 22.12.12, 12:11
Witam serdecznie wszystkie Panie. Podczytuję Wasze forum od dłuższego czasu i dzięki Wam udało mi się przetrwać i nie oszaleć z niepokoju. W poniedziałek miałam operację-amputację trzonu macicy wraz z wielkim mięśniakiem. Teraz jestem już w domu, powoli dochodzę do siebie i czuję się o wiele lepiej, niż przypuszczałam. Właściwie poza bólem przy poruszaniu nic złego się nie dzieje i mam nadzieję, że tak zostanie. Przed operacją miałam wiele obaw, pytań, wątpliwości, ale na większość znalazłam odpowiedź na tym bardzo czytelnym i uporządkowanym forum. Za to właśnie chciałam serdecznie wszystkim Paniom podziękować, a także życzyć zdrowych, spokojnych, wesołych Świąt i wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku! Pozdrawiam szczerze i serdecznie.
ual40 - mięśniak macicy
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:15
- Wiek: 50
- Data operacji: 11 paź 2012
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy, krwotoczne miesiączki, anemia z niedoboru żelaza
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów, znieczulenie ogólne
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: nie ma potrzeby
Re: ual40 - mięśniak macicy
Ulu, świetnie, że czujesz się dobrze i dochodzisz do siebie. Czasem operacja jest konieczna, aby cieszyć się na nowo życiem. Oczywiście musisz na siebie uważać, aby w pełni dojść do zdrowia. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości