Nic mi nie jest, a dziś jest rewelacja, nie boli nie ciągnie nie piecze, nie jem tabletek przeciw bólowych.
Brzuch pobolewa tak jak na jajeczkowanie, i tylko tyle.
Jem wszystko normalnie, wypróżniam się książkowo wręcz.
Śpię na brzuchu, no może trochę jeszcze wolno wstaję z łóżka, ale do tego co było ?
I czy to jest normalne ? bo zaczynam się zapominać i zaczynam wszystko robić normalnie
 
  
   
 
 Jestem niecałe 2 tygodnie po operacji. Czuję się dobrze, poza tym, że wolniejsza jestem i nie zasuwam jak lokomotywa. Mam dwójkę dzieciaków i najmłodszego musiałam w trybie ekspresowym oduczyć tego, że wezmę go na ręce
 Jestem niecałe 2 tygodnie po operacji. Czuję się dobrze, poza tym, że wolniejsza jestem i nie zasuwam jak lokomotywa. Mam dwójkę dzieciaków i najmłodszego musiałam w trybie ekspresowym oduczyć tego, że wezmę go na ręce  . 20 kg pięciolatka zakazane. W sumie u mnie w tempie ekspresowym była wykonana operacja, bo lekarz tak mnie i siebie zestresował, że nie miałam czasu myśleć jak będzie po. Jedyny problem jak na razie jest z kichaniem
. 20 kg pięciolatka zakazane. W sumie u mnie w tempie ekspresowym była wykonana operacja, bo lekarz tak mnie i siebie zestresował, że nie miałam czasu myśleć jak będzie po. Jedyny problem jak na razie jest z kichaniem   po kichnięciu mam minę kota robiącego kupę na puszczy, tak mnie to trochę boli...
 po kichnięciu mam minę kota robiącego kupę na puszczy, tak mnie to trochę boli...
 
  i zdrówka Ci życzę
  i zdrówka Ci życzę  
 
  
  Olikk naprawdę cieszę się, że do Was trafiłam
 Olikk naprawdę cieszę się, że do Was trafiłam  
  
  
  Mam nadzieję, że będzie dobrze
  Mam nadzieję, że będzie dobrze 