Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Wątek jest kontynuacją założonych wcześniej wątków, które można prześledzić tutaj
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... iami_.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... racji.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... RACJI.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... iami_.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... racji.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... RACJI.html



olikkk
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:15
- Wiek: 50
- Data operacji: 11 paź 2012
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy, krwotoczne miesiączki, anemia z niedoboru żelaza
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów, znieczulenie ogólne
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: nie ma potrzeby
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Hej, Syrenki!
Jestem już przeszło rok po operacji i niedawno dopadły mnie zaparcia. Wcześniej było wszystko ok. Czy to są może zrosty? Jak sobie z tym radzić? Czy któraś z Was też miała takie dolegliwości w tak późnym okresie po operacji? Poradźcie mi coś.
Jestem już przeszło rok po operacji i niedawno dopadły mnie zaparcia. Wcześniej było wszystko ok. Czy to są może zrosty? Jak sobie z tym radzić? Czy któraś z Was też miała takie dolegliwości w tak późnym okresie po operacji? Poradźcie mi coś.
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Wiesiu witaj 
Myślisz, że przyczyną mogą być zrosty ? Wydaje mi się, że gdyby to one były powodem, nastąpiłoby to wcześniej
Może Aguha coś nam podpowie ? Nie wiem czy to zrosty, a może to inna przyczyna ?

Myślisz, że przyczyną mogą być zrosty ? Wydaje mi się, że gdyby to one były powodem, nastąpiłoby to wcześniej

Może Aguha coś nam podpowie ? Nie wiem czy to zrosty, a może to inna przyczyna ?



olikkk
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 12 lut 2013, o 22:15
- Wiek: 50
- Data operacji: 11 paź 2012
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy, krwotoczne miesiączki, anemia z niedoboru żelaza
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów, znieczulenie ogólne
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: nie ma potrzeby
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Dzięki Wam, dziewczyny!
Coś mi się wydaje, że ostatnio mam trochę mało ruchu, stąd te kłopoty.Chyba nie jest tak źle, bo ja to robię codziennie, tylko trudniej wydalić kał.
Chyba zacznę jeść jogurty naturalne i daktyle, jak któraś z Was pisała. Pamiętam w szpitalu po operacji też dawali jogurty naturalne. I zacznę się więcej ruszać.
Miłego wieczorka niedzielnego życzę.
Coś mi się wydaje, że ostatnio mam trochę mało ruchu, stąd te kłopoty.Chyba nie jest tak źle, bo ja to robię codziennie, tylko trudniej wydalić kał.
Chyba zacznę jeść jogurty naturalne i daktyle, jak któraś z Was pisała. Pamiętam w szpitalu po operacji też dawali jogurty naturalne. I zacznę się więcej ruszać.
Miłego wieczorka niedzielnego życzę.

- aguha
- Posty: 241
- Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
- Wiek: 43
- Data operacji: 14 sty 2014
- Metoda operacji: cięcie pionowe
- Powód operacji: torbiele jajnika
- Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: wszystko OK
- Terapia hormonalna: nie potrzebuję
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
hej Dziewczynki, przy zaparciach oczywiście ruch jest wskazany zresztą jak zawsze, po każdym zabiegu brzusznym jelita stają się bardziej leniwe niż zwykle, operacje ginekologiczne mają to do siebie, że obciążają organizm zrostami bardziej niż inne. Dieta powinna być bogata w błonnik daktyle, ziarna, jogurty, można wspomagać się ananasem, codzienne wypróżniania to podstawa i tego powinno się pilnować. Problem z finałem może być długi i niestety uciążliwy ale siedźmy w ambasadzie tyle ile trzeba, zarezerwujmy sobie wystarczającą ilość czasu i żeby nam nikt nie przeszkadzał stres dodatkowo potęguje zaparcia.
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
- Roszpunka66
- Posty: 171
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 22:48
- Wiek: 40
- Data operacji: 30 mar 2009
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Ismenko
No co ja widzę, jesteś po operacji? Czy tylko tak mi się wydaje?
Muszę gdzieś poszukać...

No co ja widzę, jesteś po operacji? Czy tylko tak mi się wydaje?
Muszę gdzieś poszukać...


- Roszpunka66
- Posty: 171
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 22:48
- Wiek: 40
- Data operacji: 30 mar 2009
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
No tak, Ismenko, już coś tam przeczytałam
I absolutnie się nie masz czym martwić w tej chwili.
Nie masz wzdęć, zaparć (chociaż one też nie są jakoś niebezpieczne, tylko nieprzyjemne, kłopotliwe
).
Po prostu masz w środeczku ranę, świeżą ranę. Wewnątrz jest szycie. Jesteś tak krótko po operacji.
A przecież szyjka leży tuż przy odbytnicy...Urażasz się mimowolnie.
Ale jeszcze troszkę i powinno być lepiej

I absolutnie się nie masz czym martwić w tej chwili.
Nie masz wzdęć, zaparć (chociaż one też nie są jakoś niebezpieczne, tylko nieprzyjemne, kłopotliwe

Po prostu masz w środeczku ranę, świeżą ranę. Wewnątrz jest szycie. Jesteś tak krótko po operacji.
A przecież szyjka leży tuż przy odbytnicy...Urażasz się mimowolnie.
Ale jeszcze troszkę i powinno być lepiej



- Roszpunka66
- Posty: 171
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 22:48
- Wiek: 40
- Data operacji: 30 mar 2009
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Hej, Ismenko
Kłucie i ból odczuwasz zawsze, czy tylko w "tych intymnych" ;) momentach?
Jeżeli tylko w toalecie, to normalne.
Na szyjce masz cięcie, rozpuszczalne szwy. Masy wędrujące przez sąsiadujący z nią kanał odbytu po prostu urażają świeżutkie cięcie, nawet jeżeli nie masz najmniejszych problemów z zaparciami.
Trzeba pamiętać, że przednia ściana odbytnicy styka się z szyjką,tylną ścianą pochwy.
Z tym bólem to bywa różnie, bo zależy, jak ta szyjka się ustawiła - jedne odczuwają to mniej, inne więcej.
No ale nawet płyciutkie rozcięcie nożem na dłoni przecież zaboli, jeżeli będziemy je dotykać.
No i jeszcze jedno.
Teraz najczęściej przy zostawionej szyjce operator wszywa w nią więzadła obłe macicy.
Jest to korzystne, bo stabilizuje szyjkę, ale musi się zrosnąć, zagoić.
Wtedy będziesz jak nowa ;)
Co dzień naprawdę powinno być lepiej
Ale obserwować się trzeba

Kłucie i ból odczuwasz zawsze, czy tylko w "tych intymnych" ;) momentach?
Jeżeli tylko w toalecie, to normalne.
Na szyjce masz cięcie, rozpuszczalne szwy. Masy wędrujące przez sąsiadujący z nią kanał odbytu po prostu urażają świeżutkie cięcie, nawet jeżeli nie masz najmniejszych problemów z zaparciami.
Trzeba pamiętać, że przednia ściana odbytnicy styka się z szyjką,tylną ścianą pochwy.
Z tym bólem to bywa różnie, bo zależy, jak ta szyjka się ustawiła - jedne odczuwają to mniej, inne więcej.
No ale nawet płyciutkie rozcięcie nożem na dłoni przecież zaboli, jeżeli będziemy je dotykać.
No i jeszcze jedno.
Teraz najczęściej przy zostawionej szyjce operator wszywa w nią więzadła obłe macicy.
Jest to korzystne, bo stabilizuje szyjkę, ale musi się zrosnąć, zagoić.
Wtedy będziesz jak nowa ;)

Co dzień naprawdę powinno być lepiej

Ale obserwować się trzeba



- Roszpunka66
- Posty: 171
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 22:48
- Wiek: 40
- Data operacji: 30 mar 2009
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Ismenko
I jak dzisiejsze samopoczucie?
A wycięli Ci wcale nie tak dużo, ot mały kawałeczek, tylko "namieszali" przy okazji w brzuszku, pozmieniali trochę ukrwienie i tyle.
Pozdrawiam świątecznie

I jak dzisiejsze samopoczucie?

A wycięli Ci wcale nie tak dużo, ot mały kawałeczek, tylko "namieszali" przy okazji w brzuszku, pozmieniali trochę ukrwienie i tyle.
Pozdrawiam świątecznie



- Roszpunka66
- Posty: 171
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 22:48
- Wiek: 40
- Data operacji: 30 mar 2009
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: mięśniaki macicy
- Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
- Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Ismenko
No tak, tego się troszkę spodziewałam
Teraz właśnie masz typowe "przesilenie" po operacji. A święta i wszystko, co z tym związane, na pewno jakoś Ci nie pomogły ;)
Pilnuj lekkostrawnej, ale urozmaiconej, pożywnej diety, nie przejadaj się, absolutnie nie przyj w toalecie.
Relaks, dobry film, częste "polegiwanie", krótkie spacerki po domu, po ogrodzie i za tydzień powinno być zupełnie inaczej
A dźwiganie?
Ismenko, Ty to za krótko jesteś po operacji, żeby w ogóle o to pytać ;)
A tak na poważnie, to każda kobieta, bez względu na wiek czy zdrowie, nie powinna na co dzień dźwigać więcej niż 1/3 swojej wagi pomniejszoną o 1/5 tj wagi ( u mnie to jakieś 6,6 kg).
Dla własnego, szeroko rozumianego zdrowia.
Po "naszych" operacjach, tak jak i po każdym porodzie, przez miesiąc, półtora miesiąca, zupełnie nie należy podnosić cięższych rzeczy. Potem powolutku wracamy do rzeczywistości.
Zawsze jednak powinnyśmy pamiętać, że jesteśmy kobietami, więc dźwiganie zostawmy facetom. Niech się wykażą
No ale to nie znaczy, że już do końca życia mamy jakieś straszne ograniczenia.
Jestem już troszkę po operacji, od dawna biegam, ćwiczę, jeżdżę na nartach itd.
Aktywność fizyczna jest potrzebna każdemu
Święta już właściwie się skończyły, czyli teraz wreszcie będziesz miała, Ismenko, właściwe warunki do rekonwalescencji ;)
Odpoczywaj i porozpieszczaj się mądrze
No i wyśpij się porządnie (spojrzałam na Twoją wczorajszą godzinę wpisu - u mnie 1.42!!) ;)
Ściskam Cię i życzę szybciutkiego powrotu do formy

No tak, tego się troszkę spodziewałam

Teraz właśnie masz typowe "przesilenie" po operacji. A święta i wszystko, co z tym związane, na pewno jakoś Ci nie pomogły ;)
Pilnuj lekkostrawnej, ale urozmaiconej, pożywnej diety, nie przejadaj się, absolutnie nie przyj w toalecie.
Relaks, dobry film, częste "polegiwanie", krótkie spacerki po domu, po ogrodzie i za tydzień powinno być zupełnie inaczej

A dźwiganie?
Ismenko, Ty to za krótko jesteś po operacji, żeby w ogóle o to pytać ;)
A tak na poważnie, to każda kobieta, bez względu na wiek czy zdrowie, nie powinna na co dzień dźwigać więcej niż 1/3 swojej wagi pomniejszoną o 1/5 tj wagi ( u mnie to jakieś 6,6 kg).
Dla własnego, szeroko rozumianego zdrowia.
Po "naszych" operacjach, tak jak i po każdym porodzie, przez miesiąc, półtora miesiąca, zupełnie nie należy podnosić cięższych rzeczy. Potem powolutku wracamy do rzeczywistości.
Zawsze jednak powinnyśmy pamiętać, że jesteśmy kobietami, więc dźwiganie zostawmy facetom. Niech się wykażą

No ale to nie znaczy, że już do końca życia mamy jakieś straszne ograniczenia.
Jestem już troszkę po operacji, od dawna biegam, ćwiczę, jeżdżę na nartach itd.
Aktywność fizyczna jest potrzebna każdemu

Święta już właściwie się skończyły, czyli teraz wreszcie będziesz miała, Ismenko, właściwe warunki do rekonwalescencji ;)
Odpoczywaj i porozpieszczaj się mądrze


No i wyśpij się porządnie (spojrzałam na Twoją wczorajszą godzinę wpisu - u mnie 1.42!!) ;)
Ściskam Cię i życzę szybciutkiego powrotu do formy



- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Jak walczyć skutecznie z zaparciami i wzdęciami - dieta
Roszpunka wpadła na chwilkę i znowu zostawila nam kolejne bardzo ciekawe informacje
Jesteś jak zwykle niezastąpiona
Wielki buziak dla Ciebie 
Ismenko czy już lepiej w w/w kwesti ? Mam taką nadzieję i tego Ci życzę bardzo mocno życzę

Jesteś jak zwykle niezastąpiona


Ismenko czy już lepiej w w/w kwesti ? Mam taką nadzieję i tego Ci życzę bardzo mocno życzę




olikkk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość