Dorciu cieszę się, że nie odpuszczasz i pomimo różnych przeciwności jednak nieustannie walczysz o zdrowie i robisz co trzeba, żeby poznać przyczynę Twoich problemów
zdrowotnych, ale niepokoi mnie to co napisałaś i chyba już nie pierwszy raz
Dorcia pisze:Co prawda kierowali mnie do szpitala na chirurgię ale nie mogłam bo córcia moja też chorowała i choruję boje się ją zostawiać samą bo często ma skoki ciśnienia i omdlenia nie była bym w szpitalu spokojna .
Dorciu jeśli z powodu choroby córki będziesz odkładała pobyt w szpitalu, to w końcu nikt więcej Ci skierowania nie wystawi do szpitala, a Ty będziesz się kręcić w kółko
i nie będzie końca
Dorciu przecież masz rodzinę i jak poprosisz, to ktoś na ten czas zaopiekuje się córką, a Ty wreszcie ruszysz z miejsca
Uwierz mi, że nie raz na tym forum czytałam jak dziewczyny odkładały operację, bo dziecko, bo dzieci, bo jak to będzie jak ja będę w szpitalu i co ? i nic się złego nie stało
Znalazła się opieka dla dziecka, świat się nie zawalił, a mama wreszcie jest zdrowa i spokojnie nadal opiekuje się dzieckiem

Proszę, zrób to właśnie dla córki, która bardzo Cię potrzebuje w domu, a nie na licznych wyjazdach od specjalisty do specjalisty i nic

Najlepsze rozwiązanie zawsze to położyć się na pełną diagnozę w szpitalu, raz a dobrze Cię przebadają i zaczną coś robić.
Życzę Ci odwagi w podjęciu tej decyzji, a z pewnością znajdą się dobrzy ludzie, którzy pomogą Tobie i Twojej córce
Lori ma rację i zobacz ten film, ja już go widziałam ....Uwierz, że choćby się wszystko beznadziejnie waliło, to kiedyś przyjdzie kres tej męczarni, wiara czyni cuda
Mocno Cię przytulam

i życzę, żebyś wreszcie trafiła do szpitala i zaczęła się skutecznie leczyć
