Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... ntem_.html
I co z tym fantem? - mortimerka46
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
- Mortimerka46
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 19:50
Ponad rok po operacji
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... acji_.html
mortimerka46 13.09.13, 19:14
Witajcie
Niestety nie mogę dostać sie na duszki, więc piszę tutaj.
Minął ponad rok od operacji... I w związku z tym mam pytanie do syrenek, które juz mają to dawno za sobą. Czy zdarzało wam pobolewanie, takie uczucie w brzuchu jakby ciągnięcia, kłucie, a w okolicach pęcherza uczucie ciężkości?
Ja cos takiego miewałam, ale jakos przechodziło. Natomiast ostatnio ni z gruchy, ni z pietruchy nagle mnie coś w środku zaczęło boleć i od 3 dni czuję sie tak, jakbym była po operacji.
Ból, ciągnięcie w dół, ograniczony ruch, klopoty z siedzeniem... Ostatnio zaczęłam ćwiczyć jogę i zaczynam sie zastanawiać, czy nie przeforsowałam się... Ale joga, to nie silownia... Co prawda było trochę leżenia na brzuchu itd. ale bez przesady...
W każdym razie pytam, czy miewałyście jakieś dolegliwości po roku, dwóch od operacji?
Czy to znaczy, że juz zawsze trzeba na siebie uważać?
Pozdrawiam wszystkie syrenki
--
46 lat.Warszawa.Czerwiec 2012 - usunięcie macicy z przydatkami.
mortimerka46 13.09.13, 19:14
Witajcie

Niestety nie mogę dostać sie na duszki, więc piszę tutaj.
Minął ponad rok od operacji... I w związku z tym mam pytanie do syrenek, które juz mają to dawno za sobą. Czy zdarzało wam pobolewanie, takie uczucie w brzuchu jakby ciągnięcia, kłucie, a w okolicach pęcherza uczucie ciężkości?
Ja cos takiego miewałam, ale jakos przechodziło. Natomiast ostatnio ni z gruchy, ni z pietruchy nagle mnie coś w środku zaczęło boleć i od 3 dni czuję sie tak, jakbym była po operacji.
Ból, ciągnięcie w dół, ograniczony ruch, klopoty z siedzeniem... Ostatnio zaczęłam ćwiczyć jogę i zaczynam sie zastanawiać, czy nie przeforsowałam się... Ale joga, to nie silownia... Co prawda było trochę leżenia na brzuchu itd. ale bez przesady...
W każdym razie pytam, czy miewałyście jakieś dolegliwości po roku, dwóch od operacji?
Czy to znaczy, że juz zawsze trzeba na siebie uważać?
Pozdrawiam wszystkie syrenki

--
46 lat.Warszawa.Czerwiec 2012 - usunięcie macicy z przydatkami.

- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Ponad rok po operacji
Morti przeniosłam Twój post do Twojego wątku, może inne nasze Kobietki podzielą się i tutaj swoimi doświadczeniami 
Resztę dyskusji można podejrzeć na starym forum, gdzie wczoraj rozmawiałyśmy, link wyżej ;)

Resztę dyskusji można podejrzeć na starym forum, gdzie wczoraj rozmawiałyśmy, link wyżej ;)



olikkk
- Mortimerka46
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 19:50
Re: I co z tym fantem? - mortimerka46
Dziękuję
A ja polecam tę stronę, tak dla zdrowotności, bo jest tam wiele fajnych rzeczy, o których warto wiedzieć
http://www.arkadia-polania.pl/index.php

A ja polecam tę stronę, tak dla zdrowotności, bo jest tam wiele fajnych rzeczy, o których warto wiedzieć

http://www.arkadia-polania.pl/index.php

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości