Strona 2 z 3

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 26 sty 2014, o 12:31
autor: olikkk
Moleso miłej niedzieli Ci życzę i proszę zrób dla sobie coś fajnego, co Cię odstresuje, poprawi humor i nastawi pozytywnie do jutrzejszego dnia :-*
Zaglądaj do nas, przytulimy Cię na odchodne :ymhug:

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 26 sty 2014, o 19:23
autor: asia
Moleso,jutro wspomnę o Tobie.Będę czekać na dobre wieści. :ymhug:

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 26 sty 2014, o 19:26
autor: molesa
Hej dziewczyny, dzięki za miłe słowa, chyba czas się pożegnać, odezwę się jak tylko wrócę ze szpitala:) także trzymajcie kciuki, dzisiaj wzielam relanium bo od rana jestem kłębkiem nerwów także nie wiem jak ja z moimi nerwami to przetrwam, ale 1 operacje jakoś przeżyłam, więc myślę, ze tą też jakoś dam rady, także buziaki dla was, trzymajcie kciuki, odezwę się niebawem mam nadzieje:( papapapapa

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 1 lut 2014, o 18:36
autor: molesa
hej dziewczyny wróciłam . Masakra:( znowu musialam przez to przechodzić koszmar ehh teraz leze plackiem, staram sie chodzić gdy tylko moge, mam potwornie bolesne wzdęcia i ból w dole pleców , mam nadzieje ze to wszystko minie

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 1 lut 2014, o 18:53
autor: olikkk
Moleso witaj :D Spokojnie, wiesz, że trzeba czasu :)
Najważniejsze, że już jesteś :ymhug:
Powolutku będzie coraz lepiej :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 15:40
autor: molesa
Hej dziewczyny , dziekuje za mile słowa, dzisiaj mam nie najlepszy dzien, tj potworny ból od rana masakra, jak byłam sie zalatwić (stolec) to myslalam ze umre z bolu, musze brac tramal bo bol brzucha i pleców dzisiaj jest nie do wytrzymania, ja już mam dość , dziewczyny też mialyscie taki potworny bol odcinka lędżwiowego, bo mnie to już zaczyna niepokoić, dodam, że bol zaczał pojawiać się już wczora, 27 dni temu mialam okres wiec tlumacze sobie to nadchodzącym okresem , ale jestem troche przerażona bo nie wiem czy tak ma być, przy pierwszej operacji mialam zupelnie inny ból, bo mi jajniki kroili, teraz tylko zrosty usuwali, ale ból jest okrutny, jutro ide do szpitala na sciagniecie szwów wiec dorwe mojego lekarza i spytam bo nie wiem czy tak ma bolec juz sie tak przejmuje wszystkim czy to minie , czy to normalne, czy ktos tez tak mial .. dziewczyny napiszcie czy mialyscie chociaz podobny bol do mojego , ja mam takie jakby rwanie brzucha i pleców w odcinku lędzwiowym, bolesne wzdęcia i stolce.

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 17:01
autor: olikkk
Moleso ja tez cierpiałam po operacji w kibelku :(
Twoje jelita na pewno są bardzo sponiewierane po tej operacji i pewnie dlatego tak boli, ale jutro dopytasz o wszystko lekarza, powinien Ci pomóc :)
Cierpliwości kochana i jedz bardzo lekkostrawne posiłki , po troszku i częściej :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 17:01
autor: olikkk
Moleso ja tez cierpiałam po operacji w kibelku :(
Twoje jelita na pewno są bardzo sponiewierane po tej operacji i pewnie dlatego tak boli, ale jutro dopytasz o wszystko lekarza, powinien Ci pomóc :)
Cierpliwości kochana i jedz bardzo lekkostrawne posiłki , po troszku i częściej :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 18:06
autor: molesa
Do vika45 - miałam próbę laparoskopii zakończoną laparotomią.

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 19:58
autor: Iss
Moleso ja miałam po operacji potworny ból przez 2 dni, potem też jeszcze przez kilka dni mocno bolało, bo stawiały mi się jelita (bolesne skurcze, coś podobnego jak skurcz łydki). Wzdęcia mam do teraz - używam ulgix wzdęcia lub espumisan, bo bez tego nie da się żyć. Przeciwbólowo u mnie dobrze działał diclofenac w czopkach, ale jak masz hemoroidy chyba nie powinnaś używać czopków. Tak w ogóle u mnie już lepiej, więc mam nadzieję, że Tobie też jak najprędzej się poprawi. Jutro wypytaj lekarza o wszystko. Ból krzyża może faktycznie być spowodowany zbliżającym się okresem.
Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki, za jak najszybszą poprawę.

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 21:17
autor: olikkk
magonia24"
wtłaczanie gazów do jamy brzusznej przy laparoskopii na pewno ma swoje konsekwencje nawet jak później była laparotomia.

Z każdym dniem powinno być lepiej. Trzymaj się :)
A może własnie dlatego że było i jedno i drugie :-?

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 2 lut 2014, o 21:53
autor: Orchidea
Moleso , na zaparcia u mnie, jedyny skuteczny , okazał się błonnik rozpuszczalny fibraxine .Saszetki 15 szt. ok.39 zl. Jedna dziennie. Nie powoduje wzdęc + ulgix max. Pozwalam sobie polecac , bo niestety mam duże doświadczenie w tym ciężkim temacie. Pozdrawiam serdecznie ,życze powrotu do zdrowia. :ymhug:

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 3 lut 2014, o 09:39
autor: wanda77
Moleso ja po laparoskopii mialam takie bóle jak ty jeszcze mnie pod żebrami bolało. Problem z kupcia też był, uważaj żeby nie dostać hemoroidów, właśnie mi się odezwały znowu a już było dobrze . w 2 ciąży miałam problemy z hemoroidami. Jedz mało a często. całuski kochana %%-

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 3 lut 2014, o 14:16
autor: molesa
Hej kochane, dzisiaj troszke lepiej się czuje ale tylko troszkę, rano znowu miałam przeboje jelitowe, nie są to zaparcia tylko bolesne oddawanie stolca tzn, gdy przesuwa się to w jelitach boli okropnie aż łzy lecą, bylam dzisiaj w szpitalu, niestety mojego lekarza nie zastalam, rozmawialam z p. ordynator, której powiedzialam ze od wczoraj mnie mocniej coś boli , doktorka mnie zbadala , stwierdzila, że mam bardzo bolesną macicę, ze to albo spwodowane tym, ze mam dostac okres albo jakims stanem zapalnym wie przepisala antybiotyk. Ale mój lekarz do mnie zadzwonil powiedzial, że wszystko w srodku było ok tzn. jajniki, jajowody, wyrostek, że wyobraźcie sobie NIE MAM ENDOMETRIOZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! żadnych nacieków nic, jedyne co to były zrosty na jelitach i jajnikach , które pousuwał i nałozył żel barierowy., Troche sie zmartwilam, bo tak myslalam "CZY W TAKIM RAZIE TA OPERACJA MIALA SENS" ???? wiecie, ja zaraz panikuje. Mowie do lekarza p. doktorze to co w takim razie mnie tak bolalo tj. ciągly ból , inne dodatkowe atrakcje, on na to ze byc moze zrosty bo nic innego to nie moglo byc. Wiec ja juz zalamana bo przeciez czulam ze to prawy jajnik mnie tak narywa najbardziej, ale dr stwierdzil ze prawy jajnik jest IDEALNY. ehh dziewczyny co wy o tym sądzicie, bo ja juz sama nie wiem co mam myslec, z jednej strony sie ciesze, ze to nie endometrioza, ale z drugiej zastanawiam, czy zrosty mogły mi dawac az takie ogromne dolegliwości???????????????????

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 3 lut 2014, o 17:16
autor: olikkk
Moleso o ile wiem, to niestety mogą dawać takie dolegliwości :( Z pewnością dobrze zrobiłaś i jak zastosowali ten żel zapobiegający zrostom, to teraz powinno być już dobrze :)
Zobacz co pisały u nas kobietki na temat zrostów.

viewtopic.php?f=12&t=284&p=22102&hilit=zrosty#p22030

A że nie masz endometriozy to tylko się cieszyć :D
Fajnego masz lekarza, że sam zadzwonił o wszystkim Ci powiedzieć :)
Oby antybiotyk pomógł :ympray:

Tego Ci z całego serca życzę :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 4 lut 2014, o 21:44
autor: koniczynka3102
Duzo zdrowka Moleso :) :) :) powinno byc z dnia na dzien coraz lepiej :ymhug: :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 5 lut 2014, o 19:56
autor: molesa
Dziękuje wam dziewczyny za miłe słowa. Niestety z antybiotykiem nie wyszło - dostałam potwornego bólu żołądka, pomimo stosowania leków osłonowych, więc kazano go odstawić, z nowości dzisiaj dostałam okres i od rana leże jak trup, taki ból ze masakra. Byłam tez a raczej dowlekłam się do lekarza mojego ginekologa na zdjęcie szwów. Dziewczyny mój stan psychiczny z dnia na dzień jest coraz gorszy, ciągle płacze, jestem cały czas nerwowa, nie umie spac, boli mnie dosłownie wszystko, wszystko mi przeszkadza, u lekarza sie rozpłakalam, jak dziecko ( idiotka), lekarz powiedzial , ze mam zapomniec o operacji , przepisal mi leki uspokajające i powiedzial, ze tak bedzie jeszcze przez jakis czas. Dzisiaj cały dzien mam taki ból miesiączkowy że umieram, ledwo zwlekłam się z łóżka, a teraz padam na twarz ze zmeczenia bólem, ide spać, może jutro bedzie lepiej:(

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 5 lut 2014, o 20:10
autor: olikkk
Moleso to znaczy, że lekarz nie stwierdził nic niepokjącego, uznając, że tak będzie bolało przez jakiś czas ?
A środki przyciwólowe ? Jakoś nie wyobrażam sobie tak bez leków uśmierzających ból funkcjonować :(
Czy przyczyną może byś dodatkowo okres, który teraz dostałaś ?
Z pewnością to wszystko razem sprawia, że ból jest jeszcze bardziej dokuczliwy, no i dziwić się, że placzesz ?
Wcale nie jesteś idiotka, tylko wykończona niekończącym się bólem :(
No jak tu można mówić o dobrym samopoczuciu ? Psychika daje nam popalić po każdej operacji, a jeśli do tego tak boli ...
Wszystko można znieść, ale żeby była jasna sprawa dlaczego boli i perspektywa, że przestanie ...
Może środki uspakajające przynajmniej Cię nieco wyciszą, wyśpisz się i będzie lepiej :) Życzę Ci tego z całego serca i mam nadzieję, że tak właśnie będzie :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 5 lut 2014, o 20:19
autor: molesa
Oliikk dokładnie tak jak napisalas, lekarz nie stwierdzil nic niepkojącego, stwierdzil ze musi upłynąc troche czasu, leki przeciwbólowe mam także biore juz w ostatecznosci bo w szpitalu mnie nafaszerowali tak lekami, że teraz chce troche, zeby mój żołądek odpoczał i biorę jak mnie przyciśnie np. dzisiaj:( mam tylko nadzieje ze bedzie coraz lepiej bo nie wiem czy dam rade dalej życ z takim bólem, wiem ze to wszystko świeże bo dopiero 7 dni po operacji ale ja juz panikuje i jestem niecierpliwa, niestety:(

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 5 lut 2014, o 20:37
autor: olikkk
No to Moleso bierz osłony na żołądek, pij siemię ( mielone jest fajne : ) ) i jak nie dajesz rady, to bierz przeciwbólowe, bo nie dasz rady bez tego skoro tak boli :(
Będę się modliła :ympray: żebyś dała radę i żeby ból szybko ustąpił :-*