Strona 1 z 3

Po operacji jestem załamana:(

: 11 sty 2014, o 19:49
autor: molesa
Witam, jestem tu nowa, w sumie nie wiem czy mogę sie u was gościc bo : w styczniu 2013 miałam laparotomię usuniętą torbiel jajnika lewego . Przed operacją nie miałam zadnych dolegliwości bólowych, po operacji tj. od czerwca 2013r. mam masakre, życ mi sie nie chce, mam codzienny ból który jest nie do opisania, przez pól roku brałam visanne na endometriozę, ktory nie przynosił ulgi. Teraz zaczynam drugi okres który jest okropny, nigdy w zyciu nie miałam takich objawów. Miałam wszystkie badania oprócz jelita drażliwego wszystko ok. a ból jest nie do zniesienia, palący kłójący, ciągnący . Jestem taka zmęczona, życ mi sie nie chce, nigdy ine spodziewałabym sie ze mnie takie cos spotka w zyciu. Przed operacją bylam okazem zdrowia. a teraz prawie co drugi dzien na tramalu. Pod koniec stycznia mam miec laparoskopie bo lekarze twierdza ze to zrosty lub/i endometrioza daja mi tak popalić. Mam nadzieje ze znajde u was na forum wsparcie pozdrawiam:)

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 11 sty 2014, o 23:51
autor: olikkk
molesa pisze:Witam, jestem tu nowa, w sumie nie wiem czy mogę sie u was gościc .......
Mam nadzieje ze znajde u was na forum wsparcie pozdrawiam:)
Witam serdecznie i zapewniam, że możesz gościć, na wsparcie również możesz liczyć :D
Smutne, że tak się skończyła operacja, która miała Ci zapewnić zdrowie, a zafundowała ból, którego wcześniej nie było =((
Na endometriozie się nie znam, ale zrosty podobno są takie, że nie widać ich na USG a ból okrutny, to może faktycznie one są powodem Twoich dolegliwości :(
Laparoskopia podobno jest w stanie zobaczyć co się w środku dzieje, więc bądź dobrej myśli, że Twój koszmar się wkrótce skończy i tego Ci z całego serca życzę :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 12 sty 2014, o 22:28
autor: molesa
Hej dziewczyny dziękuję Wam za tak miłe słowa. Niestety endometrioza mnie wykańcza w tym tygodniu w poniedziałek miałam iśc do pracy ale dostałam okres i pomimo codziennego bólu którym jest: rano uczucia duszności, słabości, biegunki a poza rankiem ból brzucha , jajników,palący ból pleców i mega wzdęcia to okres który dostałam był nie do opisania tj. skurcze jakbym rodziła macice, bez tramalu to bym chyba nie przeżyła i musiałam iść na tygodniowy urlop:( Dziewczyny dziękuje wam ogromnie za miłe słowa. Szczerze zawsze byłam osobą silną psychicznie, pomagam innym bo taki mój zawod i kazdy na mnie zawsze mówił "baba z jajami" a po operacji jestem wrakiem człowieka, przez ból wysiadłam psychicznie i fizycznie. 27 czeka mnie ta operacja, jestem taka nerwowa. Jutro mam dowiedziec sie czy dostane w aptece preparat hyalobarrier gel bo ponoc na niego trzeba dosc czekac i znowu sie martwie czy zdaze go zdobyc do operacji, mówie wam same problemy . W ostatnim czasie nie spie po nocach bo brzuch boli , myśli kołują , cały czas sie martwie i mysle zeby tylko mi zrobili laparoskopie, bo nie wiem czy wytrzymam drugą laparotomię, którą przeszłam okrutnie żle. Mój organizm jest tragiczny, nigdy nie spodziewalabym sie ze jest tak nieodporny na bol i inne sprawy, wogóle po operacji powiedzialam sobie ze musze isc do psychologa bo juz wariuje.

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 15 sty 2014, o 20:30
autor: molesa
Hej dziewczyny. Udało mi się zdobyć ten żel barierowy na moje niby zrosty:( teraz juz niecałe 2 tygodnie do operacji a ja juz sikam prawie pod siebie ze strachu:( eh czuje ze będzie cięzko:(

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 15 sty 2014, o 21:25
autor: molesa
Dzięki wam dziewczyny gdyby nie wy to byłoby kiepsko :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 15 sty 2014, o 21:58
autor: olikkk
Moleso weź sobie taką dużą kartkę z brystolu, napisz na niej dużymi literami słowa wielokrotnie powtarzane przez nas zwłaszcza przez Ismenę ;)
@};- B Ę D Z I E %%- D O B R Z E @};- patrz na nią nieustannie i zapisz w swojej świadomości :D
Moja synowa ma taką metodę, tyle że wypisuje konkrety, które mają się udać ;)) Uwierzcie, że działa :-bd
Wiara czyni cuda, a pozytywne nastawienie to więcej niż połowa sukcesu, możesz mi zaufać, wiem co mówię, wszak też mi cięli ;)
Ściskam Cię bardzo mocno :ymhug: i trzymam paluchy :-bd

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 15 sty 2014, o 22:58
autor: koniczynka3102
MOLESKO PRZESYLAM DUUUUZZZZZOOOOOO POZYTYWNEJ ENERGII :) :) :) :ymhug: :ymhug: :ymhug: :-* :-* :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 16 sty 2014, o 09:30
autor: wanda77
Moleso trzymam kciuki za ciebie i ja . Będzie dobrze . Ściskam mocno %%- . Buziaczki

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 16 sty 2014, o 14:52
autor: jagoda
Ja tez trzymam kciuki :ymhug:

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 21 sty 2014, o 20:58
autor: molesa
Hej dziewczyny dziekuję Wam za słowa pocieszenia, dzisiaj kiepsko sie czuje, ledwo sie moge wyprostowac i ten okropny bol :( do poniedzialku juz nieduzo zostalo, boje sie coraz bardziej tego szpitala juz przestalam wierzyc ze mi cokolwiek pomoze:(

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 21 sty 2014, o 22:09
autor: olikkk
Moleso pamiętaj, że idziesz na operację, żeby się pozbyć tego okrutnego bólu i proszę tak podejdź do tego co Cię czeka :)
Musisz w to uwierzyć, pamiętaj wiara czyni cuda, będę to powtarzać w nieskończoność, aż w to uwierzysz :)
Całuję Cię mocno :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 22 sty 2014, o 14:27
autor: asia
Moleso,nie masz wyjścia do szpitala trzeba iść bo z takim bólem nie da się żyć. Trzeba się uspokoić i trzeźwo pomyśleć,że za kilka dni będzie dobrze i nie będzie bolało.Nie piszesz nic o lekarzu,który Cię prowadzi.Czy jest sprawdzony,czy jest dobrym specjalistą?To ważne,bo czasami trzeba podjąć decyzje i wyciąć więcej żeby uniknąć następnego zabiegu.Jeszcze masz trochę czasu,działaj,sprawdzaj,pytaj.Będę myślami przy Tobie w poniedziałek.Ściskam mocno :ymhug: i pocieszam,jak pozostałe Syrenki,będzie dobrze.Banalne słowa,a jednak pomagają.

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 24 sty 2014, o 23:14
autor: molesa
Hej dzięki dziewczyny za słowa otuchy, lekarz który mnie będzie operował ponoć jest bardzo dobry, niektórzy mówia ze najlepszy na ślasku, ale ja już lekarzom nie wierzę eh taka pesymistka ze mnie niestety. Do poniedziałku już niedaleko a mi się hemoroidy przyplątały i afty na podniebieniu i ból gardla to chyba wszystko z tego stresu, teraz kuruje się intensywnie trzymajcie kciuki dziewczyny:* całuje was mocno:*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 24 sty 2014, o 23:46
autor: MałaMi1980
Moleso główka do góry :) Będzie dobrze - komu jak komu, ale mi możesz wierzyć :) Nie masz się czego bać - na sali operacyjnej wszyscy mają tak superowe podejście do pacjentki, że stres momentalnie od Ciebie odejdzie. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy Cię zacewnikują, zawenflonują i uśpią :)

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 25 sty 2014, o 01:45
autor: jagoda
Moleso a jak nazywa sie ten lekarz (najlepszy na slasku)

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 25 sty 2014, o 07:04
autor: aguha
Moleso i ja jestem z Tobą, żal mi się Ciebie robi jak czytam Twoje słowa, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. dziewczyno głowa do góry, pamiętaj nigdy nie jesteś sama i nigdy nie będziesz, nawet nie wiesz jak tu dużo ludzi ściska za Ciebie kciuki, nie możesz się mazać, wiem ból najbardziej wykańcza psychicznie, nikt z nas nie jest na niego przygotowany i nikt nie może Ci go zabrać- niestety, z tym musisz radzić sobie sama, ale co do sfery psychicznej tu znajdziesz zarąbiste wsparcie, nie bój się operacji, ona musi postawić Cię na nogi, choć jak sama wiesz nie od razu, ale z każdym dniem, z każdą godziną będzie dużo lepiej, Twoje dodatkowe "przyjemności",które się pojawiły to wynik stosowania tramalu, na jedno pomaga na inne szkodzi, niestety wyjaławia organizm, musisz koniecznie łykać leki osłonowe na żołądek, to podstawa, stres dodatkowo robi swoje, kontakt z psychologiem jak najbardziej wskazany nawet z psychiatrą, nie uczy nas nikt jak radzić sobie z bólem psychicznym, jedyne co mogę jeszcze dodać to rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa, pisz co Ci tylko przyjdzie do głowy, nawet jeśli w pewnym momencie uznasz, że to co piszesz jest głupie czy bezsensowne, to jednak pisz, my wszystkie wysłuchamy i jak trzeba to za warkoczyki i do pionu. Będzie dobrze bo inaczej być nie może,każda z nas osobno i w całej grupie- BABO jesteśmy z TOBĄ

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 25 sty 2014, o 11:21
autor: olikkk
Moleso skoro lekarz najlepszy na Śląsku to głowa do góry jeszcze bardziej :-bd
Zacznij już dziś dziękować, że wracasz do zdrowia, bo tak będzie, zobaczysz :x
A gdyby psycholog za bardzo się nie wywiązał, to pamiętaj, że tu masz zapewnioną każdą terapię, bez wychodzenia z domu na mróz :kolobok_wink:
Ściskam Cię mocno i wspieram na wszelkie możliwe sposoby :ympray: :ympray: :ympray: :-*

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 25 sty 2014, o 17:18
autor: molesa
Do Jagoda - Dr Lesław Strzałkowski przyjmuje w Gliwicach na ul. Granicznej mozesz poczytać opinie na necie.
Do Aguha - nie znam Cię, ale po słowach widze ze jestes równa babka , dzieki za tak mile słowa i zrozumienie, bo w dzisiejszych czasach trudno o ZROZUMIENIE drugiego człowieka, ja twierdze, że zrozumie tylko ten , kto to przeszedł , także dziękuję dziewczyny wam bardzo za wsparcie jeszcze tylko 1 dzien i do szpitala i mam nadzieje bedzie po wszystkim :) na bieżąco bede wam pisac jak wyjde ze szpitala jak tam u mnie mam nadzieje ze bedziecie ze mna w tych ciezkich chwilach:)

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 25 sty 2014, o 17:31
autor: olikkk
Moleso to Ty też jesteś Ślązaczka :D
No i mały rzut beretem od Rybnika ;)
Trzymam paluchy i czekam na dobre wieści z linii frontu :ymhug:
Buziaczki :kolobok_air_kiss:

Re: Po operacji jestem załamana:(

: 25 sty 2014, o 18:59
autor: aguha
Molesko pamiętaj świat jest piękny pomimo tych kłód które znajdujemy na swojej drodze, jutro rano zaczynam trzymać kciuki, wierzę,że niedługo będziesz zadowolona,uśmiechnięta i inaczej popatrzysz na to wszystko