Strona 2 z 2

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 maja 2013, o 11:58
autor: cass80
Baciu my już jesteśmy zdrowe, więc tylko się cieszyć a nie smucić;-)
Zapomniałam jeszcze napisać, że mnie pobieranie wycinka też nie bolało, nawet nie poczułam:-) Ja tak sobie myślę, że Tobie wycinka nie pobierali bo nie miałaś raka. Ale tak tylko sobie to tłumaczę, nie wiem na pewno.
Pozdrawiam cieplutko

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 maja 2013, o 12:18
autor: Bacia28
No to się cieszę że jest już wszystko OK Życzę zdrówka :)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 cze 2013, o 12:12
autor: zanet14
Witaj Bacia28 :)
We wtorek mialam usuwana ziarnice.Same usuniecie nic nie bolalo poniewaz jest robione pod narkoza.Po usunieciu rozniez dobrze sie czulam moze tylko troszke wiecej spalam:))Dostalam globulki dopochwowe ale dopiero za tydzien mam je zaczaac brac jak sie juz troche tam zagoi rana.Rowniez za tydzien beda wyniki histopatologiczne ktore mysle ze beda ok.Glowa do gory bedzie dobrze duzo zdrowia zycze :-*
Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 cze 2013, o 12:17
autor: Bacia28
Witam Cieszę się ze wszystko poszło ok. A ile byłaś w szpitalu kochana?? Czy cala procedura jest jak przed dużą operacją?

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 cze 2013, o 12:59
autor: cass80
Witajcie dziewczyny, zastanawia mnie fakt, że jednym się ziarninę usuwa, a innym nie. Ja byłam po wyniki

Rozpoznanie: granulatio, fragment średnicy 0,6 cm.

Lekarz powiedział, że wszystko w porządku, mam się zgłosić za pół roku na kontrolę onkologiczną i tyle. Temat zakończony. Może moja pani doktor mi coś więcej powie.

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 cze 2013, o 21:03
autor: olikkk
Witam Cię Cass cieplutko :-*
Może to zależy od tego jakie są przy tym dolegliwości, a Zanetka długo i boleśnie męczyła się z tego powodu :(
Może Ty i Bacia uporacie się bez operacji :) Tego Wam życzę oczywiście z całego serducha :-*

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 cze 2013, o 21:10
autor: Bacia28
No właśnie mnie chciał lekarz skierować od razu na operację, ale może mi się samo zagoi, zanim się zdecyduję na operację. Też bym bardzo chciała. Dzięki za info Wam wszystkim, bo zawsze czegoś nowego człowiek się dowie. Pozdrawiam :-)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 15 cze 2013, o 12:59
autor: zanet14
Bacia28 pisze:Witam Cieszę się ze wszystko poszło ok. A ile byłaś w szpitalu kochana?? Czy cala procedura jest jak przed dużą operacją?
W szpitalu bylam 3 dni czyli wcale nie tak dlugo :) W pierwszy dzien robili badania wszystkie na wieczor dostalam glupiego jasia.Na nastepny dzien operacja pod narkoza oczywiscie 40 min i bylo po wszystkim.Takze glowa do gory bedzie ok ;) ;) ;)
BUZIAKI

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 31 sie 2013, o 17:53
autor: Bacia28
Cześć dziewczynki.
Zgodnie z wcześniejszym moim planem, udałam się na zabieg usunięcia ziarniny :)
Opiszę jak to wszystko wyglądało, gdyż różne metody usunięcia były tu opisane lub nawet uschnięcia owej ziarniny.
Ja umówiłam się na zabieg na 26 sierpnia. Miał trwać parę minut przy znieczuleniu całkowitym, ale krótkotrwałym ok 10 minut i tak było. Rano przyszłam na 8-mą i miałam wyjść ok 15-16 -tej. Oczywiście miałam jako przedostatnia zabieg na kilka kobiet. Po zabiegu okazało się, że zostawiają mnie do następnego dnia, bo ziarnina była dość duża i z obu stron. Więc jak wycięli, to zrobiła się gdzieś w komorze brzusznej dziurka. I żeby dmuchać na zimno, dali mi 3 dawki antybiotyku dożylnie. Na drugi dzień wyszłam ok godz.11 gdyż udało się zdobyć wcześniej wypis.
Powiem kobietkom, które szukają informacji o tym zabiegu, że nic mnie nie bolało, nawet po zabiegu. Tak jakbym nie miała nic robione. Poszłam na salę operacyjną własnymi siłami, tam uśpili mnie i obudziłam się już na łóżku, nawet nie krwawiąc. Także cieszę się, że jestem już po, tylko teraz trzymać kciuki, żeby znów się nie zrobiła ziarnina :-\
Na trzeci dzień, trochę się przestraszyłam bo troszeńkę plamiłam, ale chyba dość dużo chodziłam i może dlatego. Teraz odpoczywam, staram się więcej leżeć i mam nadzieję, że zakończyłam etap mojej przygody z mięśniakiem ;)
Pozdrawiam wszystkie Panie - Beata

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 31 sie 2013, o 18:51
autor: Bacia28
dzięki :)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 31 sie 2013, o 23:25
autor: olikkk
Baciu witam Cię cieplutko już naprawioną ;) Cieszę się, że zabieg nie był zbyt skomplikowany i szybciutko, bez problemów mogłaś wrócić do domciu :)
Teraz pora wypocząć i zapomnieć o wszystkich ostatnich dolegliwościach, no i oby już na tym skończyły się wszelkie przygody z babskimi sprawami ;)
Tego Ci z całego serca życzę i ściskam mocno :ymhug: :-*

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 1 wrz 2013, o 10:28
autor: Bacia28
Dziękuję kochana :) i z całego serca również Tobie życzę zdrówka ;;)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 1 wrz 2013, o 11:14
autor: olikkk
Baciu dziękuję :-*

Ziarnina po operacji

: 1 wrz 2013, o 14:20
autor: koniczynka3102
Ja tez mialam ziarnine po operacji,ale dostalam czopiki Cicatridine i pomogly ,po ziarninie ani sladu :) Pozdrawiam serdecznie

Re: Ziarnina po operacji

: 26 sty 2014, o 15:43
autor: wanda77
viewtopic.php?f=2&t=275#p22159
wanda77 pisze:Witajcie dziewczyny w słoneczną niedzielę. U mnie dosypało śniegu tak z 10 cm. super , w końcu maluchy pójdą na sanki.
Jestem po wczorajszej wizycie u gin. i nie mam dobrych wieści mam znowu skierowanie do szpitala :( , doktorek znalazł jakąś ziarninę na szczycie pochwy :ympray: . pobrał cytologie . i mówił ze to uciąć trzeba ten polip. jestem podłamana znowu zabieg, a 3 mieś temu było czysto więc dlaczego coś urosło? krew, mocz, próby wątr. dobre i cholesterol i układ krzepnięcia też. co do libido to stwierdził że to problem psychy, a co do hormonów to sam nie wie na razie zostawiamy estrofem.
czy miałyście do czynienia z ziarnina ? nie da się leczyć? pomóżcie siostrzyczki.
Całuski :ymhug:

Re: Ziarnina po operacji

: 26 sty 2014, o 16:42
autor: aguha
viewtopic.php?f=2&t=275#p22185
aguha pisze:Wandziu na temat ziarniny: powstaje w procesie golenia tkanek,jest w niej duża sieć naczyń włosowatych, jest to główny proces naprawy tkanek, powstaje w miejscu uszkodzenia zabiegu, oparzenia czy skaleczenia

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 13 lut 2014, o 12:02
autor: wanda77
W ogromnym skrucie dla potomności. Zabiegu nie będzie , ordyn. operator dał leczernie ziarniny farmakologicznie globulki macmiror przez 6 dni. ;)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 16 lut 2014, o 22:22
autor: wanda77
Basiu, Eli, Konwalio dziękuje słoneczka , po rozmowie telefonicznej z dr. mam jeszcze kontynuować leczenie przez 6 dni..a potem kontrola i znowu 200 zł w plecy :( .

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 mar 2014, o 11:53
autor: Bacia28
Witam wszystkie Panie.
Pomyślałam sobie, o Was i jestem ciekawa co tam słychać na forum. Ja Wasze zdróweczko i cieplutko wszystkie Was pozdrawiam. Beata :)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 14 mar 2014, o 12:10
autor: olikkk
Beatko jak miło, że nas odwiedziłaś :ymhug:
Okrutnie długo nas nie odwiedzałaś ;) Rozumiem, że to z tego powodu, iż wszystko u Ciebie jest w należytym porządku i już awansem się z tego cieszę ;;)
Jak widzisz u nas duży ruch i dużo się dzieje, a ja jestem ciekawa co słychać u Ciebie i będę wdzięczna za kilka słów na temat Twojego stanu zdrowia i nie tylko :ymsmug:
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zapraszam do częstszych odwiedzin naszego Forumkowa :-*