Strona 1 z 2

Ziarnina po operacji - bacia28

: 26 kwie 2013, o 23:54
autor: Bacia28
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

bacia28
napisała:

Cześć dziewczyny. Nie odzywałam się dość długo bo aż 3 miesiące. Miałam iść do ginekologa na kontrolę już w styczniu no i oczywiście nie poszlam.
Byłam dziś i niestety czeka mnie następna operacja. Mam ZIARNINĘ :/
Czy któraś z Was to też miała ?? Pozdrawiam Beata.

--
Usunięcie macicy bez przydatków 29.06.2012r. -znieczulenie ogólne-lat 49

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 27 kwie 2013, o 10:23
autor: olikkk
Baciu witaj na naszym nowym form :-*
O ziarninie czytałam na innych forach, ale u nas do tej pory chyba nie poruszano tego problemu, dlatego trudno mi coś na ten temat powiedzieć :-?
Liczę jednak, że nasze Syrenki jak zwykle przyjdą z pomocą i będę mogły Ci coś podpowiedzieć :)
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko :-*

Re: Ziarnina po operacji - Beata

: 27 kwie 2013, o 10:33
autor: Bacia28
Dziękuję :) i pozdrawiam Beata

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 27 kwie 2013, o 12:48
autor: Roszpunka66
Baciu droga
Witam Cię serdecznie na naszym forum :ymhug:
Widzę, że od Twojej operacji minął już niemalże roczek :)
Szkoda tylko, że masz teraz ten problem z ziarniną.
Czym ona jest, to pewnie wiesz doskonale. Jeżeli się pojawiła, to jakiś czynnik musiał zakłócić normalny proces gojenia.
Niestety nie wiem, gdzie masz tę ziarninę. Czy narosła wewnątrz pochwy, w miejscu cięcia operatora?
A może w szwie zewnętrznym? Trudno mi coś więcej napisać, bo nie wiem, droga Baciu, jaki tak naprawdę masz problem.
Uspokajam Cię jednak, że bez względu na lokalizację, to usunięcie ziarniny jest raczej zabiegiem - nie jest jakieś straszne ;)
No ale oczywiście wiele zależy od lokalizacji, rozległości itd.
Jeżeli miałabyś jakieś konkretne pytania, a ja wiedziałabym coś na ten temat, to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 27 kwie 2013, o 13:06
autor: Bacia28
Witam :)
Ziarnina jest w miejscu gdzie została wycięta macica. Ogólnie mam problemy z leukocytami, czyli mam słabą odporność organizmu i przypuszczam że jest to powodem Wczoraj zapomniałam powiedzieć lekarzowi, ale dziś dzwoniłam i powiedział żeby przypomnieć tuż przed zabiegiem jak się zdecyduję. A decydować się będę na lipiec lub początek sierpnia., gdyż chcę jeszcze skorzystać z urlopu.
Znalazłam w internecie na temat Ziarniny coś takiego.
"Po zakończeniu procesów naprawczych kończy się rozrost tkanki ziarninowej. Naczynia krwionośne częściowo zanikają, wskutek czego ziarnina blednie. Zostaje ich tylko tyle, ile trzeba do odżywiania sa­mej tkanki. Większość komórek (zwłaszcza leukocyty) obumiera lub przedostaje się do naczyń. W substancji międzykomórkowej rozrastają się włókienka klejorodne, wskutek czego tkanka ziarninowa prze­kształca się stopniowo w twardą, włóknistą, słabo unaczynioną tkan­kę łączną, zwaną blizną.
Z rany początkowo wydobywa się krew, a następnie – po zahamo­waniu krwawienia – wydzielina surowiczo-włóknikowa, która ulega skrzepnięciu. Do tej skrzepniętej wydzieliny przedostają się leukocyty, które rozpuszczają się i pochłaniają martwe tkanki wraz z siateczką skrzepniętego włóknika. Jednocześnie od brzegów rany zaczyna rozra­stać się tkanka ziarninowa, która stopniowo wypełnia ubytek. Przez cały czas rozrostu ziarnina jest pokryta warstewką płynu surowiczo-włóknikowego i leukocytów, co chroni ranę przed wtórnym za­każeniem. Od głębszych warstw ziarniny zaczyna się proces blizno­wacenia poprzez rozrost włókien łącznotkankowych. W końcu na bliznę narasta z sąsiedztwa naskórek i na tym kończy się proces goje­nia. Tkanka bliznowata jest twardsza i bledsza od zwykłej tkanki łącznej, gdyż zawiera więcej włókien, które często ulegają zmianom szklistym, a mniej naczyń krwionośnych. W bliznach skórnych nie wy­stępują gruczoły potowe i łojowe ani włosy. Wskutek kurczenia się blizn mogą powstawać zniekształcenia "
Zabieg będzie po znieczuleniu ogólnym, ale niby nie groźny. Niby 3 dni się dochodzi do Siebie, nie dłużej. Także mam nadzieję że będzie wszystko OK i wynik badania histopatologicznego będzie w porządku :(
Jeszcze przeraza mnie, bo coś lekarz wspomniał ze mogą mi nacinać pochwę, nie wiem jak to wygląda tam w środku, ale znów człowiek będzie myślał.... Ale za dobrze by było, gdyby nie było problemów
Pozdrawiam :)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 27 kwie 2013, o 21:32
autor: Bacia28
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

bacia28 27.04.13, 20:49
Witam i dziękuję za odpowiedź. Nie wiem nawet jakiej wielkości to jest, ale lekarz chciał mnie już skierować na operację. Powiedzialam, że dopiero w lipcu sierpniu. Więc będę musiala jeszcze raz iść do niego czy to się powiększyło. Mam pytanko, czyli nie miałaś operacji?? Samo to się wysuszyło ?? Ja przypuszczam mam na miejscu gdzie była wycięta macica, na połączeniu. Proszę odpisz jak to się zakończyło, bo nie mogę Twoich wpisów znaleźć z września.Pozdrawiam Beata

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 27 kwie 2013, o 22:27
autor: Roszpunka66
Baciu droga
Zatem masz tę ziarninę wewnątrz. Jest najpewniej na linii cięcia, bo to po prostu sposób gojenia się rany.
Tak jak piszesz, Twoja słabsza odporność mogła mieć na to wpływ. Bywa też tak czasem, że u danej kobietki po prostu tak przebiega proces gojenia, ma taką skłonność i już.
Samą ziarniną, jak pisze Atia, przejmować się bardzo nie powinnaś.. To problem bardziej estetyczny (jeżeli jest na zewnątrz, na przykład w bliźnie na brzuszku) lub czasem po prostu taka tkanka boli.
Baciu, czy Ty odczuwasz jakiś dyskomfort z tym związany?
Wycięcie ziarniny, jeżeli taka będzie decyzja, to zabieg trwający około 15 - 25 minut (choć robiony w znieczuleniu ogólnym). Najczęściej można opuścić szpital tego samego dnia, a po 3 dobach zapomnieć o problemie.
Oczywiście żadna ingerencja w nasz organizm przyjemna nie jest; wywołuje dodatkowy stres.
Chciałabym Cię jednak jakoś pocieszyć, bo na szczęście nie jest to schorzenie bardzo poważne.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :x

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 28 kwie 2013, o 10:55
autor: Bacia28
Cześć kochane.
Byłam u ginekologa prywatnie. Jest to lekarz doświadczony który pracuje w szpitalu i był przy mojej operacji-asystował ordynatorowi. On jak zajrzał to stwierdził, że jest to Ziarnina. Nie pobierał mi wycinka, chciał mnie skierować na operację, a że zaproponowałam lipiec-sierpień, więc powiedział że musze jeszcze raz przyjść, żeby stwierdził jak to wygląda po 2 miesiącach. Najgorsze jest to że przy stosunku mnie nic nie boli, a boli mnie bok brzucha po i to przez kilka godzin. Jest to taki ból jakby była kolka przytłumiona. Przypuszczam że to spowodowane jest tą ziarniną,chociaż lekarz nie stwierdził dlaczego jest taki ból.
Mam nadzieję, że to tylko Ziarnina :/ , dziękuję za pocieszenie i pozdrawiam Beata :)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 28 kwie 2013, o 22:58
autor: Bacia28
Miałam robione usg i jajniki są wręcz idealne. Lekarz stwierdził ze -"jajniki nie tęsknią za macicą" :-)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 kwie 2013, o 17:50
autor: Bacia28
Kurcze, to czemu mój lekarz mi nie przepisał leków :/ Byłam u doświadczonego lekarza przecież, który pracuje w szpitalu :/

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 kwie 2013, o 19:39
autor: Bacia28
Dziewczyny, może ma któraś z Was link, gdzie mogłabym się poradzić - czyli porada online. Chcialabym się zapytać czy trzeba koniecznie usuwać Ziarninę. Pisalam już do kilku, ale nie odpisali mi

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 kwie 2013, o 21:31
autor: Roszpunka66
Baciu
Jeżeli to na pewno ziarnina, to nie ma bezwzględnej potrzeby usuwania jej - nie jest groźna. Po czasie bliznowacieje, naczynka zanikają. W razie wątpliwości można pobrać wycinek. Najczęściej ziarnina jest usuwana gdy boli lub po prostu szpeci, bo jest na zewnątrz.
Przez internet możesz spróbować zadać pytanie dr Piotrowi Siwkowi (ekspert w Świecie Zdrowia - odpowiada raz na tydzień) lub dr Mirosławowi Klukowskiemu (ekspert w iLekarze). Oni z reguły dość chętnie udzielają odpowiedzi.
Pozdrawiam i życzę pomyślnego zakończenia kłopotów

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 30 kwie 2013, o 14:39
autor: Bacia28
Kupiłam sobie globulki z nagietkiem, dziewczyny trzymajcie kciuki, żeby mi pomogło i żebym nie musiała się poddawać znów operacji !!!! :/
Pa

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 30 kwie 2013, o 19:51
autor: Bacia28
DZIĘKUJĘ !!!! :) ;) :-* %%-

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 30 kwie 2013, o 21:47
autor: olikkk
Baciu ja również trzymam :kolobok_i-m_so_happy: trzeba mieć nadzieję, bo skoro innym pomogło to dlaczego nie Tobie ;)
Wiara czyni cuda, czego to wielokrotnie byłyśmy świadkami :-*

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 28 maja 2013, o 11:30
autor: cass80
Cześć Baciu, jak tam Twoja ziarnina?? Globulki pomagają coś? Trafiłam tu bo mam identyczny problem. Jestem dwa miesiące po operacji, miałam pobraną biopsję z tego i czekam na wynik. Będę wiedziała coś więcej 10tego czerwca.
Pozdrawiam :-)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 28 maja 2013, o 21:27
autor: Bacia28
Hm, zastanawiam się dlaczego lekarz, mi nie pobrał kawałka do badania :/ . Ja przez kilka dni brałam globulki i nie wiem czy się zmniejszylo, czy wysuszyło. Planuje iść do lekarza w lipcu drugiej połowy. Jeszcze przed wizytą wezmę paczkę globulek i zobaczymy. Trzymam kciuki i proszę daj znać kochana jaki wynik. A na marginesie to bolało pobieranie wycinka ?? Pozdrawiam

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 maja 2013, o 10:23
autor: Bacia28
Witam a co to są brachy ?? Przepraszam że pytam, a jakie były naświetlania ??

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 maja 2013, o 10:27
autor: cass80
Hej Baciu, "brachy" to w skrócie brachyterapia, taki rodzaj radioterapii przy walce z raczkiem :-)

Re: Ziarnina po operacji - bacia28

: 29 maja 2013, o 11:29
autor: Bacia28
przykro mi :/