Wypadanie pochwy, pęcherza po operacji ?

[olikkk]

Często panie mają obawy, że po usunięci macicy może się pojawić problem wypadania pochwy, lub wysiłkowego nietrzymania moczu.
Ostatnio nasza koleżanka Magonia rozmawiałą na ten temat ze swoim ginekologiem.
Który wyjaśnił ta kwestię

viewtopic.php?f=7&t=119#p1022

przez magonia24 » 18 lut 2013, o 17:10
No i kwestia pęcherza i pochwy. Jest w tej chwili (od kilku już lat) nowa metoda operowania, która zabezpiecza pochwę i pęcherz przed wypadaniem. Pochwa jest umiejscowiona prawie poziomo a po operacji jeszcze się ją bardziej poziomuje i np. przy kichaniu etc. mięśnie tłoczni brzusznej nie wypychają jej

Miejmy nadzieję, że i nam nie grozi ten problem ;)

[asia]

Niestety, u mnie właśnie coś wypada.Nie wiem,czy to jest pochwa,czy pęcherz Będę wiedziała w piątek,bo idę do ginekologa.

[asia]

Witaj Cios . Ja jestem chyba pechowcem,bo już przeszłam dwie operacje z powodu obniżonych narządów rodnych.U lekarza dopytam się,co mi się obniżyło i napiszę.

[asia]

U lekarz byłam i się nie dopytałam.Dr stwierdził,że pochwa jest wysoko i nic się nie obniżyło.On się spieszył,a ja byłam tak przerażona swoim stanem,że zadowoliłam się tym stwierdzeniem.Martwi mnie jednak to,że kilka dni miałam boleści lędźwi i wtedy wyczułam gulę w pochwie(wg mnie rectocele). Tak sobie myślę,czy nie pościł szew i tylna ściana się obniżyła,bo skąd ta gula?Na forum mało dziewczyn,bo lato.Trzeba czekać,może ktoś się odezwie.

[tessunia49]

Asiu, Ciosku, Magoniu mnie wypada przednia ściana pochwy - czuję to i widzę
Tydzień temu byłam u mojego gina i mnie bardzo przestraszył bo powiedział, że powtórna operacja jest nieunikniona. Mówił coś o mocowaniu pochwy, ale ja musiałam dopiero doszukać w internecie o czym do mnie mówił, bo ze strachu to niczego nie zapamiętałam.
Mam się zgłosić za dwa miesiące, a on tymczasem poszukać ma lekarza, który zrobi taką operację.
Powiedziałam mu, że psychicznie nie jestem na taką operację gotowa i będę zwlekać ile się da. No to zobaczymy ile się da ?
Gosiakful czuje się lepiej

[olikkk]

Tessuniu witam Cię bardzo cieplutko
Bardzo mi przykro, że przyplątał Ci się kolejny problem
Może nie będzie aż tak źle, żeby znowu kłaść się na stół, życzę Ci z całego serca, żeby udało się problem rozwiązać innymi sposobami
i najlepiej jak najszybciej
Cieplutko Cię pozdrawiam

[olikkk]

Poszperałam troszkę na starym forum i podam jeszcze link do rozmów na ten temat, jakie tam prowadziły nasze Kobietki, może się jeszcze komuś przyda.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... s=0&wv.x=1

Tessuniu, wyczytałam tam, że przy operacji usunięcia macicy miałaś przeprowadzona plastykę pochwy i krocza, i znów taki sam problem ?
Jak jesteś w kontakcie z Gosiakful, to proszę pozdrów ją też od olikkka Czy nie miała ponownej operacji ? Zniknęła nam i nie wiem jak dalej wyglądało jej leczenie

Asiu, a jak wygląda u Ciebie ? Czy jest lepiej niż było ? Pozdrawiam i Ciebie cieplutko

[tessunia49]

Witajcie moje drogie
Karmo mam gulę, którą wyczuwam i przy kąpieli i przy chodzeniu. Są oczywiście lepsze i gorsze dni, ale jeszcze nie zaobserwowałam od czego to zależy.
Jak dłużej popracuję, to bardziej ta gulka wychodzi i boli mnie brzuch i w krzyżu.
Lekarz twierdzi, że tylko operacja może pomóc i oczywiście ćwiczenia mięśni Kegla. Ja poczytałam o tych ćwiczeniach i ćwiczeniach dna miednicy. To dłuższy proces, ale szukam sposobów, aby uciec przed operacją.
Ciosku, Karmo jeśli macie jakieś strony internetowe z ćwiczeniami to bardzo Was proszę prześlijcie mi linki.
Gosiakful pozdrowiłam.
Olikkk zgadza się takie wypadanie narządów już przeszłam, a teraz powtórka

[olikkk]

Olikkk zgadza się takie wypadanie narządów już przeszłam, a teraz powtórka

Czyży lekarze popełnili jakiś błąd w sztuce ? A może to coś innego i uda Ci się uporać z problemem jak Gosiakful ?
Życzę Ci tego z całego serca

[tessunia49]

Magoniu stronka fajna i będę ćwiczyć ;)
Olikkk lekarz powiedział, że to moja budowa, geny i mam pecha
Karmo dobrze wytłumaczyłaś i wiem o co chodzi
Ciosku ja jestem po plastyce czyli jak "młódka" ;) i żadnych w związku z tym rewelacji ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie

[olikkk]

Olikkk lekarz powiedział, że to moja budowa, geny i mam pecha

Nie wiem czy to jakaś pociecha Trzeba mieć nadzieję, że ćwiczenia które wykonujesz przyniosą Ci ulgę i tego Ci z całego serca życzę

Co to Gosiakful, to okazało się , że u niej nie było problemu z wypadaniem pochwy, problemy dotyczyły proktologa, a nie ginekologa, ani urologa. Na szczęście dzięki pomocy naszych Syrenek, trafiła do dobrego specjalisty i problem szybciutko udało się rozwiązać bez operacji
Oby i Tobie Tessuniu udało się pozbyć problemu jak najszybciej

[tessunia49]

Vika mistrzostwo świata, gratuluję lekarza

[tessunia49]

Witajcie
Dzisiaj trochę podźwigałam i niestety źle się to skończyło, bo z łzami w oczach czekałam, kiedy wreszcie po pracy wrócę do domu. Pochwa się wysunęła, brzuch bolał więc jak już przyjechałam do domu to cały czas leżałam Jak tak dalej będzie to przed operacją nie dam rady uciec , a pracować trzeba...
Kochane Syrenki może znacie lekarza na Dolnym Śląsku lub w pobliżu, który przeprowadza takie operacje jak lekarz Viki
Buziaki dla całego Syrenkowa

[olikkk]

Tessuniu zasmuciłaś mnie Wygląda na to, że nie będzie tak łatwo i widmo operacji jednak krąży nad Tobą
Skoro to nieuniknione, to trzeba znaleźć dobrego lekarza, który już raz na zawsze zrobi dobrze co należy. Mam nadzieję, że Syrenki, czy ktokolwiek inny pomoże Ci trafić w dobre ręce i wszystko wróci do normy, a Ty znowu będziesz się dobrze czuła, czego Ci z całego serca życzę

[asia]

Ja mam gulę wyczuwalną przy podmywaniu i podczas chodzenia wrażenie,że coś wypada.Lekarz stwierdził,że nic nie wypada,a uwypuklenie powinno się wchłonąć.Poza tym bywa,że boli mnie dolna część pochwy i odbytu.Takie dolegliwości miała Gosiakful. Wiem już,że wszystko dobrze się skończyło,ale czy miała operację? Tessuniu,po plastyce pochwy ścianki są cieńsze i wtedy powstają wszelkie uwypuklenia.W czasie rekonwalescencji powinno się stosować czopki z estriolem i kolagenem tak powiedział mój gin.Ja mam nadzieję,że u Ciebie i u mnie obejdzie się bez skalpela,bo na samą myśl dostaje gęsiej skory.

[asia]

Tessuniu,wiem,że pracować trzeba,ale zdrowie najważniejsze.Z własnego doświadczenia radzę Ci, odwlekaj drugą operację.Czy w Twojej pracy nie da się unikać dźwigania?Czy miałaś kiedyś założony pessar? U mnie nie zdał on egzaminu,bo wylatywał.Gin założył, a po 3-4 godz wyskoczył.Trzy razy musiał zmieniać zanim dopasował, ale i tak nie zdał egzaminu i trzeba było operować.

[tessunia49]

Witaj Asiu
Mam takie same objawy jak Ty, a mój gin. mówi, że wypada przednia ściana pochwy i nic się nie wchłonie. Ja siebie obserwuję już dłuższy czas i od stycznia widziałam, że z każdym miesiącem jest gorzej. Pessar też miałam i podobnie jak Tobie wyskakiwał za każdym razem. Na koniec miałam założony tak duży, że po całym dniu w pracy wróciłam ze "zdrętwiałą" nogą i później już się bałam zakładać. Dlatego zdecydowałam się na operację. Zastanawiam się właśnie czy po operacji też można pessar założyć? Może teraz by się trzymał? Poszukam zaraz co o tym piszą.
Diaro masz rację krzycz na te dziewczyny, bo nie wiedzą co je czeka. Powiem Ci moja droga, że dla mnie w tej chwili 6 kg to już duży ciężar
Pozdrawiam

[Gosiakful]

Witam dziewczyny z tego wątku, od którego zaczęłam swoją bytność jeszcze na starym forum
Tessuniu, Karmo, Viko
Szczególnie ciepło witam się z Asią. Bardzo mi przykro, że spotkało Cię tyle problemów w tak krótkim czasie
Naprawdę jestem sobie w stanie wyobrazić, jak się czujesz. Sama przez półtora roku walczyłam o powrót do normalności.
Ale wierzę, że Tobie też się uda. Mamy przecież XXI wiek!!!

No właśnie!!! Dziewczyny, donoszę uprzejmie, że mnie udało się pozbyć problemów
I liczę, że tak już zostanie A walka była, jak może niektóre pamiętają, dłuuugaśna ;)
Wszystkim Syrenkom niniejszym dziękuję za wsparcie, za rady, pomoc wszelaką czy wysłuchanie.
Dziewczyny - dziękuję.

[tessunia49]

Gosiaczku witaj w tym wątku
Cieszę się bardzo, że pozbyłaś się problemu - teraz na nas kolej.

[Gosiakful]

No proszę, i Tessunia zajrzała tutaj
Tak się cieszę, że jesteście!
Tak, Kochana, teraz kolej na Was, abyście mogły szybko pozbyć się kłopotu.
Wierzę, że nie będziecie czekać na to zbyt długo!
Trzymam mocno kciukasy