Re: mycha74 -nawrót CIN III po konizacji szyjki
: 20 mar 2013, o 22:12
Witaj Magoniu, witajcie Syrenki Wizytę u lekarza mam dopiero 8 kwietnia więc jeszcze muszę poczekać.
Z domciu jeszcze nie wyszłam bo szczerze jakoś nie czuję się chyba na siłach, pokonanie schodów trochę mnie przeraża , raz jest u mnie lepiej raz gorzej, czasem jest dzień,że myślę ,że będzie OK ale jak podreptam po domciu, dłużej posiedzę to czuję ból brzucha i ciągnięcia, co jakiś czas zabolą mnie jajniki, takie kłucia - trochę mnie to przeraża bo myślę, że już z nimi coś zaczyna się dziać a z drugiej strony myślę,że może przyzwyczajają się do bycia samotnymi ;) i tak reagują. W zasadzie to przeczytałam gdzieś,że moje pozostawione jajniki przyczepione są do powłok brzusznych bo o to nie zapytałam przed operacją i to właśnie będzie jedno z moich zasadniczych pytań u lekarza - co z nimi, jak funkcjonują i gdzie właśnie są? Czy któraś z Was może coś mi o tym napisać Brzuch mam nadal duży, jakby opuchnięty i o moich spodniach mogę naprawdę zapomnieć, martwi mnie to i już Wam o tym pisałam - z boku wyglądam jakbym była w ciąży ;) nawet żartowałam z mężem,że nabierzemy sąsiadów,że rodzinka nam się powiększy jak wyjdę w czymś obcisłym
Oj Magoniu nawet nie wiesz jak chciałbym się już dobrze poczuć, tak silniej, pewniej, marzą mi się zakupy, pobieganie po sklepach, kupienie sobie czegoś nowego na wiosnę ale wiem,że naprawdę nie dam jeszcze rady. Rodzinka wciąż robi zakupy za mnie ale to nie to samo co samemu Cieszę się,że u Ciebie wszystko w porządku, że dobrze się czujesz, właśnie przeczytałam Twój wątek, naprawdę super pozdrawiam cieplutko
Z domciu jeszcze nie wyszłam bo szczerze jakoś nie czuję się chyba na siłach, pokonanie schodów trochę mnie przeraża , raz jest u mnie lepiej raz gorzej, czasem jest dzień,że myślę ,że będzie OK ale jak podreptam po domciu, dłużej posiedzę to czuję ból brzucha i ciągnięcia, co jakiś czas zabolą mnie jajniki, takie kłucia - trochę mnie to przeraża bo myślę, że już z nimi coś zaczyna się dziać a z drugiej strony myślę,że może przyzwyczajają się do bycia samotnymi ;) i tak reagują. W zasadzie to przeczytałam gdzieś,że moje pozostawione jajniki przyczepione są do powłok brzusznych bo o to nie zapytałam przed operacją i to właśnie będzie jedno z moich zasadniczych pytań u lekarza - co z nimi, jak funkcjonują i gdzie właśnie są? Czy któraś z Was może coś mi o tym napisać Brzuch mam nadal duży, jakby opuchnięty i o moich spodniach mogę naprawdę zapomnieć, martwi mnie to i już Wam o tym pisałam - z boku wyglądam jakbym była w ciąży ;) nawet żartowałam z mężem,że nabierzemy sąsiadów,że rodzinka nam się powiększy jak wyjdę w czymś obcisłym
Oj Magoniu nawet nie wiesz jak chciałbym się już dobrze poczuć, tak silniej, pewniej, marzą mi się zakupy, pobieganie po sklepach, kupienie sobie czegoś nowego na wiosnę ale wiem,że naprawdę nie dam jeszcze rady. Rodzinka wciąż robi zakupy za mnie ale to nie to samo co samemu Cieszę się,że u Ciebie wszystko w porządku, że dobrze się czujesz, właśnie przeczytałam Twój wątek, naprawdę super pozdrawiam cieplutko