Re: Bardzo się boję operacji
: 17 gru 2013, o 00:23
Diaro Witaj.O Szczytnie myślałam ale miałam przykre przeżycia po cesarskim(sepsa).Dochodzi też ryzyko tak jak powiedział Anestezjolog mam arytmie i TSH szaleje dlatego badał mnie ordynator z Polikliniki który jest ginekolog,endokrynolog,onkolog i jak stwierdzili gdyby coś się działo to mają mnie pod ręką .A tak to raczej bez szans. Jutro dostanę ostatnie mam nadzieję zastrzyki na kręgosłup p. bólowe i witaminy (średnio pomagają) dzisiaj lekarz dopisał mi jeszcze 10 antybiotyków .Jestem tak zmęczona chorobą i brakiem postępu .Jestem potwornie słaba . Święta idą a ja w lesie z wszystkim .Choinkę ubieram na raty .Wczoraj rozłożyłam i zaczepiłam światełka nie do końca bo brakowało sił.Dzisiaj nic.Może jutro zawieszę z dwie bombki .A jak Wasze zdrowie? i jak postępy z świętami? .Dzisiaj pobrałam CA 125 (wynik w środę ),prześwietlili mnie i stwierdzili że jak się pogorszy to wzywać karetkę .Pozdrawiam Was WSZYSTKIE
.Diaro strasznie jestem ciekawa czy się znamy ,może do szkoły chodziłyśmy tej samej?




