Dawne Syrenki - zamknięta kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Witajcie Kochana
Przepraszam że dopiero teraz ale z tel nie mogłam wejść i musiałam czekać,aż przywiozą mi modem z domu bo oczywiście nie przełożyłam go z jednej torby do drugiej
Od 10.30 jestem już na oddziale,miałam zrobine usg i badanko przez docenta
Na jutro jako 4(ostatnia )jestem szykowana do zabiegu laparoskopii jajowodów.
Dziękuję za pozdrowienia i trzymanie kciuków

Dziewczynki kochane powiedzcie mi czy jakaś dobra duszyczka miała bandażowane nogi przed zabiegiem?
Ja mam żylaki i powiedzieli że muszą być obandażowane
Jak oni to robią ?Całe czy tylko tam gdzie występują zmiany?

Milko o nie juz nie wolno

Trzymam kciuki bardzo mocno

No to ja też pozdrawiam cieplutko i cieszę się, że już po wszystkim
A Iwonce dziękuję za kontakt z Milką

Już nie lubię tego szpitala
Za to Ciebie Milko mocno przytulam i czekam

Witajcie Kochane Kobitki
Aż łzy mi poleciały z radości że tyle syrenek trzymało kciuki
Pragnę przede przede wszystkim wszystkim podziękować Iwonca ze potrzymywanie na duchu i dobrą radę.Jesteś KPOCHANA
Dla pozostałych również wielkie podziękowania za modlitwę i trzymanie kciuków.

Witaj Kochana
Mam nadzieję, że jesteś w dobrej kondycji i w domciu będzie Ci dobrze
Tego Ci z całego serca życzę, a jak coś będzie nie tak to krzycz przybiegniemy Ci z pomocą
Całuję Cię mocno

Miłko dużo dużo zdrówka Ci życzę

Milko wyspij sie w swoim łózeczku kolorowych snów

Milko i jak się czujesz w domciu ? Czy wszystko dobrze bez komplikacji ?
Mam taką nadzieję i na dobrą rekonwalescencję mocno Cię przytulam

Witajcie Kochaniutkie
Z dnia na dzień jest coraz lepiej,tylko jak za dużo pochodzę to brzuszek jeszcze ciągnie i trzeba brać tabletkę p/bólową.
Niestety z ranek sączy się troszkę krewki z ropą i przemywam otaniseptem.
Pozdrawiam cieplutko.

Milko cieszę się, że wszystko się normuje
Szkoda tylko, że ranka się sączy
Dbaj o nią, żeby się dobrze zagoiło

Milko i co u Ciebie ? Jak Twoje ranki ?
Już 3 dni Ciebie nie było
Buziaczki Ci posyłam

Milko mam nadzieję, że rana już wygojona ;)
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę zdrówka