Witam was wszystkie Syrenki bardzo serdecznie Na samym początku chce wam bardzo podziekowac za forum,rozwijało naprawdę bardzo dużo moich obaw Przepraszam jeżeli nie dopatrzylam i założyłam nowy wątek.Czy wy tez stracilyscie na wadze? Bo ja az 6 kg w dwa tygodnie. Pozdrawiam
Witaj Biedronko
Ja postanowiłam ,że po operacji rzucam palenie więc moja waga jest taka jak przed operacją . Gdybym nie rzuciła palenia to na pewno bym schudła ,a tak moja waga się nie zmieniła Tylko brzuch ...jest jak u kobiety w ciąży mimo leków nie ma poprawy . Mam nadzieję ,że to minie . Męczy mnie to strasznie ,zawsze miałam płaski brzuch , w szpitalu pielęgniarki miały problem żeby zastrzyki robić ,a teraz ... wielka piłka
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas Anioły.Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich którzy są w potrzebie...
Alicjo dziekuje,czuje sie juz prawie tak dobrze jak przed operacja,pomimo ze to dopiero dwa i pół tygodnia Pozdrawiam cie serdecznie wszystko bedzie dobrze Kochane Syrenki ja nie jestem zbytnio zadowolone z mijej wagi bo teraz ważę 45 kg Smuteczku ja tak samo jak Ty przestałam palić ale i tak schudłam.Moj brzuszek też wygląda jak bym była w ciąży,ale na razie się tym nie martwie.Bedzie dobrze
Biedroneczko ciekawe jak długo te brzuchy tak będą wyglądały . Mi moja gin. przepisała najpierw coś bez recepty na wzdęcia ,najsilniejszą dawkę jaka jest dostępna ,nie pomogło to teraz dołożyła coś na receptę . Mam taki zestaw ,że brzuch powinien być wklęsły ale mój coś oporny jest pytałam czy mogę jakieś brzuszki robić to nie ,jeszcze za wcześnie . Następną wizytę mam 20 to zapytam już 2 miesiące to może pozwoli Bardzo się cieszę ,że tak szybciutko dochodzisz do siebie
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas Anioły.Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich którzy są w potrzebie...
Eli ściskam mocno Smuteczku u mnie ta oponka jest bardziej spowodowana opuchlizna po operacyjna.A ze wzdęciami miałam problem na samym początku i na to pomagał mi rewelacyjnie ULGIX wzdecia.Na dzień dzisiejszy zaczynam już wprowadzać trochę więcej pokarmów (z czego się bardzo cieszę) .Nic się nie martw twój brzuszek w końcu wróci do normy,czasami trzeba na to trochę czasu (tak słyszałam)
Kochane Syrenki bardzo się ciesze że jesteście bo gdyby nie wy to człowiek nie miał by z kim nawet pogadać o swoich bolączkach
Biedroneczko mi też krótko po operacji dziewczyny baaardzo dużo pomogły .Dobrze mieć z kim porozmawiać ,z kimś kto przez to przeszedł i rozumie nas doskonale
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas Anioły.Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich którzy są w potrzebie...
Biedronko, Smuteczku, Wasz organizm z czasem oswoi się z nową sytuacją i zarówno brzuszki będą ładniejsze jak i waga osiągnie właściwe normy, tylko jeszcze troszkę cierpliwości Wam życzę
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas Anioły.Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł,lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich którzy są w potrzebie...
Olikkk dziekuje cierpliwość zawsze się przyda ,zwłaszcza że zawsze na coś czekamy,to na wyniki,to na poprawę stanu zdrowia .Pozdrawiam cieplutko w ten pochmurny dzień wysyłam trochę słońca na poprawę nastroju
Biedroneczko ja jestem po operacji dokładnie miesiąc dłużej niż Ty, mój brzuch przypominał balon z którego uciekło sporo powietrza niestety wisiał i doprowadzał mnie do szewskiej pasji, niestety jest to wynikiem przecięcia wszystkich mięśni i niektórych zakończeń nerwowych, nadal pozostaje mocno drętwy ale to wszystko mija potrzeba sporo czasu niestety ale mija. Dziś jestem w stanie wciągnąć mojego maćka i chodzić jak przystało na homo sapiens. Coraz częściej łapię się na tym, że mimowolnie go wciągam co jeszcze kilka dnie było zupełnie niemożliwe. Uszy do góry i wszystko będzie dobrze
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
aguha z brzuchem z dnia na dzień jest coraz lepiej najgorzej jest w lini ciecia,bo blizna jest dość nisko albo majtki koncza się na niej a jak co jest wyżej, chociaż troche uciska zaraz pachnie .Wcziraj mówiłam do męża że może w końcu doczekam dnia że wstanę rano i nic nie bedzie bolało. Wiem że na to trzeba jeszcze trochę poczekać
Witam was serdecznie,mam pytanie może wy mi coś poradzicie? A mianowicie dziś rano po przebudzeniu przeciagnelam sie i poczulam jak by się coś rozeszło pod pępekiem na długość ok 3 cm.Przy każdym dotyku boli. Pomóżcie bo nie wiem czy mam isc do lekarza a może to nic takiego.
Pozdrawiam wszystkie Syrenki bardzo serdecznie
Biedronko rozumiem, że to nie na zewnątrz, tylko gdzieś w środku ?
Może za mocno się porozciągałaś Czy to możliwe, żeby wewnętrzne szwy puściły ?
Nie wiem Biedronko, pierwszy raz się spotykam z takim zjawiskiem
Może jednak się skontaktuj z lekarzem, jeśli to Cię niepokoi
Sama jestem ciekawa co to może być ... oby nic złego
Witam was bardzo serdecznie,przepraszam że się nie odzywam ale dopadła mnie jakaś niemoc Miesiac temu szwy wewnętrzne przeciely mięśnie ale szybko przeszlo ;) .Gorzej teraz przyczepilo sie do mnie zapalenie jajnika .Naprawde mam już dość,najchętniej bym sie schowala pod koc i juz nie wyszła Mam nadzieje że zacznę was częściej odwiedzić. Całuje i sciskam was bardzo mocno
Biedroneczko czyli jednak coś się tam zepsuło
Czy lekarz coś z tym robił, czy samo się zgoiło ?
Przykro mi, że dopadła Cię kolejna dolegliwość Oj te jajniki tak często po operacji szaleją
Oby jak najszybciej dały Ci spokój
Zagladaj do nas