Życzę Ci miłej niedzieli i nadal mocno trzymam kciuki


 
  
 
 Tak więc nadal czekam i tęsknię już do domciu....swoje już się tu nasłuchałam i więcej nie chcę:-)
 Tak więc nadal czekam i tęsknię już do domciu....swoje już się tu nasłuchałam i więcej nie chcę:-) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję kochane za pamięć....jak usłyszę "upragnione hasło" to dam znać
 Pozdrawiam cieplutko i dziękuję kochane za pamięć....jak usłyszę "upragnione hasło" to dam znać 
 
  Na szczęście to już bliżej niż dalej, więc za parę dni znowu będziesz jeść obiadki i choć będą bardzo dietetyczne,
 Na szczęście to już bliżej niż dalej, więc za parę dni znowu będziesz jeść obiadki i choć będą bardzo dietetyczne, 
 
 
  
 
 
  
 , trzymaj się
  , trzymaj się 
 
  
 
 
  faktycznie nie pisałam na forum, bo nie miałam czasu sie zarejestrować. Wróciłam do pracy i mam prawdziwe urwanie karabinu.. Jest gorący okres, napięte terminy przetargów, trudne negocjacje z partnerami, duża odpowiedzialność, praca po godzinach, wyjazdy służbowe..jednym zdaniem eksploatacja na maksa... Mój organizm niestety nie jest gotowy na taki wysiłek i stres i napięcie...przeliczylam sie.. Jestem zła na otoczenie, a jeszcze bardziej na siebie, ze nie potrafię być asertywna i powiedzieć sobie NIE! STOP! WYNOCHA DO DOMU! Ciagle jest coś jeszcze do zrobienia, do załatwienia etc. A ja nie mogę sie tak eksploatowac.. Boje sie o swoje zdrowie, o osłabienie, o bolace gardło i zatoki, nie mówiąc już o powrocie choroby. Zastanawiam sie czy nie wrócić na zwolnienie...
 faktycznie nie pisałam na forum, bo nie miałam czasu sie zarejestrować. Wróciłam do pracy i mam prawdziwe urwanie karabinu.. Jest gorący okres, napięte terminy przetargów, trudne negocjacje z partnerami, duża odpowiedzialność, praca po godzinach, wyjazdy służbowe..jednym zdaniem eksploatacja na maksa... Mój organizm niestety nie jest gotowy na taki wysiłek i stres i napięcie...przeliczylam sie.. Jestem zła na otoczenie, a jeszcze bardziej na siebie, ze nie potrafię być asertywna i powiedzieć sobie NIE! STOP! WYNOCHA DO DOMU! Ciagle jest coś jeszcze do zrobienia, do załatwienia etc. A ja nie mogę sie tak eksploatowac.. Boje sie o swoje zdrowie, o osłabienie, o bolace gardło i zatoki, nie mówiąc już o powrocie choroby. Zastanawiam sie czy nie wrócić na zwolnienie...  no nic...zobaczymy..mam jakiś tam plan..muszę tylko bardziej o siebie zadbać. Poza tym jestem lekko podziebiona i może jutro zostanę popracować z domu.. W miniony piątek zrobiłam TK, ale nie mam jeszcze wyników. Moja kontrola w CO 10.04. Wczesniej jeszcze zrobię usg. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. No i dzisiaj spotkałam sie z Kasia i Peti... Fajnie było Was zobaczyć i pogadac
  no nic...zobaczymy..mam jakiś tam plan..muszę tylko bardziej o siebie zadbać. Poza tym jestem lekko podziebiona i może jutro zostanę popracować z domu.. W miniony piątek zrobiłam TK, ale nie mam jeszcze wyników. Moja kontrola w CO 10.04. Wczesniej jeszcze zrobię usg. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. No i dzisiaj spotkałam sie z Kasia i Peti... Fajnie było Was zobaczyć i pogadac  
  Myślami byłam, jak każda z nas tutaj, dziś z Tobą
 Myślami byłam, jak każda z nas tutaj, dziś z Tobą   Czekamy na Ciebie
 Czekamy na Ciebie  
 
   
   
  
 
 
  Mam nadzieję, że od czasu do czasu będziesz do nas wpadała, na co z nadzieją będę czekała
 Mam nadzieję, że od czasu do czasu będziesz do nas wpadała, na co z nadzieją będę czekała 
 posyłam więc całuski i życzę, żeby szybciutko ból zelżał,
 posyłam więc całuski i życzę, żeby szybciutko ból zelżał,
 
  
 

 
   
  
  , sądziłam, że mam wysoki próg bólu, ale jakże się pomyliłam....nic mi na ten ból nie działało, nawet morfina z czymś tam jeszcze tylko mnie otępiała, ale ból czułam cały czas....już siostra po mnie krzyczała, że nie może mi tak aplikować ciągle tych leków bo mnie zaćpie
 , sądziłam, że mam wysoki próg bólu, ale jakże się pomyliłam....nic mi na ten ból nie działało, nawet morfina z czymś tam jeszcze tylko mnie otępiała, ale ból czułam cały czas....już siostra po mnie krzyczała, że nie może mi tak aplikować ciągle tych leków bo mnie zaćpie  dreszcze przechodzą mnie na samą myśl, ale później już było ok....od czwartej doby tylko na gorączkę peralginę dostawałam, bo na ból już niczego nie musiałam brać:-)
  dreszcze przechodzą mnie na samą myśl, ale później już było ok....od czwartej doby tylko na gorączkę peralginę dostawałam, bo na ból już niczego nie musiałam brać:-) Trzymam kciuki za dobre wyniki, inaczej być nie może i nie będzie
  Trzymam kciuki za dobre wyniki, inaczej być nie może i nie będzie  
  Ogólnie już sobie nieźle daję radę, tylko jeszcze jestem słaba, ale to chyba normalne....no i w lustrze nie mogę na siebie patrzeć, wyglądam jak anorektyczka....zawsze byłam szczupła, ale teraz z wagi bardzo spadłam....sama skóra i kości...choć nie wątpię, że szybko nadrobię, wczoraj juz sobie na słodkości pozwoliłam bo nie mogłam już wytrzymać......
 Ogólnie już sobie nieźle daję radę, tylko jeszcze jestem słaba, ale to chyba normalne....no i w lustrze nie mogę na siebie patrzeć, wyglądam jak anorektyczka....zawsze byłam szczupła, ale teraz z wagi bardzo spadłam....sama skóra i kości...choć nie wątpię, że szybko nadrobię, wczoraj juz sobie na słodkości pozwoliłam bo nie mogłam już wytrzymać...... 
   
  
 
  
   
  
  
 
 Roszpunka
  Roszpunka 
 
  
 
 ale musiałyśmy na Ciebie poczekać
 ale musiałyśmy na Ciebie poczekać   ale już jesteś z nami i teraz już będzie z dnia na dzień coraz lepiej, naprawdę
 ale już jesteś z nami i teraz już będzie z dnia na dzień coraz lepiej, naprawdę   odpoczywaj, nabieraj sił, pogoda się rozkręca i Ty też będziesz coraz silniejsza
 odpoczywaj, nabieraj sił, pogoda się rozkręca i Ty też będziesz coraz silniejsza   Trzymam kciuki za wszystko
 Trzymam kciuki za wszystko 
 ). Noga już wróciła do normalności...aha zapomniałam napisać, że miałam problem po operacji z prawą nogą, nie mogłam jej podnieść bo bardzo bolało biodro  i udo, myślałam, że mi węzły chłonne usunęli i stąd ten ból, ale lekarz powiedział, że węzłów nie ruszali i to najpewniej od kręgosłupa, już kazałam się mężowi do neurologa zapisać, ale na szczęście samo minęło. Apetyt również wrócił i owszem....jem już prawie normalnie choć w szpitalu kładli nacisk na tą dietę lekkostrawną, ale ja już nie mogę patrzeć na te jałowe jedzenie i omijać słodkości z daleka....
  ). Noga już wróciła do normalności...aha zapomniałam napisać, że miałam problem po operacji z prawą nogą, nie mogłam jej podnieść bo bardzo bolało biodro  i udo, myślałam, że mi węzły chłonne usunęli i stąd ten ból, ale lekarz powiedział, że węzłów nie ruszali i to najpewniej od kręgosłupa, już kazałam się mężowi do neurologa zapisać, ale na szczęście samo minęło. Apetyt również wrócił i owszem....jem już prawie normalnie choć w szpitalu kładli nacisk na tą dietę lekkostrawną, ale ja już nie mogę patrzeć na te jałowe jedzenie i omijać słodkości z daleka....  na razie sensacji żołądkowych nie mam więc chyba mogę sobie troszkę odpuścić.
  na razie sensacji żołądkowych nie mam więc chyba mogę sobie troszkę odpuścić. 
 
 wczoraj dowiedziałam się,że moje jajniki lekarz przyszył do pochwy
 wczoraj dowiedziałam się,że moje jajniki lekarz przyszył do pochwy   , w zasadzie to nigdzie się nie doczytałam jak to jest z tymi pozostawionymi jajnikami. Super,że czujesz się coraz lepiej
, w zasadzie to nigdzie się nie doczytałam jak to jest z tymi pozostawionymi jajnikami. Super,że czujesz się coraz lepiej  i szybciutko to idzie u Ciebie
 i szybciutko to idzie u Ciebie   ja schylam się dopiero po miesiącu nie czując bólu. Jak masz apetycik i nie odczuwasz skutków ubocznych to wcinaj smakołyki na zdrowie
 ja schylam się dopiero po miesiącu nie czując bólu. Jak masz apetycik i nie odczuwasz skutków ubocznych to wcinaj smakołyki na zdrowie   . Ja też nie odczuwam braku macicy, nie czuję żadnej różnicy, nic a nic, to narząd bez którego bez problemu możemy żyć a inni niepoinformowani  ;) i tak o tym nie wiedzą. Pisz, pisz szczegółowo o wszystkim, my czytamy z ciekawością i czekamy na nowe wpisy każdej Syrenki
 . Ja też nie odczuwam braku macicy, nie czuję żadnej różnicy, nic a nic, to narząd bez którego bez problemu możemy żyć a inni niepoinformowani  ;) i tak o tym nie wiedzą. Pisz, pisz szczegółowo o wszystkim, my czytamy z ciekawością i czekamy na nowe wpisy każdej Syrenki   Miłego dnia !!!
  Miłego dnia !!! 
   
   
 
 
 

 
  
 
 , ale tak jak piszesz, nikt o tym przecież nie wie, więc możemy się z tego tylko śmiać
 , ale tak jak piszesz, nikt o tym przecież nie wie, więc możemy się z tego tylko śmiać  a powiedz mi, miałaś robione już usg jajników? Wszystko wporządu jak na razie? Ja mam się zgłosić na kontrolę do lekarza za dwa tygodnie jak już będa wyniki HP, to myślę, że i USG jajników będę miała zrobione....coś czuję, że teraz raz w mesiącu będę latać i je sprawdzać
 a powiedz mi, miałaś robione już usg jajników? Wszystko wporządu jak na razie? Ja mam się zgłosić na kontrolę do lekarza za dwa tygodnie jak już będa wyniki HP, to myślę, że i USG jajników będę miała zrobione....coś czuję, że teraz raz w mesiącu będę latać i je sprawdzać  , Ja zdaję sobie sprawę, że moja choroba jest tylko i wyłącznie efektem mojej niewiedzy i zaniedbania, wysoką cenę musiałam zapłacić za swoją głupotę, więc teraz na pewno będę dmuchać na zimne....
 , Ja zdaję sobie sprawę, że moja choroba jest tylko i wyłącznie efektem mojej niewiedzy i zaniedbania, wysoką cenę musiałam zapłacić za swoją głupotę, więc teraz na pewno będę dmuchać na zimne.... Twoim oczkom na pewno dobrze zrobiły takie króciutkie wakacje
  Twoim oczkom na pewno dobrze zrobiły takie króciutkie wakacje  
  
    
    
   
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość