Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Wątek jest kontynuacją założonego wcześniej, który można prześledzić tutaj
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... acji_.html
O skierowanie do sanatorium należy prosić już w szpitalu, ale na podstawie doświadczeń naszych pań wiadomo, że tam raczej skierowania nie dostaniemy
Może je też wypisać nasz ginekolog, a także lekarz rodzinny.
Najlepiej załatwić to jak najwcześniej, bo wtedy sanatorium jest bezpłatne i w ramach zwolnienia chorobowego.
Zwykle czeka się bardzo krótko - do 6 miesięcy od operacji, więc o niebo szybciej niż normalnie !
Starajcie się więc, bo warto
Sporo naszych Syrenek skorzystało z tej możliwości i są bardzo zadowolone
W najbliższym czasie do sanatorium wybiera się Rybka, której życzę szczęśliwej podróży, udanego wypoczynku i jak najlepszych efektów z kuracji
Czekamy na relacje ;)
Pozdrawiam Rybko bardzo serdecznie
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... acji_.html
O skierowanie do sanatorium należy prosić już w szpitalu, ale na podstawie doświadczeń naszych pań wiadomo, że tam raczej skierowania nie dostaniemy
Może je też wypisać nasz ginekolog, a także lekarz rodzinny.
Najlepiej załatwić to jak najwcześniej, bo wtedy sanatorium jest bezpłatne i w ramach zwolnienia chorobowego.
Zwykle czeka się bardzo krótko - do 6 miesięcy od operacji, więc o niebo szybciej niż normalnie !
Starajcie się więc, bo warto
Sporo naszych Syrenek skorzystało z tej możliwości i są bardzo zadowolone
W najbliższym czasie do sanatorium wybiera się Rybka, której życzę szczęśliwej podróży, udanego wypoczynku i jak najlepszych efektów z kuracji
Czekamy na relacje ;)
Pozdrawiam Rybko bardzo serdecznie
olikkk
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Tak jak piszesz - skierowania do sanatorium w szpitalu nie otrzymałam, lekarz powiedział że szpital nie zajmuje się tym i należy iść do lekarza POZ.Kochane jak się za to zabrać? Jestem 6 dni po operacji.
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Nemecka witam Cię u nas cieplutko
Jak widzę jesteś świeżutką Syrenką, więc życzę Ci szybkiego powrotu do pełnej sprawności
Jeśli chodzi o sanatorium i jak się zabrać za załatwianie, to sporo napisałyśmy na ten temat na starym forum ( link w pierwszym poście ;) )
Ale tak w skrócie powiem, że nalepiaj poprosić o skierowanie ginekologa, który kierował Cię na operację i potrzebny będzie wypis ze szpitala.
Może to zrobić też lekarz rodzinny, ale wiem, że niektóre Syrenki też same sporządziły wniosek i osobiście składały w NFZ.
Myślę, że się odezwą i coś Ci podpowiedzą.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Jak widzę jesteś świeżutką Syrenką, więc życzę Ci szybkiego powrotu do pełnej sprawności
Jeśli chodzi o sanatorium i jak się zabrać za załatwianie, to sporo napisałyśmy na ten temat na starym forum ( link w pierwszym poście ;) )
Ale tak w skrócie powiem, że nalepiaj poprosić o skierowanie ginekologa, który kierował Cię na operację i potrzebny będzie wypis ze szpitala.
Może to zrobić też lekarz rodzinny, ale wiem, że niektóre Syrenki też same sporządziły wniosek i osobiście składały w NFZ.
Myślę, że się odezwą i coś Ci podpowiedzą.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
olikkk
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Bardzo dziękuje za odpowiedz, w przyszłym tygodniu pójdę do lekarza rodzinnego i podpytam
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Byłam wczoraj u lekarza POZ (rodzinnego) odesłano mnie do ginekologa - ponieważ podobno NFZ wymaga skierowania do Sanatorium od specjalisty, dziś mam wizytę u ginekologa - ciekawe czy mi pomoże.
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
No mam nadzieje że wystarczy
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Nemecko jak Twoje starania o sanatorium ? Mam nadzieję, że się powiodły
Pozdrawiam Cię serdecznie
Pozdrawiam Cię serdecznie
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Ponieważ doczytuję na starym forum, że wciąż zdarzają się lekarze, którzy twierdzą, że nie słyszeli, aby po takiej operacji jak nasza należało się sanatorium,
wobec tego podaję link do postu viki45 z 22.05.12, 23:15
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2
wobec tego podaję link do postu viki45 z 22.05.12, 23:15
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2
olikkk
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Witam:)
Starania o sanatorium zakończone sukcesem - dostałam już skierowanie - pod koniec października termin. Dzięki dziewczyny
Starania o sanatorium zakończone sukcesem - dostałam już skierowanie - pod koniec października termin. Dzięki dziewczyny
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Brawo !!!! Bardzo się cieszę
Teraz będziemy czekały na informacje gdzie pojedziesz i jak wyglądał pobyt
Powodzenia i pozdrawiam serdecznie
Teraz będziemy czekały na informacje gdzie pojedziesz i jak wyglądał pobyt
Powodzenia i pozdrawiam serdecznie
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Basiu cieszę się, że udało Ci się wszystko szczęśliwie załatwić
Czas szybko zleci i niebawem pojedziesz się podkurować i wypocząć przy okazji
Nemecko, Ty już chyba będziesz znała termin i miejsce, bo miałaś jechać pod koniec października
Pozdrawiam oczekujące na wyjazd do sanatorium
Czas szybko zleci i niebawem pojedziesz się podkurować i wypocząć przy okazji
Nemecko, Ty już chyba będziesz znała termin i miejsce, bo miałaś jechać pod koniec października
Pozdrawiam oczekujące na wyjazd do sanatorium
olikkk
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Hej Basiu65
U mnie procedura wyglądała podobnie jak u Ciebie tez miałam czekać około 4 -5 miesięcy - a w rzeczywistości na skierowanie czekałam 2 miesiące . Ogólnie cały czas oczekiwania od wypełnienia-wysłania wniosku do wyjazdu to 3 i pól miesiąca. Wyjeżdżam do Połczyna Zdroju- może ktoś może podzielić się wrażeniami stamtąd?
Ja po powrocie na pewno opiszę jak było.
Co do samego skierowania do Sanatorium to uważam że byłam zwyczajnie odsyłana - Lekarz ze szpitala w którym miałam operacje skierował mnie do Lekarza Rodzinnego- Lekarz Rodzinny odesłał do Specjalisty czyli w tym wypadku Ginekologa.
Tak nawiasem mówiąc Lekarka rodzinna była zdziwiona że to Ona ma wypełnić skierowanie do Sanatorium w moim przypadku, ale już zaczęła to robić - wypełniła wniosek- skierowanie- i wyszła gdzieś się skonsultować po czym przyszła i powiedziała że nic z tego- nie ma sensu tego wypełniać bo jej koleżanka po fachu wypełniała innej pacjentce i NFZ to odesłał.Po czym stwierdziła że to musi lekarz ginekolog. No więc udałam się do ginekologa i wręcz "wymusiłam" stanowczo, ale grzecznie na nim to skierowanie. Wypełniał chyba z godzinę zastanawiając się przy każdej rubryczce. Na koniec powiedział że on mnie ważył ,mierzył nie będzie i po te dane potrzebne we wniosku muszę do Lekarza rodzinnego. Kolejka przed gabinetem lekarza rodzinnego nieziemska była , ale jakoś udało się mi poprosić o wpisanie tych danych dotyczących wzrostu, wagi. Po swoich doświadczeniach mogę stwierdzić że tylko upór i wiedza że mi się to należy (zdobyta dzięki temu forum:) sprawiła że dobrnęłam do szczęśliwego finału i jadę do Sanatorium. Jadę tam z pozytywnymi myślami -wierząc że pobyt tam pomoże mi w dochodzeniu do zdrówka.
U mnie procedura wyglądała podobnie jak u Ciebie tez miałam czekać około 4 -5 miesięcy - a w rzeczywistości na skierowanie czekałam 2 miesiące . Ogólnie cały czas oczekiwania od wypełnienia-wysłania wniosku do wyjazdu to 3 i pól miesiąca. Wyjeżdżam do Połczyna Zdroju- może ktoś może podzielić się wrażeniami stamtąd?
Ja po powrocie na pewno opiszę jak było.
Co do samego skierowania do Sanatorium to uważam że byłam zwyczajnie odsyłana - Lekarz ze szpitala w którym miałam operacje skierował mnie do Lekarza Rodzinnego- Lekarz Rodzinny odesłał do Specjalisty czyli w tym wypadku Ginekologa.
Tak nawiasem mówiąc Lekarka rodzinna była zdziwiona że to Ona ma wypełnić skierowanie do Sanatorium w moim przypadku, ale już zaczęła to robić - wypełniła wniosek- skierowanie- i wyszła gdzieś się skonsultować po czym przyszła i powiedziała że nic z tego- nie ma sensu tego wypełniać bo jej koleżanka po fachu wypełniała innej pacjentce i NFZ to odesłał.Po czym stwierdziła że to musi lekarz ginekolog. No więc udałam się do ginekologa i wręcz "wymusiłam" stanowczo, ale grzecznie na nim to skierowanie. Wypełniał chyba z godzinę zastanawiając się przy każdej rubryczce. Na koniec powiedział że on mnie ważył ,mierzył nie będzie i po te dane potrzebne we wniosku muszę do Lekarza rodzinnego. Kolejka przed gabinetem lekarza rodzinnego nieziemska była , ale jakoś udało się mi poprosić o wpisanie tych danych dotyczących wzrostu, wagi. Po swoich doświadczeniach mogę stwierdzić że tylko upór i wiedza że mi się to należy (zdobyta dzięki temu forum:) sprawiła że dobrnęłam do szczęśliwego finału i jadę do Sanatorium. Jadę tam z pozytywnymi myślami -wierząc że pobyt tam pomoże mi w dochodzeniu do zdrówka.
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
BRAWO Nemecko Trudno było, ale z pewnością warto się potrudzić
Teraz czekamy na relacje z pobytu, a ja serdecznie Cię pozdrawiam i cieszę się, że nasze rady się przydały ;)
Teraz czekamy na relacje z pobytu, a ja serdecznie Cię pozdrawiam i cieszę się, że nasze rady się przydały ;)
olikkk
- nemecka
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 cze 2013, o 10:51
- Wiek: 41
- Data operacji: 28 cze 2013
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Zakres operacji: Usunięcie macicy bez przydatków
- Wynik HP: OK
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Cieszy mnie Twoja pozytywna opinia o tym sanatorium - trochę mniej się stresuje. Do wyjazdu już tylko kilka dni i zaczęłam się denerwować - jak to będzie , co to będzie itp. Mam zamiar wsiąść dużo książek, aparat fotograficzny(porobię jakieś zdjęcia) i dobry humor. Trzy tygodnie miną jak z bicza strzelił.Jestem zadowolona, że jadę, ale wiadomo jak to przed wyjazdem.Skierowanie mam do Sanatorium Gryf w Połczynie- to chyba największy budynek.Opiszę wszystko po powrocie:)
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Super Nemecko
Będzie dobrze wracaj wypoczęta , wyleczona i zadowolona
Będzie dobrze wracaj wypoczęta , wyleczona i zadowolona
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Diaro może to dlatego, że dołączyłaś jeszcze inne papiery ?
Najlepiej zadzwoń i zapytaj o co chodzi, bo z tego co piszesz nic nie kumam
Niech wyjaśnią i powiedzą jak to odkręcić, bo jakiś dziwactwa z tego wyszły
Najlepiej zadzwoń i zapytaj o co chodzi, bo z tego co piszesz nic nie kumam
Niech wyjaśnią i powiedzą jak to odkręcić, bo jakiś dziwactwa z tego wyszły
olikkk
-
- Posty: 395
- Rejestracja: 20 paź 2013, o 14:18
- Wiek: 49
- Data operacji: 02 gru 2013
- Metoda operacji: inne
- Powód operacji: wypadanie pochwy ,i czesciow macica
- Zakres operacji: usuniecie macicy ,plastyka przednia i tylna pochwy
- Wynik HP: ok
- Terapia hormonalna: brak
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Diaro wydaje mi sie ze po prostu pomylili skierowania (podobne nazwiska)tak sie czesto zdaza w tym ich bałaganie
JAGODA
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Diaro za dwa lata będziesz musiała zapłacić za pobyt i nie dostaniesz zwolnienia chorobowego, tylko będziesz musiała jechać w ramach urlopu
A zresztą zabiegi ginekologiczne po tak długim czasie chyba już nie będą miały większego sensu
Wtedy już tylko ograniczysz się do zabiegów na pozostałe schorzenia
Wiem, że trudno się dodzwonić, bo niedawno sama wydzwaniałam godzinami bez skutku
Wzięłam ich w końcu sposobem i zamiast dzwonić na numer bezpośredni, dzwoniłam na centrale i było szybciej ;)
A zresztą zabiegi ginekologiczne po tak długim czasie chyba już nie będą miały większego sensu
Wtedy już tylko ograniczysz się do zabiegów na pozostałe schorzenia
Wiem, że trudno się dodzwonić, bo niedawno sama wydzwaniałam godzinami bez skutku
Wzięłam ich w końcu sposobem i zamiast dzwonić na numer bezpośredni, dzwoniłam na centrale i było szybciej ;)
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Diaro zastanawiam się dlaczego lekarz ma pisać nowe skierowanie
Próbuję się wyobrazić jak zareaguje na to lekarz, który to będzie miał raz jeszcze wypisać .... a nie wystarczy jakieś pisemko wyjaśniające ?
Z drugiej strony to jego wina, że źle wypełnił wniosek ...
No i faktycznie sprawa terminu złożenia wniosku ... Jeśli teraz napisze wniosek, to już minęło pół roku i może być pozamiatane ....
Zdecydowanie nalegałabym, żeby wystarczyło pisemko korygujące, wtedy zachowany będzie termin wcześniej złożonego wniosku i nie wyskoczą z nową przeszkodą, że wniosek wpłynął po terminie ...
Oj co za los nas pacjentów O wszystkim musimy wiedzieć i osobiście dopilnować
Diaro zabierz ze sobą ksero podstawy prawnej, na wypadek , gdyby lekarz znowu nie wiedział o czym rozmawia ...
viewtopic.php?f=41&t=230
Próbuję się wyobrazić jak zareaguje na to lekarz, który to będzie miał raz jeszcze wypisać .... a nie wystarczy jakieś pisemko wyjaśniające ?
Z drugiej strony to jego wina, że źle wypełnił wniosek ...
No i faktycznie sprawa terminu złożenia wniosku ... Jeśli teraz napisze wniosek, to już minęło pół roku i może być pozamiatane ....
Zdecydowanie nalegałabym, żeby wystarczyło pisemko korygujące, wtedy zachowany będzie termin wcześniej złożonego wniosku i nie wyskoczą z nową przeszkodą, że wniosek wpłynął po terminie ...
Oj co za los nas pacjentów O wszystkim musimy wiedzieć i osobiście dopilnować
Diaro zabierz ze sobą ksero podstawy prawnej, na wypadek , gdyby lekarz znowu nie wiedział o czym rozmawia ...
viewtopic.php?f=41&t=230
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Mamy prawo do sanatorium po operacji :)
Diaro to mnie uspokoiłaś Nie ufam za bardzo tym urzędnikom, więc zaczęłam podejrzewać, że chcą Cię wykolegować z całej imprezy
Skoro tak to wygląda, to zwracam honor pracownikom NFZ ;)
Skoro tak to wygląda, to zwracam honor pracownikom NFZ ;)
olikkk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość