Bóle, kaszle - co robić?

Zablokowany
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: olikkk »

MałaMi oczywiście mocno trzymam :-bd
Bardzo się cieszę, że udało się przyspieszyć USG :)
Oby nic tam nie znaleźli niepokojącego :ympray:
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Echhh dziewczyny.... ja jestem jakaś pechowa... Już po USG. Nie mam dobrych wieści. Okazało się, że w moim brzuchu jest znaczna ilość wolnego płynu. Do tego mam znacznie powiększony UKM prawej nerki. Zapytałam lekarza co to znaczy, a on mi na to, że prawa nerka nie odprowadza moczu, a obecność płynu w jamie brzusznej może być oznaką wznowy choroby (!) Pytam więc ale, że jak? Że jest przerzut na inny narząd? A on mi na to, że on jest tego pewny na ponad 50% Że coś się może gdzieś wszczepiło, jakaś komórka się przedostała i on podejrzewa wznowę. Nie wiem co mam o tym myśleć, bo ta wznowa niby miałaby być tą samą chorobą, ale ludzie - ja przecież mam wszystko wycięte! Inne narządy: wątroba, trzustka, śledziona są bez zmian. Hist-pat. też przecież miałam OK więc jaki przerzut? Zalecił mi TK jamy brzusznej i miednicy małej i do widzenia. Nie będę nawet tego załatwiała bo szkoda mi nerwów i czasu. Zadzwoniłam do szpitala, gdzie mnie operowali, telefon odebrał mój pan docent. Powiedziałam mu o co chodzi i kazał przyjechać na konsultacje w poniedziałek. Więc jadę, tam przynajmniej są fachowcy. Mam nadzieję, że te lekarz, który robił mi USG nie zna się na swojej robocie, a ten płyn, który się zgromadził w brzuchu to tylko chłonka, która nie znalazła ujścia (już raz miałam z nią przeboje, ale wtedy wyciekała pochwą).
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: olikkk »

MałaMi kochana nie martw się na zapas :-*
Dobrze, że udało Ci się załatwić tą konsultację na poniedziałek :)
Będziesz w dobrych rękach, więc tam znajdą przyczynę i od razu zabiorą się do roboty, tego Ci w każdym razie życzę z całego serca :x
Może przyczyną jest problem z nerką, która nie odprowadza moczu, ale nie ma co gdybać, bo my nie lekarze, więc czekaj co powiędzą w szpitalu.
Najważniejsze, żeby Cię już nigdzie nie odsyłali, tylko zaczęli działać :ympray:
Mocno Cię przytulam i będę szturmowała Niebo w Twojej sprawie :ymhug:
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Dziewczynki dzięki za dobre słowo, bo się trochę posypałam. Niby rozsądnie i racjonalnie tłumaczę sobie, że wznowa nie jest możliwa, że lekarz robiący USG to młody szczyl - może sugerował się opisem operacji i stąd te wnioski, ale jest we mnie strach. Mam też hemoroidy, więc boje się, że może to rak jelita, może nerki - choć czytałam objawy w necie i nerka mi do tego nie pasuje. Jelita? Hmmm, chyba jednak też nie, no ale po moich przejściach to chyba już nic mnie nie zdziwi...
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Laguna tak, to by się zgadzało. Chociaż ja nawet nie czuję, że ta jedna nerka jest niby niewydolna i nie odprowadza moczu, bo sikam bez problemu. Chyb, że to nie na tym polega...
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Acha no i jeszcze jedno - najważniejsze. Przecież ja byłam w lekarza pierwszego kontaktu we wtorek. Sprawdzała wyniki moczu - poza bakteriami (na które przepisała Furagin) wszystko jak najbardziej ok, łącznie z poziomem kreatyniny. Krew ok - trochę mało hemoglobiny, ale wciąż nie mogę jak widzicie dojść do siebie po tej operacji. TSH również ok. Tak sobie teraz myślę, że: albo to ma związek z moimi plastrami, albo obstawiam chłonkę. Tzn. bardziej to jest moje pobożne życzenie żeby tak było, ale jakąś nadzieję muszę mieć.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Dziewczyny - nie mam dobrych wieści. Po konsultacjach Pani doktor powiedziała, że płyn w brzuchu to na pewno nie chłonka. Niepokoi ją mocno ta nerka - niestety obstawia, że jest zaatakowana. Jedyną przyczyną wodobrzusza mogły być tylko jajniki lub wątroba - u mnie te organy są w porządku. Powiedziała mi, że to może być skutek tego, że nie miałam leczenia uzupełniającego. Przy moim typie agresywności (G3) powinnam mieć bezwzględnie radiochemioterapię. No ale kurcze to co? Miałam się z radiologiem kłócić? Generalnie stanęło na tym, że mam jak najszybciej zrobić TK oraz oznaczyć markera CA 125 i z wynikami do szpitala. Wtedy zadecydują co dalej, ale raczej bez operacji się nie obejdzie. Już po mnie. Ja tego drugi raz nie przeżyje :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: olikkk »

MałaMi co Ty mówisz :-t Kategorycznie nie pozwalam Ci tak myśleć, biegnij zrobić te badania i tylko mam nadzieję, że już kolejki Cię nie obowiązują,
a będziesz badana na cito :-?
Zaczęłaś działać w porę, więc wszystko jest na dobrej drodze, a nerki masz dwie, więc dasz radę, skoro w tej chwili nie odczuwasz z ich strony żadnych problemów :)
Głowa do góry, jesteśy z Tobą i dasz radę :-bd
Mocno Cię przytulam i proszę, głowa do góry :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
cass80
Posty: 142
Rejestracja: 6 mar 2013, o 14:48
Wiek: 33
Data operacji: 27 mar 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: rak szyjki macicy Ia1 G2
Zakres operacji: Usunięcie macicy, transpozycja jajników
Wynik HP: OK (Brak komórek rakowych w pobranym materiale)

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: cass80 »

MałaMi...podpisuję się rękami i nogami pod tym co dziewczyny napisały....ja wiem, że dostałaś mocny cios i ciężko teraz o choćby minimum optymizmu, ale kochana...nie z takich rzeczy ludzie wychodzili więc głowa do góry i walcz!! Mocno zaciskam kciuki, rób te badania jak najszybciej i nadal mam nadzieję, że to nie żaden przerzut, przecież radiolog chyba wiedział co robi mając wyniki pod nosem....ściskam Cię moja kochana rówieśniczko :ymhug: DASZ RADĘ!!!!!!
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie. Ciężko mi jest. Już myślałam, że idzie ku dobremu a tu znów taki cios. Żeby było śmieszniej - wyobrażacie sobie, że nie udało mi się załatwić żadnego z tych skierowań? Od lekarza POZ-u usłyszałam, że on nie ma uprawnień żeby mi takowe wystawić, bo to są drogie specjalistyczne badania i tylko specjalista może dać mi na nie skierowanie. Nosz kurna jakbym obuchem w łeb dostała! Wyszłam stamtąd bo już nie mam sił do tej naszej służby zdrowia i z tej całej niemocy zadzwoniłam po prostu do szpitala, który mnie operował. Pożaliłam się lekarce, u której dzisiaj byłam na konsultacji i ona powiedziała, żebym to olała i w poniedziałek stawiła się na oddziale. Ona mnie przyjmie, położy i zrobi mi wszystkie badania. Bez żadnego skierowania. Chociaż tyle, że już jakoś ruszy to z miejsca do przodu.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: olikkk »

No i ja byłam pewna, że masz skierowanie na cito :(
No fakt, nóż w kieszeni się otwiera na to wszystko ~x(
Bogu dzięki, że lekarka okazałą się ludzka :ympray: tylko dlaczego od razu o tym nie pomyślała :-\
Trudno, najważniejsze, że jednak za tydzień wzdłuż i wszerz Cię przebadają :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
koniczynka3102
Posty: 131
Rejestracja: 26 cze 2013, o 09:30

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: koniczynka3102 »

MalaMi az wlos mi sie jezy jak czytam twoja historie , ja mialam G1 , Ib i mialam naswietlania , nie rozumiem decyzji twoich lekarzy , ale to juz bylo ....teraz musisz sie skupic na przyszlosci i zebrac w sobie jeszcze wszystkie sily ,mam nadzieje, ze lekarze zrobia wszystko tak jak trzeba i szybciutko wrocisz do zdrowia ,nie wolno sie poddawac , przesylam Tobie mnostwo pozytywnej energii i bede trzymac mocno kciuki za twoje zdrowie, mocno cie sciskam :ymhug: :ymhug: :ymhug: i caluje :-*
Awatar użytkownika
wanda77
Posty: 304
Rejestracja: 26 lis 2013, o 14:00
Wiek: 37
Data operacji: 20 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Zakres operacji: radykalna operacja wycięcie jajników, węzłów , oraz macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: estrofem

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: wanda77 »

MałaMIi przykro mi że znowu coś sie dzieje. Myslałam ze to juz za Tobą. Kochana trzymam kciuki i ściskam z całego serducha. :ymhug: %%-
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Hej dziewczynki, przepraszam, że nie pisałam, ale jakoś mnie podłamało. Słuchajcie nie wiem co się dzieje. Mianowicie... mój brzuch się zmniejsza! Dziwne to. Normalnie jak mierzyłam to w obwodzie miał zawsze 90-91 cm. Ale wczoraj zaczęłam czuć się tak jakby lżej, tzn. nie miałam tego głupiego ucisku na żołądek, także mogłam nawet w końcu normalnie zjeść kolację. Wczoraj rano obwód brzucha: 90 cm, wieczorem po kolacji: 87 cm. Dzisiaj rano wstaję, macam - brzuch jakby mniejszy i miękki. Mierzę obwód: 83 cm! No szok. Ale wczoraj nie piłam za wiele i może był to skutek odwodnienia. za to sikałam na potęgę. Dzisiaj postanowiłam przeprowadzić eksperyment. Ładnie w pracy zjadłam 4 kanapki, wypiłam ze 3 herbaty, w domu zdziabałam obiad, poprawiłam szklanką wody i... 86 cm. Ale brzuch mi już nie ciąży, nie czuje takiego ciężaru jak ostatnio. Sikam też normalnie. Nie wiem o co chodzi. W nocy z poniedziałku na wtorek strasznie bolał mnie prawy bok, do tego stopnia, że myślałam poważnie o wezwaniu pogotowia, ale nie chciałam straszyć młodego. Łyknęłam w końcu środek przeciwbólowy i ból ustąpił. Od tego czasu tez właśnie czuję się tak lżej. Jakby - nie wiem - coś się przetkało? W sumie to wodobrzusze też zaczęło się od strasznego bólu brzucha i pleców. Może to jest powiązane? Nerka mi u nie pasuje bo ja naprawdę normalnie sikam. Mimo to zobaczymy co będzie dalej. Do szpitala i tak się położę - niech przebadają wzdłuż i wszerz :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
molesa
Posty: 25
Rejestracja: 11 sty 2014, o 13:24
Wiek: 31
Data operacji: 29 sty 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel endometrialna
Zakres operacji: usunięcie torbieli edometrialnej jajnika lewego, guz na prawym jajniku,
29.01.2014r. laparoskopia z przejściem do laparotomii, usunięcie zrostów, wprowadzenie żelu barierowego
Wynik HP: torbiel endometrialna, torbiel czynnościowa, cystadenoma serosum
Terapia hormonalna: visanne, logest

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: molesa »

Hej MałaMi . Nie ma sie co zastanawiać tylko do szpitala. Dobrze że sie polepsza a nie pogarsza bo byłoby gorzej, ale sama wiem ze swojego doświadczenia, że nigdzie nie zrobisz szybciej wszystkich badań niż w szpitalu, a jeżeli mają TK to tez ją zrobią bez kolejki czekania i proszenia, także super że Cię przyjmą i przebadają. U mnie zostało niecałe 2 tygodnie do operacji :( ehh pozdawiam Olamag:)
Obrazek
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: olikkk »

MałaMi to wspaniale :kolobok_party2: Może faktycznie coś się wcześniej zablokowało, a teraz odetkało :D
Jak zwał tak zwał, cokolwiek to jest, brykaj na oddział i za bardzo się nie przyznawaj, że się trochę polepszyło ;)
Jeszcze im się odwidzi, a jak obiecali badania, to niech robią co się da i na cito ;;)
Może się okazać, że to całkiem błaha sprawa i tego Ci z całego serca życzę :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Dziewczyny nie uwierzycie. Mój brzuszek zrobił się kompletnie płaski! To jest po prostu nieprawdopodobne. Wygląda jak przed operacją, jeśli nie liczyć trochę zwisającej skóry - taki jakby pociążowy wałek, ale to pewnie nadmiar tego co się naciągnęło. Jestem kompletnie zszokowana. Mało tego: normalnie jem, piję nawet sobie wczoraj na noc zrobiłam piwo grzane (bo jestem przeziębiona) - i nic! No może trochę po jedzeniu jest większy, ale bez porównania z tym co było. Nawet w pracy to zauważyli. Poza tym ja również kompletnie inaczej się czuję. Normalnie życie do mnie wróciło! Cały czas przeglądam się w lustrze, bo oczom nie wierzę. Ja naprawdę jestem jakimś dziwnym przypadkiem. Olikk chyba Twoje intencje do nieba w mojej sprawie odniosły skutek :ympray: Tym bardziej muszę się położyć na te badania, bo sama jestem ciekawa co ten mój organizm kombinuje. Poza tym teraz zaczynam wątpić czy to w ogóle było jakiekolwiek wodobrzusze, bo czytałam na ten temat sporo i nie spotkałam się z przypadkiem jego samoistnego cofnięcia się :) Tak czy siak - postaram się do Was pisać na bieżąco ze szpitala i informować Was co i jak. Mam nadzieję, że nie jest to tylko chwilowa poprawa i modlę się do Boga, żeby ten cały koszmar okazał się tylko jakąś błahostką i oby tym razem lekarze, którzy straszyli mnie nawrotem choroby okazali się omylni. Moje kochane - nie wiem co ja bym bez Was zrobiła. Jesteście wszystkie moimi dobrymi aniołami i wierzę w to, że Bóg każdej z nas kiedyś wynagrodzi te nasze cierpienia. Bo przecież dobro czynione dla innych podwójnie do nas powraca prawda? :D
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: olikkk »

MalaMi odgadujesz moje myśli ;) Miałam właśnie zapytać jak wyglądają Twoje pomiaru obwodu ;)
Cudowna wiadomość i to kolejna w ostatnich dniach :kolobok_yahoo:
I teraz nie wiem, albo to cuda, albo Ci lekarze na niczym się nie znają :( Powiedz sama ile Ci już w ostatnich dniach podali diagnoz i podejrzeń ?
Powiem Ci coś jeszcze z własnego podwórka.
Ostatnio pisałam o koledze męża, którego odwieźli z pracy nieprzytomnego do szpitala.
Po pierwszych badania szczegółowych powiedzieli, że ma guzy w głowie z przerzutami do płuc, potem, że jest odwrotnie.
Teraz mówią, że w płucach nie mam żadnego śladu nowotworu :-o Cud ? Co prawda modlimy się za niego .... :ympray: czy może błąd w interpretacji badań ?
Jedzie do innego szpitala na operację usunięcia guzów z głowy, a ja jestem ciekawa czego się dowiemy, jak go zoperują :-\
No i jak wierzyć lekarzom ? Przecież były szczegółowe badania i co ?
MałaMi wniosek, nie przejmować się za bardzo i nie przywiązywać do złych myśli, bo człowiek myśli, a Pan Bóg kreśli :D
Głowa do góry i będzie dobrze, a badania koniecznie zrób mimo to [-x
Ściskam Cię mocno :ymhug: i czekam na kolejne optymistyczne wiadomości, bo innych nie będzie :kolobok_ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
MałaMi1980
Posty: 92
Rejestracja: 2 paź 2013, o 11:24
Wiek: 33
Data operacji: 26 wrz 2013
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: Rak szyjki macicy I B1
Zakres operacji: Podłużne otwarcie powłok jamy brzusznej.Całkowite rozszerzone wycięcie macicy z przydatkami sposobem Wertheima
Wynik HP: OK!!!
Terapia hormonalna: Fem 7 Combi

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: MałaMi1980 »

Olikkk kochana podniosłaś mnie na duchu :x Ale masz zupełną rację - co lekarz to inna diagnoza. Jak byłam na konsultacjach miałam wrażenie, że moja lekarka sama nie wie co jest grane. Niby podejrzewa nawrót choroby, ale powiedziała mi: "głowa do góry, najpierw musimy zrobić badania". Nie da się ukryć, że ludzki organizm to skomplikowana maszyna i jak widać - czasem zaskakuje największych nawet specjalistów :D Olikkku może Twoje modlitwy razem z modlitwami mojego syna odniosły jakiś skutek więc błagam - módl się i za mnie :-* Niezbadane są wyroki boskie, ale chyba powoli zaczynam wierzyć w to, że skoro Bóg uratował mnie już drugi raz od śmierci (raz jak byłam malutka, i teraz gdy chorobę udało się wyryć tak wcześnie) to może nie jest jego celem skazywać mnie na dalsze cierpienia ani tym bardziej wzywać wcześniej do siebie :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
wanda77
Posty: 304
Rejestracja: 26 lis 2013, o 14:00
Wiek: 37
Data operacji: 20 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Zakres operacji: radykalna operacja wycięcie jajników, węzłów , oraz macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: estrofem

Re: Bóle, kaszle - co robić?

Post autor: wanda77 »

MałaMi cieszę się z tobą . :kolobok_dance3: . Mam nadzieje że były to chwilowe niedomagania. Trzymam kciuki i paciorki też za ciebie odmawiam. :ympray: . całuski
Zablokowany

Wróć do „Najczęstsze dolegliwości po operacji i jak sobie z nimi radzić”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość