Strona 1 z 2

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 25 lut 2014, o 20:15
autor: olikkk
Babeczko witam Cię cieplutko u nas :)
Jeśli chodzi o moje zdanie, to uważam, że nie powinnaś czekać aż do kwietnia skoro widzisz, że leki nadal nie pomagają :(
Nie ma na co czekać, niech się lekarz wypowie sam, może przyspieszy termin, w każdym razie po rozmowie z lekarzem będziesz spokojniejsza :)
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę szybkiego rozwiązania Twojego problemu :-*

Ps.
Prośba spełniona ;)

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 28 lut 2014, o 00:09
autor: olikkk
Babeczko czekać jeszcze dwa tygodnie jeśli tak cierpisz ? Czy to nie za długo ?
Na Twoim miejscu jednak bym się udała do CO tym bardziej, że już miałaś problem onkologiczny, myślę że nie należy zwlekać :(
Nie wiem jak długo tam się czeka, ale mogłabyś zadzwonić i zapytać, odkładnie nie jest dobrym pomysłem :(
Nie możesz tak podchodzić do swojego zdrowia, bo ono jest Twoje i najlepiej sama o nie zadbasz, nikt inny Cię w tym nie zastąpi :(
Przeczytaj sobie wątek MalejMi
viewtopic.php?f=9&t=248
od niej wszystkie powinnyśmy się uczyć jak walczyć o swoje zdrowie :)
Życzę Ci takiej determinacji i siły przebicia jaką ma MałaMi :-*
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę, żeby szybko znalazła się pomoc dla Ciebie i koniecznie mów wszędzie, że jesteś pacjentką onkologiczną,
powinnaś wtedy mieć wszystko na cito ...
Mocno Cię ściskam :ymhug:

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 28 lut 2014, o 22:13
autor: olikkk
Babeczko to niefajnie się to wszystko poukładało :(
Życzę Ci, żebyś szczęśliwie mogła przetrwać kolejne dwa tygodnie, oby Cię jak najmniej bolało :-*

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 31 mar 2014, o 20:10
autor: karaya
Hej!
witam się wśród Was.
Mój ginekolog skierował mnie na operację z powodu mięśniakowatej macicy. Polecił mi Szpital Bielański. Dlatego w tym wątku piszę.
Potwornie się boję.
Byłam w niedzielę na Izbie Przyjęć. Dowedziałam się, że mam się zapisać do Przychodni na konsultację. Czy długo się czeka na wizytę? Jak długie są terminy zapisu na operację po takiej wizycie?

Tak czytam sobie od paru dni forum. Podajecie tu bardzo ciekawe, przydatne informacje.
Ale przede wszystkim czuje się Wasze ciepło i wsparcie.
Dlatego - z nadzieją na wsparcie - założyłam tu konto.

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 31 mar 2014, o 20:36
autor: karaya
Dziękuję, dziewczynki, za miłe przyjęcie @};-

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 31 mar 2014, o 21:22
autor: olikkk
Karaya cieszę, że trafiłaś do nas jeszcze przed operacją :-)
Jak pewnie sama zauważyłaś, w tych dniach dwie nasze koleżanki, właśnie do tego szpitala wybierają się na operacje :-)
Pewnie z pierwszej ręki dowiesz się wszystkiego co Cię interesuje ;)
Jestem pewna, że nadzieja Cię nie zawiedzie i oczekiwane wsparcie znajdziesz u nas na pewno :kolo ybok_girl_in_love:

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 31 mar 2014, o 21:28
autor: karaya
Okklik,
przeczytałam właśnie, że miałaś znieczulenie dolędźwiowe.
Ja potwornie boję się pełnej narkozy. Przy cc miałam tez dolędźwiowe. Czy miałaś wpływ na wybór znieczulenia?

P.S. Czytałam o planowanych operacjach Babeczki i Ismeny.Bardzo liczę na ich wypowiedzi w kwestii szpitala.

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 31 mar 2014, o 21:33
autor: olikkk
Karaya miałam wplyw, ale sugerowany mi doledźwiowe jako zdecydowanie lepsze dla pacjenta, wiec się na nie zgodziłam, choć w pierwszej chwili byłam za pełną narkozą ;) Ostatecznie byłam bardzo zadowolna w tej jaką miałam :-)
Gdybyś chciała wiecej na ten temat poczytać, to polecam Ci ten wątek :-)

viewtopic.php?f=6&t=33

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 1 kwie 2014, o 14:02
autor: karaya
Prawdopodobnie będę miała wizytę 10 kwietnia, jedna pacjentka jest zapisana ze znakiem zapytania.
Babeczko, czy dłogo się czeka na operację? ile to czasu od wizyty?
U kogo byłaś na konsultacji?

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 1 kwie 2014, o 14:36
autor: karaya
olikkk pisze:Gdybyś chciała wiecej na ten temat poczytać, to polecam Ci ten wątek :-)
viewtopic.php?f=6&t=33
Olikkk, bardzo dziękuję za link. Już poczytałam. Wróciły wspomnienia z cesarki. :kolobok_shok:

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 1 kwie 2014, o 20:43
autor: karaya
Babeczko, dzięki za odp.

Ciekawa jestem, jak to będzie ze mną.
Wizyta ew. 10 kwietnia, a ja nie mam żadnych szczepień, badań.
No właśnie, czy badania robi się na własną rękę, czy też w przychodni przyszpitalnej? Ile czasu te wszystkie badania trwają?

Przepraszam, że tak nudze z tymi pytaniami, ale gdy dzwoniłam to mi powiedzieli, że może być tak, że od razu zostanę. Choć to wydaje mi się dziwne...

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 1 kwie 2014, o 21:07
autor: karaya
babeczka pisze:Pytaj a my postaramy się odpowiadać;)
Kochana jesteś :kolobok_friends:

Mam wrażenie, że jakieś takie głupie te moje pytania, że pytam o rzeczy oczywiste.

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 17:55
autor: karaya
O rany, ile tych badań!!! :-o

Ismenka pytała mnie, skąd jestem.
Północne Mazowsze, okolice Nasielska.
A wy?

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 17:57
autor: karaya
Babeczko, taką metodę wolałaś?

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 20:11
autor: karaya
Przez pochwę to lepiej czy gorzej???
Nic nie wiem :kolobok_dash2:

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 20:41
autor: izabela
Ismena ja miałam przez pochwę. I w sumie jestem zadowolona, znieczulenie w kręgosłup, ale i tak przespałam całą operację. Prze 3 dni dostawałam zastrzyki przeciwbólowe, tak więc za specjalnie nie bolało. Po 3 dniach sama zdecydowałam o odstawieniu zastrzyków. Nie było tak źle. Podobno przez pochwę lepiej dla pacjentki, ale operator musi się wykazać:)

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 20:55
autor: olikkk
Osoby zainteresowane operacją perzez pochwę zapraszam do wątku na ten temat :-)

viewtopic.php?f=4&t=29

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 21:14
autor: izabela
Ismenko napisałam elaborat i gdzieś mi zniknął:) Ja dochodzę do siebie nadal, jestem miesiąc po operacji, ale jest ok, przede wszystkim nie mam cięcia - kolejnego. Brzuch mój wygląda jak u siostry Frankensztajna - 2 cesarki, wyrostek robaczkowy i woreczek żółciowy plus paskudna blizna po drenie. Bali się mnie ciąć po raz kolejny, więc zaproponowali operację przez pochwę. Ja miałam operację w Zielonej Górze. Operatora też miałam zwinnego, tak więc jest ok.

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 21:38
autor: olikkk
Izuniu sorki, Twój post jest tutaj :-)

viewtopic.php?f=4&t=29&p=28681#p28681

Re: Szpital Bielański, Warszawa?

: 2 kwie 2014, o 21:39
autor: izabela
Dzięki Olikkk, jak Ty to wszystko ogarniasz?????:)