Strona 2 z 2

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 29 kwie 2014, o 21:07
autor: karaya
Załamka :kolobok_dash1:
Pani w rejestracji baaardzo się zdziwiła, ze nikt do mnie nie zadzwonił.
Ale nie kruszyłem o to kopi, bo już i tak tego zmienić nie można.
Niestety, nie umiała mi tez poradzić, co dalej...
Zapisała mnie na pierwszy wolny termin do przypadkowego lekarza -na UWAGA!!!!!! -3 lipca :kolobok_dash2:

Na moje pytanie, jakie są szanse, żeby zapisać się na konsultację do profesora, odpowiedziała, że trzeba mieć skierowanie od lekarza z ich przychodni.
Dziewczyny, tak?????

Chyba jednak spróbuję na Karowej.
Tu ewidentnie mnie nie chcą :(

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 30 kwie 2014, o 20:41
autor: karaya
Dziewczyny, dziekuję za słowa wsparcia.

Na razie próbuję znaleźć "kontakt" na Karowej.

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 6 maja 2014, o 19:30
autor: olikkk
Karaya widzę , że utknęłaś w martwym punkcie i nadal nie wiadomo co dalej :-(
Obyś wreszcie trafiła na ludzkich lekarzy, którzy pochylą się nad Tobą i pomogą rozwiązać Twój problem :-*

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 8 maja 2014, o 22:49
autor: karaya
Samopoczucie?
Sama nie wiem....
Nie wiem, czy jest sens jechać na Karową.
Może poczekać?
Tylko na co? Aż się pogorszy?

Po ostatnich doświadczeniach wątpię w dobrą wolę i życzliwość lekarzy. Tak jakbym baaardzo chciała mieć operację??? :kolobok_dash2:

JAk wspomnę ostatnią miesiączkę, to płakać mi się chce, że będą takie następne....
Drugiego i trzeciego dnia nie wytrwałam nawet 15 min. Zalana byłam po kolana.Buuuuuuuuu....

Babeczko,
kiedy masz być w Bielańskim?

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 9 maja 2014, o 10:13
autor: olikkk
Karayo nie czekać absolutnie, tylko próbować, może wbrew pozorom tym razem ktoś się Tobą lepiej zajmie, a nawet jeśli nie, to będziesz szukała dalej :-)
Z pewnością wreszcie trafisz na dobrego lekarza, który Ci pomoże, tak samo jak wszystkie tu obecne Syrenki :-)
Sama widzisz ile ich przeszło prawdziwą drogę przez mękę, aż w końcu przyszedł dzień, że problemy się skończyły i tego też życzę Tobie i Babeczce z całego serca :x

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 9 maja 2014, o 21:39
autor: karaya
Dzięki, dziewczyny.
Potrzebna mi taka "motywacja' :)

Na Karową mam już w poniedziałek - 12 maja.
Mam wynik USG z Bielan i ksero karty i wyników od mojego gina.
Zobaczymy....

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 9 maja 2014, o 21:41
autor: olikkk
Karayo , Babeczko tak trzymać :-bd :-*

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 12 maja 2014, o 21:28
autor: olikkk
Też czekam na wiesci :x

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 13 maja 2014, o 21:02
autor: karaya
Dziewczyny,
za słabo trzymałyście kciuki :p .

Odpuszczam.
Kolejny raz trafiam na człowieka, któremu nie wiadomo o co chodzi (a jesli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o .....)
Wysyła mnie na badania do prywatnej przychodni. Wszelkie. Płatne, oczywiście. Jego kolega tam pracuje.
Rozumiecie, jak to działa?
Ja już rozumiem.

Zbeształ mnie za brak badań, głównie cytolgii. Kiedy chciał ją wykonać (drżącymi rękami, bo to ledwo trzymający się staruszek), okazało się, że mam nadżerkę.
Zawsze na Karowej mam nadżerkę :kolobok_dash2:
Pisze receptę. Oczywiście lek do zrobienia w aptece (konkretnej, rzecz jasna).

Ja mam dość!!!
Rezygnuję z walki (bez walki).

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 13 maja 2014, o 21:30
autor: olikkk
Karaya mnie też się nie podoba pomysł rezygnowania bez walki [-(
Mam jeszcze jeden pomysł, tylko musisz mi powiedzieć, czy zdecydujesz się na prywatną wizytę u kolejnego lekarza w W-wie ?
Jeśli tak, to dam Ci namiary , bo rezygnować z leczenia absolutnie nie możesz =((

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 14 maja 2014, o 15:50
autor: karaya
Dzieki, dziewczyny!
Kochane jesteście :ymhug:

Dziś rozmawiałam z moją panią dyrektor. Ma namiar do kogoś na Karowej.
Jutro mamy zadzwonić.

Babeczko,
baaaardzo Ci dziękuję. Zbyt mało czasu na podjęcie decyzji.

Olikkk, Ismenko,
zobaczę, co jutro uda się załatwić.

Bardzo dziękuję za chęć pomocy.

Re: Będzie operacja czy nie? - karaya

: 14 maja 2014, o 22:39
autor: olikkk
Karayo cieszę se, że pojawiła się jeszcze jedna szansa :-)
Oby było to wreszcie konkretne rozwiązanie, żebyś nie musiała przechodzić tego wszystkiego po raz kolejny :ympray: