Co mam zrobić - beldona47
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 kwie 2013, o 19:45
- Wiek: 47
- Terapia hormonalna: Activelle
Co mam zrobić - beldona47
Witam, jestem nowa na forum , szukam wsparcia i porady. Mam 47 lat i od ok 2 lat na HTZ obecnie biorę Activelle wcześniej były jeszcze trzy inne leki które miały utrzymać miesiączki. Było ok przez kilka pierwszych miesięcy potem zaczynały skracać się cykle i wydłużać krwawienia które były też bardzo obfite. W grudniu po konsultacji z ginekologiem przeszłam na Activelle która miała wyeliminować całkowicie miesiączki, po 11 pigułce zaczęło się krwawienie lekarz powiedział że tak może być przez jakiś czas. W połowie stycznia wszystko się uspokoiło i było tak do poniedziałku kiedy to nastąpiło dosyć obfite krwawienie. Wcześniej bolały mnie piersi tak jak przed miesiączką i lewy jajnik który pobolewa mnie "wiecznie" ale od października bóle są nieco dziwne bo promieniujące na talerz biodrowy i mam wtedy problem nawet z siadaniem nie wspominając o spaniu jest to uczucie palenie , pieczenia które mija wraz z początkiem krwawienia ale pozostaje dalej pobolewanie. Byłam dzisiaj u lekarza i miałam zrobione USG niestety ze względu na krwawienie tylko przez powłokowe i jak zwykle nic nie wyszło poza 8 mm endometrium w macicy.Doktor zaproponował wycięcie macicy ( szok) dał nawet skierowanie do szpitala na konsultacje i ewentualną operacje, wspomniał coś o badaniu histopatologicznym wyciętych narządów. Co ja mam robić ??? Ciśnie mi się tysiące pytań dlaczego, po co, czy to ma sens ? bo moje przeczucie mi mówi że nie tędy droga a może się mylę ? Może dalej brać Activelle i pogodzić się z tymi co jakiś czas występującymi krwawieniami ? Najgorsze ze termin konsultacji mam już jutro i nawet nie mam czasu tego ogarnąć.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 kwie 2013, o 19:45
- Wiek: 47
- Terapia hormonalna: Activelle
Re: Co mam zrobić
Dziekuję za ciepłe słowa. Wiem że muszę być na konsultacji tylko że ja wciąż mam wątpliwości co do zasadności operacji. Nawet nie wiem jak powiedzieć to rodzinie więc wstrzymałam sie z tym do jutra.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 kwie 2013, o 19:45
- Wiek: 47
- Terapia hormonalna: Activelle
Re: Co mam zrobić
Dzisiaj nie miałam waginalnego przez krwawienie ale miałam w grudniu i styczniu. W ogóle przez te 2 lata odkąd jestem na HTZ jestem częstą pacjentką co najmniej kilka razy w roku i zawsze miałam robione waginalne. Za każdym razem było ok a jajnik jak bolał tak boli i to jest dla mnie dziwne.
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Co mam zrobić
Beldona witam Cię cieplutko na naszym forum
Rozumiem Twoje przerażenie, bo tak zawsze jest kiedy dowiadujemy się o ewentualnej operacji ;)
Co mogę powiedzieć na początek ? Po pierwsze nie martw się tak bardzo, tylko spokojnie idź na tą konsultację, bo tam możesz się dowiedzieć więcej na temat tego co się dzieje na prawdę
O operacji rodzinie wcale jeszcze nie musisz mówić, zanim nie będzie pewności, że jest konieczna
Gdyby nawet była taka opcja, to spokojnie i nic się nie martw na zapas, bo to nie koniec świata ;)
Jak się dobrze przyjrzysz to zobaczysz, że jest nas ( tylko na tym forum ) ok 60 i mamy się dobrze po operacji, więc sama widzisz, że da się przeżyć i żyć całkiem przyzwoicie a już z pewnością lepiej niż przed operacja pod wieloma względami ;)
Wiem, że masz mało czasu żeby nas poczytać i do jutra nie wiele się doczytasz, ale zapewniam, że nie zostawimy Cię samej w potrzebie, wiec pisz jak tylko będziesz mogła i pytaj o wszytko, a my postaramy się pomóc i rozwiać Twoje wątpliwości, których będziesz miałą z każdym dniem coraz mniej
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki, żebyś się nie stresowała aż tak bardzo
Rozumiem Twoje przerażenie, bo tak zawsze jest kiedy dowiadujemy się o ewentualnej operacji ;)
Co mogę powiedzieć na początek ? Po pierwsze nie martw się tak bardzo, tylko spokojnie idź na tą konsultację, bo tam możesz się dowiedzieć więcej na temat tego co się dzieje na prawdę
O operacji rodzinie wcale jeszcze nie musisz mówić, zanim nie będzie pewności, że jest konieczna
Gdyby nawet była taka opcja, to spokojnie i nic się nie martw na zapas, bo to nie koniec świata ;)
Jak się dobrze przyjrzysz to zobaczysz, że jest nas ( tylko na tym forum ) ok 60 i mamy się dobrze po operacji, więc sama widzisz, że da się przeżyć i żyć całkiem przyzwoicie a już z pewnością lepiej niż przed operacja pod wieloma względami ;)
Wiem, że masz mało czasu żeby nas poczytać i do jutra nie wiele się doczytasz, ale zapewniam, że nie zostawimy Cię samej w potrzebie, wiec pisz jak tylko będziesz mogła i pytaj o wszytko, a my postaramy się pomóc i rozwiać Twoje wątpliwości, których będziesz miałą z każdym dniem coraz mniej
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki, żebyś się nie stresowała aż tak bardzo
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Co mam zrobić
Beldono mam nadzieję, że jak będziesz po konsultacji to wpadniesz opowiedzieć co stwierdzono i jakie leczenie Ci zaproponowano
W każdym razie ja czekam niecierpliwie
W każdym razie ja czekam niecierpliwie
olikkk
- olikkk
- Glowny Moderator
- Posty: 4225
- Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
- Wiek: 54
- Data operacji: 23 lut 2010
- Metoda operacji: cięcie poprzeczne
- Powód operacji: Mięśniaki macicy
- Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe - Wynik HP: OK
- Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy
Re: Co mam zrobić
Beldona witaj
Minął już miesiąc od czasu, kiedy do nas zajrzałaś i nie wiemy co dalej z Twoim leczeniem
Proszę daj znać co u Ciebie
Pozdrawiam cieplutko
Minął już miesiąc od czasu, kiedy do nas zajrzałaś i nie wiemy co dalej z Twoim leczeniem
Proszę daj znać co u Ciebie
Pozdrawiam cieplutko
olikkk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość