Strona 2 z 5
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 20 lis 2013, o 15:39
autor: olikkk
rudasiak pisze:Dziękuję wam wszystkim za ciepłe słowa
Dziś wstałam i..... już nie wyłam z rana
No i to mi się podoba
Cel Forumkowa osiągnięty
Głowa do góry, bierzemy się za bary i idziemy do przodu z uśmiechem na twarzy
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 21 lis 2013, o 09:54
autor: sylwia_z_1978
Rudasiak,
Ja już dobrze nie pamietam (chyba po prostu nie chce sie w tym rozpamietywac) ale ja chyba tez po jakimś czasie zaczelam plamic i tez mi lekarz powiedział, ze to normalne.
W sprawie wyniku, jest tak jak pisze Aneta. Sprawdza dokładnie cały materiał. U mnie na przykład okazało sie, ze miałam już zajęte wezly chlonne; po to sie właśnie je usuwa, zeby po pierwsze usunąć miejsca gdzie mogą być komórki nowotworowe, po drugie sprawdzić czy były zajęte czy nie i adekwatnie zaplanować leczenie. Ja miałam dość duży obszar naswietlen, przez te zajęte wezly. To były tylko i aż 3 wezly na 63 co bardzo jest poważne w rokowaniach i przyszłym leczeniu. Sprawdzenie linii cięcia i obecności komórek rownież w naczyniach krwionośnych tez jest ważne, dla np. Zaplanowana chemi uzupelniajacej. Trzymam kciuki za dobry wynik. Trzymaj sie i dbaj o siebie. Pozdrawiam.s
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 21 lis 2013, o 12:32
autor: cass80
Sylwiu a ja mam pytanie co do tej maści z kalogenem na ranę...możesz mi polecić jakąś? Podchodząc do operacji byłam bardzoooo chuda miałam brzuch "deska" no i rana też mi się tak zrosła a teraz jak tylko trochę brzuszka dostanę to od razu mi się taka "pupka" robi....wygląda to nieestetycznie i brzydko...wiem, że to mała cena za zdrowie, ale jeśli istnieje jakiś sposób na uelastycznienie tej blizny to chętnie wypróbuję:-)
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 21 lis 2013, o 22:22
autor: koniczynka3102
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 22 lis 2013, o 09:43
autor: rudasiak
Dziewczyny ja mam jeszcze pytanie dotyczące tych naświetlań.
Jak to dokładnie wygląda? Jak często się jeździ naświetlać? Czy są jakieś skutki uboczne?
Proszę napiszcie....nie wiem co mnie jeszcze czeka ale chyba chciałabym wiedzieć jak to jest?
Pozdrowionka dla was wszystkich
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 22 lis 2013, o 10:36
autor: olikkk
Rudasiak zanim dziewczyny się odezwą możesz poczytać te watki:
viewforum.php?f=38
Dowiesz się sporo na ten temat
Pozdrawiam cieplutko
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 22 lis 2013, o 23:49
autor: koniczynka3102
Jezeli chodzi o naswietlania to nie ma sie czego bac , jest to zupelnie bezbolesne , ja mialam naswietlania przez 5 tygodni ( 25 lamp) od pon. do piatku i dodatkowo 3 brachyterapie , naswietlania wygladaja ,tak ,ze chodzisz codziennie na ta sama godzine, musisz sie rozebrac w kabince , nastepnie wolaja ciebie i idziesz do pomieszczenia ,kladziesz sie na takim urzadzeniu podobnym do tomografu komputerowego i lezysz niechuromo okolo 10 , 15 minut i to juz ,jedyne niedogodnosci to jest to , ze musisz codziennie chodzic , ja naszczescie mialam blisko domu szpital, ale niektorzy dojezdzali po 100 km.,na pewno jest to uciazliwe. Skutki uboczne ,ja mialam zapalenie pecherza i pare razy biegunke,wszystko przeszlo po tabletkach,nic sie strasznego nie dzialo, podczas naswietlan nie mozna sie myc w miejscu naswietlan i tydzien po zakonczeniu leczenia ,skore mozna posypywac alantanem i przemywac kwasem bornym, nie wolno jesc tlustych , ciezkich i pikantnych potraw ,oraz nie mozna pic gazowanego . Nie wiem czy brachyterapia tez ciebie interesuje ? Pozdrawiam serdecznie
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 23 lis 2013, o 09:29
autor: rudasiak
Dzięki koniczynko za odpisik
To teraz prawie spokojnie czekam na wyniki.
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE !!!
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 23 lis 2013, o 09:57
autor: sylwia_z_1978
Cass, nie pamietam teraz nazwy konkretnej maści. Poszłam do apteki i poprosiłam o maśc na blizne, z kolagenem lub inna, taka co bedzie ja uelastyczniac. Mi nie chodzilo o to zeby znikla, ale o to zeby była miękka. Trzeba ja tez masowac, rozciągać. Jak będę w aptece to przy okazji mogę spytać o nazwę to wtedy Ci podesle. Papa
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 23 lis 2013, o 12:53
autor: cass80
Sylwiu, jeśli Ci ta maść pomogła to przy okazji zapytaj....ja nic nie używałam bo w sumie nie wierzę w te wszystkie preparaty.....ale może warto wkońcu uwierzyć....pierwszą bliznę (poziomą)też niczym nie smarowałam i pięknie się zagoiła....jest niewidoczna cienka kreseczka....a ta pionowa jest strraszna, gruba i twarda, jak byłam na wczasach to wszyscy się gapili
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 23 lis 2013, o 12:56
autor: cass80
...aha ja wiem, że ona nie zniknie, lekarz mi sam powiedział, żebym nie liczyła, że blizna mi zniknie po jakichś specyfikach....tylko laserowo mogłabym się jej pozbyć, ale właśnie chodzi mi o jej uelastycznienie. Na lasery się nie piszę bo są drogie a najpewniej za jakiś czas znowu na stole wyląduję więc nie ma sensu tracić tyle pieniędzy na daremno.
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 27 lis 2013, o 00:25
autor: rudasiak
Witam kochane ponownie
Znowu mam do was pytanie .........
Ile czasu po operacji musi upłynąć żeby można ....się kochać
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 27 lis 2013, o 00:43
autor: olikkk
Rudasiak nie wstydź się ;) Każda z nas zadawała sobie to pytanie i dlatego troszkę już o tym rozmawiałyśmy
Zerknij sobie do wątku na temat naszych drugich pierwszych razów ;)
viewtopic.php?f=11&t=60
A jak się czujesz po kilku dniach od ostatniej wizyty u nas ?
Czy z opuchlizną jest już lepiej ? Mam taką nadzieję
Pozdrawiam Cię cieplutko
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 27 lis 2013, o 01:07
autor: rudasiak
Oliku kochany... już nie mam dołów:) Nawet nie wiesz jak mi wszystkie pomogłyście
I teraz znów błyskawiczna odp
Powiedz...czy ty w ogóle sypiasz?
Co do opuchlizny...to się zmniejszyła trochę i tak jak pisała Sylwia masuję się i masuję
Cieszę się ,że tu do was trafiłam. Jesteście NAJCUDOWNIEJSZE NA ŚWIECIE!!!
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 27 lis 2013, o 14:53
autor: olikkk
Bardzo się cieszę, że jest lepiej
Dla takich chwili można czasem zarwać nockę ;)
Nie martw się
ze snem na szczęście nie ma problemów ;)radzę sobie
czego i Tobie życzę z
całego
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 27 lis 2013, o 23:58
autor: rudasiak
Dzięki Bulbinko za ciepłe słowa
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 2 gru 2013, o 11:31
autor: cass80
Witaj Asienko, dzwoniłaś już w sprawie wyników? Pewnie już będą....trzymam mocno kciuki aby były pomyślne !!!
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 3 gru 2013, o 09:19
autor: rudasiak
Dzwoniłam wczoraj i jeszcze nie ma
jakoś długo to trwa
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 10 gru 2013, o 10:05
autor: rudasiak
Witam wszystkie kochane
Dawno mnie nie było, bo miałam rodzinny nalot
Otrzymałam już wyniki i.... nic z nich ie rozumiem. Praktycznie same numerki i wszystko po łacinie
Jedyne, co po polsku nic mi nie mówi
opis makroskopowy tarczy i kanału : Carcinoma planoepitheliale partim keratodes G 2. Ogniskowo widoczne tapetowanie gruczołów szyjkowych. Zmiana głównie zlokalizowana w obrębie ujścia zewnętrznego na obszarze 0,7 cm i głębokości naciekania 1 cm (zajmuje 1/3 długości kanału) pT 1b FIGO I B
I o co halo???
Re: PUCHNĘ PO OPERACJI - POMOCY :(
: 10 gru 2013, o 20:28
autor: olikkk
No i ja nie kumam
Jak bardzo nam brakuje
Roszpunki
Ale już niedługo ;) Myślę, że za kilka tygodni wróci
Radusiak myślę, że szybciej Twój lekarz wyjaśni o co chodzi, a ja profilaktycznie trzymam kciuki