Dawne Syrenki - zamknięta kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Alicjo bardzo miło mi Cię powitać na naszym forum

Pozwoliłam sobie utworzyć dla Ciebie osobny wątek, ponieważ tak będzie nam łatwiej śledzić Twoje losy, a Tobie odnaleźć posty skierowane do Ciebie

Poza tym problem Hani jest nieco inny i będzie w innym dziale ;)
Mam nadzieję, że nadal będziemy pomocne i jak widzę już jesteś pod skrzydłami naszego Anioła Viki

, więc jesteś w bardzo dobrych rękach

Zresztą my również jesteśmy całkowicie do Twojej dyspozycji, a z nami nie zginiesz to Ci gwarantuję

Buziaczki dla Ciebie ogromniaste od olikkka

Tego akurat jestem pewna, że Alicja uzyska od Ciebie pomoc, wsparcie i terapię odstresowującą

Alicjo i o to chodzi

Witaj Alicjo trzymam kciuki i nic sie nie bój naprawde nie ma czego

Ale 22/20/15 to są mm ? czy ........cm ?

Alicja pisze:No niestety w centymetrach. Brzuch mam jak w ciąży,,,

No faktycznie , bardzo duży. O kurczę , to coś mi się zdaje ,że u ginekologa to kobita za często nie bywała skoro wcześniej lekarz wręcz nie nakazał operować

Alicja pisze:Bywała, ale na początku nie był taki wielki. A potem się bałam. Ale teraz to już żyć się nie da... Ostatni rok zdrowo dał mi w kość.
No i oczywiście wszystko ważniejsze, praca, bo co to będzie itd. Miałam też masę innych problemów. Ale teraz inne problemy nadal mam, ale z tym zrobię porządek.
Modle sie, zeby wszystko było dobrze i bez większych komplikacji. Wiadomo, ze swoje trzeba przejść i chyba wreszcie do tego dorosłam. To taki przełom w moim życiu, za tym pójdą dalsze zmiany w innych obszarach i będę nowa Ja Tak sobie obiecałam

Że będzie dobrze -to nie ma innej opcji ! No trochę trzeba przejść to fakt ale ....zapomina się z czasem to co tam się działo. Ja to w Szpitalu byłam ..3 dni. Jednego dnia przyszłam, na drugi operacja , na trzeci wypis . Sama się nie spodziewałam ,że pójdzie mi tak ....ekspresowo .

A ja 11 marca będę miała usuwany pęcherzyk żółciowy . I to jest dzień operacji bo ja idę do Szpitala tzw. Chirurgii Jednego Dnia . Zabieg będzie póżnym popołudniem albo i wieczorem. Na noc tam się zostaje a rano 9-10 wypis . Będę szukała Cię na forum czy Ty też już wyszłaś i jak tam się sprawy mają

Alicja pisze:Teraz to jest ekspres ;) Kiedyś na pęcherzyk moja koleżanka 10 dni w szpitalu leżała ... Moja ciotka po wycięciu macicy ponad dwa tygodnie... No ale teraz trzeba nawet choprować ekspresowo. czas to pieniądz

jak już będę przytomna to mi przyniosa lapka i cos skrobne

Liczymy na to

. Ja byłam przytomna cały czas bo miałam znieczulenie w kręgosłup i dlatego patrzyłam wszystkim na ręce i to dosłownie

, nawet w lampie u góry widziałam jak mi .......sorry .........w brzuchu grzebią

Alicjo2 zdecydowanie za duże masz to coś w środku

Mam przyjemność po dłuższej przerwie przywitać Cię Alu w Twoim osobisty wątku, gdzie miałyśmy przyjemność się poznać i dowiedzieć o Twoich problemach i obawach związanych z czekającą Cię operacją

I proszę, minęły dwa miesiące już po wszystkim, a olbrzyma już nie ma

Bardzo się cieszę, że wszystko poszło dobrze i teraz możesz się nam przyznać uczciwie, czy warto było się tak bać ;)
Cieszę się bardzo, że masz to za sobą i życzę Ci dużo, dużo zdrówka bez nieproszonego gościa w Twoim wnętrzu

Alu bardzo się cieszę , nawet nie wiesz jak bardzo

Buziaczki nasza Syrenko

Dawne Syrenki - zamknięta kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...

Re: Alicja - Bardzo duży mięśniak ...