Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Już są po operacji
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Karmagulko zawsze będę o Was pamiętała :x Jesteście kochane... :kolobok_heart: :kolobok_heart: :kolobok_heart:
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Puk, puk .... jest tam ktoś :kolobok_pilot: kłaniam się :kolobok_thank_you2: i zapytuję co słychać u Ciebie Malkaziu po długim weekendzie :x
Buziaczki dla Ciebie :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Jestem, jestem Oliczku...Wszystko ok. :ymblushing: Miałam ostatnio ciężkie chwile i dni, ale Oliczku opowiem innym razem, bo chciałabym się komuś wygadać i prosić o poradę...W tej chwili całuję Cię kochana przyjaciółko i mocno ściskam... :ymhug: :ymhug: :ymhug: @};-
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Witaj Malkaziu :ymhug:
Przykro mi, że miałaś problemy :(
To poczekamy cierpliwie i postaramy się pomóc na miarę naszych możliwości :x
Również Cię ściskam i życzę lepszych dni, od tych minionych :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

D :x :ymhug: :kolobok_heart: Dziękuję wam Kochaniutkie Syreneczki :ymhug:
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Kochana Bulbinko!!!

Troszkę tak...tylko jeszcze nie mogę się do sytuacji przyzwyczaić, ale napiszę o tym...tą sytuację spowodowała moja synowa, która mieszkała ze mną i borykam się cały czas, ze tak mogła postąpić jeżeli ja dałam jej serce, a ona te serce zraniła...Ściskam,,, :ymhug: :x :ymhug:
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Malkaziu pamiętasz jak Ci kiedyś pisałam o moich doświadczeniach ?
W tym samy czasie przeżywałam to samo .... :(
Bolało, bardzo , ale czas uleczył rany, a potem było już tylko lepiej i tego życzę również Tobie z całego serca :kolobok_give_heart2:

I jeszcze pytanie - mieszkała , to znaczy , że już nie mieszka ?
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Pamiętam Oliczku!!!

Tak, już nie mieszka...Tydzień temu wyprowadziła się do swoich rodziców i oczywiście mój syn razem z nią,,, To jest jego żona i nie mam nic przeciwko temu, że on tak postanowił, tylko mam żal, że tyle co ja zrobiłam dla niej...Traktowałam ją lepiej chyba jak własną córkę :( Nie płacili za nic, rachunki, jedzenie to z naszej kasy, a taka przed ślubem była miła, nigdy złego słowa nie powiedziałam na nią a teraz pokazała na co ją stać...moja mama ś.p. zawsze mówiła, że synów chowa się dla innej osoby, bo córki mają kontakt ze swoimi rodzicami, a synowie lgnął do rodziny żony i to jest prawda...a zaczęło się od poproszenia ich do pojechania po zakupy samochodem. Ona mi na to, ze ja nie płacę za paliwo, za przeglądy itp. To jej mama daje na utrzymanie tego samochodu - tak mi powiedziała i że już nie ma zamiaru mi pomagać, ponieważ ja tylko myślę o sobie :( Przez tydzień płakałam, ale teraz pomyślałam sobie szkoda mojego zdrowia, jakoś dam sobie radę...Moje dzieci się tak nigdy do mnie nie odzywały, więc ja nie jestem przyzwyczajona do takich odzywek...Zabolało mnie serce i mam pustkę, ogromną pustkę... :( :((
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Malkaziu wiem, że boli ... jeszcze jakiś czas będzie bolało ...
Synowa i teściowa, to dwie różne bajki ...
Masz rację z córką jest łatwiej, ona zwykle układa życie wg tego co wyniosła z domu rodzinnego,
dlatego z naszymi córkami łatwo się dogadać i rozumiemy się bez słowa.
Dlatego też ona rozumie się lepiej ze swoją mamą.
Syn zawsze jest między młotem a kowadłem, a ponieważ ślub brał z żoną, więc będzie,
czy raczej powinien zawsze trzymać stronę żony, choć może mieć rozdarte serce, że rani swoją matkę =((
Znam małżeństwa, gdzie syn trzymał stronę matki nawet wtedy, kiedy to ona była powodem konfliktów,
ale to zwykle kończy się rozwodem niestety :(
Powiem Ci, że choć syn się wyprowadził, to domyślam się, że mógł to zrobić również w trosce o Ciebie ...
Sama mówiłaś, że nie masz pomocy od dzieci, nie poczuwają się do obowiązków, wszystko było na Twojej głowie :(
Pomyśl, że teraz wreszcie będziesz miała spokój, a oni mogą się niebawem przekonać, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma
a tam może się okazać, że też nie ma miodu ...
Życie pokaże jak to wszystko się ułoży, czy rzeczywiście będzie im tak dobrze jak sobie wyobrażają ...
Może się okazać, że będą Cię potrzebować, a wtedy nauczą się mówić "proszę" , " dziękuję" i docenią każdy dobry gest z Twojej strony,
czego nie zauważali kiedy byli w Twoim domu, na Twoim utrzymaniu, obsługiwani przez Ciebie przez lata ...
Do tego się dorasta, życie uczy pokory, a Ty w tej sytuacji poszukaj dobrych stron obecnego obrotu sprawy.
Weź kartkę i spisz sobie minusy zaistniałej sytuacji po jednej stronie , po drugiej plusy i zobaczysz czego jest więcej ;)
Kiedy przełknęłam swoją gorzką pigułkę, tak zrobiłam i postanowiłam skupić się wyłącznie na dobrych stronach nowej sytuacji :)
Okazało się, że było ich sporo i z każdym dniem coraz więcej :)
Najważniejsze jest to, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal ;)
Stałam się o wiele spokojniejsza, miałam więcej wolnego czasu, więcej przestrzeni i nowe plany :)
Z każdym miesiącem nasze relacje stawały się coraz lepsze i ten proces trwa nadal :)
Dlatego proszę, jak już się wypłaczesz ( bo tego nie unikniesz ... ) to spójrz na to zupełnie inaczej, ze świadomością,
że tak własnie miało być i niczym się nie przejmuj ;)
Najważniejsze, żeby młodzi żyli w zgodzie, a o Tobie nie zapomną, przynajmniej syn, jeśli był dobrym synem, to będzie robił wszystko,
żeby sytuację załagodzić, jak już jego żona trochę odreaguje ostatnie wydarzenia, bo pewnie i ona potrzebuje czasu, żeby się w tym odnaleźć.
Ismena ma rację syn zawsze pozostanie synem, kochaj go nadal i nie rób wyrzutów, miłość prawdziwa jest zawsze pomimo ...
Zło dobrem zwyciężaj, choć serce boli .... Zrozumieją prędzej czy później co stracili i może odezwą się wyrzuty sumienia ...
Mocno Cię przytulam :ymhug: , bo wiem co przeżywasz, nawet nie wiesz jak bardzo wiem ...
Życzę Ci takiego obrotu sprawy, jak to było u mnie :x Cierpliwości, czas goi rany :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Ismenko dziękuję za mądre słowa, a Tobie Oliczku za piękne i wyczerpujące słowa, które sprawiły o przemyśleniach w tej sprawie...kocham was wszystkie i mogę liczyć na Was zawsze...Ściskam, całuję i pozdrawiam najmocniej jak potrafię... :ymhug: :x :ymhug:
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Malkaziu - będzie dobrze :x
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

:kolobok_heart: (*) (*) :-* :kolobok_sun_bespectacled:
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Kochane moje Syrenki!!! Wzięłam sobie to wszystko do serca co napisałyście i widzę, że każda z was ma lub miała takie problemy...Tak, to prawda obwiniałam siebie, bo chciałam być dobrą teściową, ale to wszystko obróciło się przeciwko mnie...Nie wtrącałam się do nich tylko prosiłam ich o załatwianie spraw w mieście, a jeszcze dodatkowo, gdy zaistniała ta sprawa, że postanowiła się wyprowadzić przepraszałam ją choć nie powinnam, bo ja im krzywdy nie zrobiłam, ale myślałam, ze dobrocią spowoduję iż postanowią zostać...Jednak nic tym nie wskórałam, a ona jest tak zawistna i przekorna, że te moje przeprosiny nic nie pomogły, a wiem, ze jeszcze mnie oczerniła przed swoją rodziną. W tej chwili przyzwyczajam się do tej nowej sytuacji i tak chyba musi być :( Chciałam być tak jak moja ś.p. mama, która traktowała mojego męża i moją bratową jak swoje dzieci. W tej chwili mój mąż i moja bratowa zawsze o mojej mamie mówią same pozytywy. Jednak mi się to nie udało, a jeszcze za te dobre moje serce usłyszałam, że jestem wariatką i powinnam się leczyć...Przykro mi się zrobiło i bardzo mnie te słowa zabolały i dalej bolą :( nigdy ode mnie złego słowa nie usłyszała, a jeszcze chwaliłam ją do wszystkich, że mam taką wspaniałą synową...teraz to już nie wiem, czy teściowa powinna być wredna, czy ma okazać serce bo tak wcześniej, czy później dostanie w łeb...tak się cieszę, ze spotkałam na swojej drodze takie forum, a przede wszystkim Was, które mnie wysłuchają i pocieszą...Kocham Was Syrenki całym sercem i dziękuję, że JESTEŚCIE :x Ściskam Was do mojego serca :kolobok_heart: i wszystkie całuję :x oraz życzę miłej i spokojnej niedzieli @};- Życie tak krótko trwa, a ludzie sobie sami sprawiają takie trudności...KOCHAJMY LUDZI, BO ONI TAK SZYBKO ODCHODZĄ... :-h :ymhug: :-h
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Malkaziu bardzo nieładnie się zachowała :( Takie słowa są karygodne, zwłaszcza skierowane do matki męża ...
Nie powinny nigdy paść, nie świadczą o niej za dobrze ...
Rozumiem, że można się nie zgadzać w różnych sprawach, ale szacunek się należy, zwłaszcza że tyle dla nich zrobiłaś ...
Cisną się potem na usta słowa "nie rób komuś dobrze, nie będzie Ci źle" ...
Trudno, ważne żeby mieć czyste sumienie. Ty zrobiłaś wszystko co jako matka mogłaś zrobić, a skoro nie zostało to uszanowane,
trudno, teraz czas dla Ciebie na odpoczynek, a nie zadręczanie się poczuciem winy.
Powinni zamieszkać sami tak jak mówią dziewczyny, wtedy im się rozjaśni w głowach ile Ci zawdzięczają ...
Mieszkanie z drugimi rodzicami prawdopodobnie niczego ich nie nauczy, bo nadal nie będą wiedzieli co to samodzielność i odpowiedzialność.
Pożyjemy, zobaczymy na czym się to skończy, a Ty już się nie zamartwiaj, tylko częściej wpadaj do nas :-* Masz wszak więcej czasu ;)

Diaro takie osoby o jakiej piszesz też znam niestety ....
Jeden syn się wyrwał ze szpon matki, ale nie udało się zapobiec wtrącaniu się do jego małżeństwa i niestety doszło do rozwodu
po 29 latach chorego związku :( Drugi syn do dziś jest pod kiecką mamusi w wieku 50 lat, bo niestety nie miał dość silnej woli, żeby się wyrwać.
Ma teraz dwóch syneczków w domu i zwaśnioną rodzinę, która rodziną już nie jest :(

Dlatego my mamy musimy pamiętać, że dzieci są nasze do czasu kiedy osiągną dorosłość, potem oddajemy je w inne ręce do końca ich życia
i oby trafiły pod dobre skrzydła .... czego Wam i Waszym dzieciom życzę :x
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Kochane czytam z uwagą Wasze posty i sobie to wszystko analizuję i bardzo wam dziękuję za to wszystko...Wiem kochane, ze mam u was pomoc i wsparcie, bo sama się z tym borykam i tak jak napisała Bulbinka przeżywam takie sytuacje i nikomu nie mówię, ponieważ wiem, że wszyscy myślą, że to tylko i wyłącznie moja wina...Moim mottem życiowym jest to, " ...żyj tak, aby nikt przez Ciebie nie płakał..." i tak do tej pory żyłam, choć nie da się na siłę nikogo uszczęśliwić...Mój mąż to stwierdził tylko, że pali za sobą mosty i niestety nie będzie już tak traktowana przez nas jak dotychczas...Trudno, sama tak chciała...Zobaczymy dalej jak to się wszystko potoczy...macie rację, teraz tylko ja się liczę i mam nadzieję, że będę konsekwentna w swoim postepowaniu. Przykro mi też jest, że nasza rodzina jest trochę rozdzielona, bo ona skłóciła moje dzieci, a z drugą synową też nie ma kontaktu...Po prostu się nie lubią...nie myślałam, że do takiej sytuacji dojdzie, a ja nie pozwolę sobie, aby smarkula, bo ma 20 lat wyzywała mnie od wariatek...Kocham Was moje przyjaciółeczki i ściskam jak najmocniej i będę wchodziła na wasze pogaduchy :x (*) @};- :ymhug: całuski...
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Dotrzymam :) Dotrzymam Diaruniu............Buźka i spokojnej nocki... :) :ymhug: :)
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Malkaziu jak sobie radzisz w nowej sytuacji rodzinnej ?
Co porabiałaś w minionym tygodniu ? Nie odzywasz się jakoś do nas :-?
Pozdrawiam Cię cieplutko :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
malkaziu63
Posty: 109
Rejestracja: 24 sie 2013, o 16:24
Wiek: 50
Data operacji: 29 sie 2013
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Torbiel na jajniku i mięśniak macicy.
Zakres operacji: Laparotomia, nadszyjkowe wycięcie macicy z przydatkami.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen50

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: malkaziu63 »

Oliczku kochana miałam odpisać, ale miałam gości i nie wiedziałam w co ręce włożyć...Obiecuję, że napiszę więcej jak się troszkę pozbieram...Buziaczki i uściski... :ymhug: :) :x
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Witaj Malkaziu :x
Rozumiem Cię doskonale ;) też niedawno miałam gości :)
Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas z bliskimi :x
Pozdrawiam Cię cieplutko i czekam na Ciebie z Syrenkami :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Malkaziu63-torbiel na jajniku i mięśniak gładkokomórkowy

Post autor: olikkk »

Malkaziu jakoś długo się zbierasz ;)
Mam nadzieję, że wpadniesz do nas choć na chwilkę :)
Pozdrawiam Cię cieplutko z moja nową wnusią Tosieńką :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Zablokowany

Wróć do „Przygotowały się z naszą pomocą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość