makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Już są po operacji
Zablokowany
makava1
Posty: 6
Rejestracja: 5 kwie 2013, o 08:52
Wiek: 49
Data operacji: 13 mar 2013
Metoda operacji: inne
Powód operacji: mięśniaki
Zakres operacji: usuniety trzon macicy

makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: makava1 »

makava 31.01.13, 20:33

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

wchodzę na ten wątek bo jak w tytule : podjęłam decyzję
pierwsza rozmowa, że być może trzeba bedzie usunąć była chyba ze 2 lata temu, postanowiłam być dzielna i nie dać sie. Obrazek
ale teraz muszę być dzielna i dac się pokroić, nie mam siły na okres trwający 15 dni w miesiącu, juz mam jakąs obsesję i co chwile sprawdzam czy nie krwawię, nawet budzę sie w nocy i macam,
we wtorek byłam u gin zasugerowała leczenie operacyjne, powiedziałam, że się zastanowię, decyzje podjęłam w środę(wczoraj), po niemiłej niepodziance w pracy (ile podpasek i tamponów można włozyc jednorazowo????, a i tak nic nie dają)
jutro idę po skierowanie
potrzebuję sie do kogos przytulić i wyplakać, nie mam siły być ciągle superwomen...
dziewczyny czy ktoras z Was jest z Krakowa, czy moge prosić o inf i pare słów na priv?

makava 31.01.13, 20:56
... dłuugi sweter jeszcze sie przydaje,czasami w pracy korzystam na stojaco z komputera czekając niecierpliwie az bedę mogla biec do toalety zniezbednymi akcesoriami

makava 01.02.13, 19:35
olikk, wiesia morgi serdecznie dzięki za duuuże serce, dzis poszłam jak burza: rano (7.30!!!) byłam juz u gin po skierowanie, ok 10 u lekarza rodzinnego po zwolnienie, bo dzis i wczoraj mialam bumelke w pracy Obrazek( hektolitry utraconej krwi robia swoje), ok. 13 w szpitalu ustaliłam termin, lekarz spojrzał na mą bladą twarz i skierował na badanie krwi, dostałam lekarstwo, póxniej wolniutko wracałam do domu zachwycona ta zimową wiosną Obrazek
Dziewczyny jest ok., najtrudniej by ło przestawić zwrotnicę w głowie, teraz juz z górki
makava1
Posty: 6
Rejestracja: 5 kwie 2013, o 08:52
Wiek: 49
Data operacji: 13 mar 2013
Metoda operacji: inne
Powód operacji: mięśniaki
Zakres operacji: usuniety trzon macicy

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: makava1 »

makava 01.02.13, 20:15

11.03.2013
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: olikkk »

Makavo zbliża się Twój szczęśliwy termin operacji, bo 11 już w poniedziałek, więc gdziekolwiek teraz jesteś ( zniknęłaś na amen ;) )
życzę Ci, żeby operacja odbyła się szczęśliwie w planowanym terminie, a Ty szybciutko wracaj do zdrowia i wpadnij powiedzieć
jak się czujesz :)
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i trzymam kciuki :-* %%- @};- %%-
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
makava1
Posty: 6
Rejestracja: 5 kwie 2013, o 08:52
Wiek: 49
Data operacji: 13 mar 2013
Metoda operacji: inne
Powód operacji: mięśniaki
Zakres operacji: usuniety trzon macicy

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: makava1 »

Kochane, :kolobok_heart: bardzo dziekuje, że pamietacie i myslicie o mnie.
13 marca miałam operację. Powoli, powoli dochodzę do siebie. Mam za soba kryzys tzn. dzień kiedy nie było lepiej tylko gorzej niz w inne dni i wtedy panika i ogromny strach, ze znów potną :( .
Lekarz pytał ile chcę zwolnienia. Skąd ja to mam wiedzieć? Tyle, żeby dobrze sie czuc i móc znów pracować. Dostałam 30 dni, zostało mi 11 i wydaje mi sie , że to będzie za mało.
Czytałam Was, ale nie miałam siły pisać, mysleć.
Serdecznie pozdrawiam makava
(musiałam sie zalogowac i "nie przyjęło" makavy, stąd ta 1)
makava1
Posty: 6
Rejestracja: 5 kwie 2013, o 08:52
Wiek: 49
Data operacji: 13 mar 2013
Metoda operacji: inne
Powód operacji: mięśniaki
Zakres operacji: usuniety trzon macicy

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: makava1 »

bulbinko
widze, że jestes ode mnie starsza tylko o miesiąc :)
Zwolnienie pewnie przedłużę, nie ma rady, bo jak sie juz wróci do pracy to nie ma taryfy ulgowej.
Nie podnoszę i nie noszę w zasadzie nic (talerz z obiadem), raz wyrzucalam śmieci - puste butelki plasikowe, kilka razy pomaziałam podłoge mopem (trudno nazwac to co robiłam myciem), dwa razy bylam na 15 minutowym spacerze. Tyle. No leń jestem. :) :) :)
Jutro idę do kina, siedziec mogę.
makava1
Posty: 6
Rejestracja: 5 kwie 2013, o 08:52
Wiek: 49
Data operacji: 13 mar 2013
Metoda operacji: inne
Powód operacji: mięśniaki
Zakres operacji: usuniety trzon macicy

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: makava1 »

bublbinko
pomieszałam. Popatrzyłam nieuwaznie, zle odczytalam date i wyszło mi, że operacje miałaś miesiąc przede mną. To starszenstwo miałam na mysli.
Awatar użytkownika
Roszpunka66
Posty: 171
Rejestracja: 10 lut 2013, o 22:48
Wiek: 40
Data operacji: 30 mar 2009
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estradot od 2010r.

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: Roszpunka66 »

Makavo, witam Cię serdecznie :x
Najgorsze masz już za sobą, więc teraz dbaj o siebie i nabieraj sił :)
A zwolnienie możesz sobie spokojnie przedłużyć...nie ma z tym problemu...
Cieplutko pozdrawiam :-*
Obrazek Roszpunka Obrazek
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: makava - długotrwałe i krwotoczne miesiączki

Post autor: olikkk »

Makavo witam Cię bardzo serdecznie na nowym forum i cieszę się, że udało i się do nas dotrzeć, choć jak piszesz z problemami :ymsigh:
makava1 pisze: (musiałam sie zalogowac i "nie przyjęło" makavy, stąd ta 1)
Wszystko z mojej winy, bo byłam na urlopie i nie miałam stałego dostępu do internetu :( Przepraszam za utrudnienia i mam nadzieję, że teraz już nie będzie problemu ;)
Widzę, że czujesz się coraz lepiej co mnie bardzo cieszy i życzę, żeby z każdym dniem było jeszcze lepiej, a w tym celu za koleżankami nalegam, żebyś się absolutnie nie spieszyła z powrotem do pracy, choćby i była lekka, bo koniecznie musisz nabrać sił i wrócić do pełnej sprawności :)
Teraz wypoczywaj i nie próbuj narzekać na nudę, bo po powrocie do pracy szybką za nią zatęsknisz ;)
Buziaczki dla Ciebie :-*
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Zablokowany

Wróć do „Przygotowały się z naszą pomocą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość