Strona 4 z 4

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 27 sty 2014, o 13:22
autor: dminicka
Wandziu, takie klucie w piersiach to naturalny objaw, nie masz się czym martwic.
Organizm się przyzwyczaja do hormonow- potem to przejdzie. :)

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 27 sty 2014, o 18:43
autor: wanda77
KARMUŚ SIOSTRZYCZKO badał mnie doktorek palpitacyjnie i mówił że jest ok, w sobotę na wizycie coś bąknął o tomografi za jakiś czas jak usuniemy tą ziarninę. A co kobietka to ma inne objawy przy hormonkach . Mam nadzieje że wszystko się poukłada. 15 lat temu brałam hormonki diane przez 2 lata i nic mi nie było żadnych ubocznych skutków.
trzymajcie się dziewczynki. :kolobok_girl_haha:

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 28 sty 2014, o 08:43
autor: wanda77
Iwonko cały czy stosowałaś estrofem czy miałaś przygodę z innymi hormonkami? Rozumie twoje dolegliwości ja tez lobię spać na brzuszku ;) . mam nadzieje że się trafi w końcu złoty lek :)) . Buziaczki

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 11 lut 2014, o 23:37
autor: olikkk
Moniks nie znam tego żelu, ale po raz kolejny trzymam mocno kciuki, żeby tym razem Twój organizm nie zbuntował się,
przeciw kolejnej próbie zaprzyjaźnienia się z HTZ :-*

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 12 lut 2014, o 08:46
autor: wanda77
Moniks ja czytałam o tym żelu , na innym forum i miał dobre opinie. ja nadal estrofem , chociaż chyba do zastrzyków będę chciała wrócić drogie bo 40 zł, ale ordynator mówił że najbardziej naturalne. Trochę się zdziwiłam. Powodzenia życzę.

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 12 lut 2014, o 13:48
autor: wanda77
iwon62510 pisze:Wandziu jak Ty po tym po tym estrofemie się czujesz,bo ja biorę drugi rok,ogólnie nie jest źle mam tylko problem z piersiami bo często mam nabrzmiałe i bardzo wrażliwe...i tak się zastanawiam ,czy przy kolejnej wizycie może wspomnieć o czymś innym,albo zrezygnować całkiem z tych cukiereczków.... ;)
Iwon no ja tez mam problem z bimbołkami, często kłują i są nabrzmiałe. Martwi mnie to ja szybko wspomnę że miałam zastrzyk gynodian 1 raz w 2 dobie, potem plastry tydzień systen 50 ale były duszności, potem nic i zawroty głowy i centralny układ nerwowy wariował (jutro dopytam bo idę do neurologa) wiec doktorek dał estrofem bo łatwo z niego wyjść w razie czego. w sumie to 4 miesiąc estrofemu i jest w miarę ale rewelacji nie ma i może nie będzie :( . Nie wiem sama . Ciągnie mnie do tego zastrzyku nie wiem czy dobrze ?
A ty jak juz bierzesz 2 lata to pogadaj może trzeba zmienić. A próbowałaś odstawić? Ja bym nie dała rady bo to co przeszłam to horror .

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 12 lut 2014, o 21:33
autor: wanda77
Iwon to nie jest tak źle z tym htz u ciebie, może pogadaj z dr i coś wspólnie ustalicie czy zmieniać czy nie (byle nie przedobrzyć) ;)

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 6 mar 2014, o 19:48
autor: olikkk
Moniks, czy radzisz sobie bez hormonów, czy jednak testujesz ten divigel ?
Nic nie mówisz jak się czujesz :(
Szepnij słówkiem co u Ciebie :-*

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 14 mar 2014, o 21:53
autor: olikkk
Basiu trudno mi powiedzieć, czy to z powodu plasterków :(
Ja się kleję od 4 lat i nie mam podobnych problemów, ale w ulotce widzę uwagę Rzadko: zaburzenia zakrzepowo-zatorowe.
Od jak dawna masz takie sensacje z sercem ?

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 15 mar 2014, o 11:29
autor: olikkk
Basiu to próbuj złapać tego doktorka, może się uda trafić na takiego jak Wandzia ;) Oby :ympray:

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 15 mar 2014, o 23:47
autor: olikkk
Basiu a kleisz cały ? Może tylko połówkę sobie przyklej tak jak ja :)
Mnie wystarcza ;)
Albo zamiast plasterka weź sobie Remifemin :)

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 16 mar 2014, o 12:27
autor: olikkk
Iwonko trzymam kciuku za Twoją nową kurację :-*

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 20 mar 2014, o 10:47
autor: olikkk
Elu znaczy zupełnie tak jak u mnie ;)
Oby wynik badania był również tak dobry jak mój :ympray:

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 26 mar 2014, o 12:45
autor: olikkk
Iwonko jak widać kij ma dwa końce i jak z jednej strony się polepszyło, to z drugiej po.... ło :(
Przykro mi bardzo =(( Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś specyfik, który poukłada te pokręcone sfery w Twoim samopoczuciu i tego Ci bardzo, bardzo życzę :-*

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 29 maja 2014, o 11:36
autor: olikkk
Aniołeczku bylam w identycznej sytuacji przed operacja jak Ela, ale plasterki dostalam dopiero na pierwszej wizycie kontrolnej po operacji , czyli jakies 1,5 miesiaca po.
Jak w profilu napislam, okolo 2 miesiace czekalam na wyrazna poprawe objawow menopauzy , ale sie udalo i mam spokoj do dzis :-)
Badan nie robiono mi wcale, podobno nie ma takiej potrzeby, bo jak zabraklo jajnikow, to ponoc wiadomo i tak czego brakuje, zwłaszcza jak sa typowe objawy ;)

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 29 maja 2014, o 13:58
autor: olikkk
Aniołeczku Magonia nie bierze od początku , ale pewnie sama się odezwie, więc nie będę jej wyręczać ;)

Re: Terapia hormonalna po operacji - czy się obawiać ?

: 29 maja 2014, o 14:06
autor: olikkk
Aniołeczku zerknij na swoją pocztę na interii :-*