Strona 2 z 5

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 27 mar 2013, o 20:48
autor: olikkk
No to pięknie :-bd bardzo, bardzo się cieszę, czyli możesz już spać spokojnie :kolobok_girl_in_love:

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 19 kwie 2013, o 22:37
autor: donna_dani
Witam Was dziewczyny po długim milczeniu:)
milczę bo nie mam wesołych wieści nadal mam tą torbiel tej samej wielkości i VISANNE które dostaje od prawie dwóch miesięcy nie skutkuje.Czekam do 6 czerwca .Po weselu Syna kładę się na stół jak nie wchłonie sie do tego czasu.Mam jeszcze umówioną wizytę 6 maja do innego ginekologa i wizytę do innego urologa bo powiem szczerze zaczynam wątpić czy to torbiel jajnika może to jednak naciek na pęcherzu:(
Pozdrawiam wszystkie Syrenki

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 21 kwie 2013, o 21:59
autor: olikkk
Donna dobrze, że umówiłaś się z innymi specjalistami, może nieco inaczej spojrzą na Twój problem i znajdą inne rozwiązanie :)
A Ty się nie martw na zapas proszę, bo teraz masz jak widzę inny problem na głowie :) Musisz być dobrej myśli, może wszytko się dobrze ułoży, czego Ci życzę z całego :kolobok_heart: :-*

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 4 maja 2013, o 11:06
autor: olikkk
Donno, czy poniedziałkowa wizyta u innego ginekologa i urologa jest aktualna ?
Trzymam kciuku za lepsze wieści i czekam na nie z niecierpliwością :-*
A jak przygotowania do wesela ? To już za miesiąc :) Mam nadzieję, że wszystko układa się wg planu :)
Pozdrawiam Cię cieplutko :-*

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 6 maja 2013, o 18:47
autor: donna_dani
Witam Kochane Syrenki:)
Witam Olikkk:),
Właśnie wróciłam od Nowego Ginekologa.Zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie-miły,uprzejmy,konkretny,delikatny no i kurde przystojny. Wypytał o wszystko na co choruje jakie leki biorę i porodów i takie tam.Zbadał i sam wyczuł torbiele uwaga! na prawym jajniku mam już też torbielkę ale małą na lewym nadal ogromniasta.Potem zaliczyłam usg co potwierdziło wcześniejsze badanie na koziołku.
Powiedział,że skoro mam wesele za 3 tygodnie to zostaniemy na Vissanie by nie napsocić bardziej a w tym czasie mam wykonać badanie laboratoryjne Ce125+HE4.Zapewnił mnie,że są to czynnościowe torbiele jajnika a nie naciek na pęcherzu i że z usg widzi ,że to nie jest nic złego ale badania muszą być zrobione dla potwierdzenia Jego diagnozy i sposobu leczenia. Następną wizytę mam niestety dopiero 12 czerwca WIECIE JAK TO DZIAŁA W SŁUŻBIE ZDROWIA.Dopiero na tej wizycie mając wyniki badań Lekarz ustali dalsze leczenie.Ciekawe ile kosztują te badania bo niestety mam je wykonać prywatnie.
Olikkk
Ja już się nie mogę doczekać tego wesela choć drugiej strony to się boję że nie dam rady przy Błogosławieństwie Młodych i się pobeczę.Wyjazd już w Boże Ciało bo to w Charzykowych imprezka to i troszkę powdychamy wcześniej świeżego powietrza a i może coś pomożemy przy ostatnich przygotowaniach do ślubu.Kiecka jest buty są tylko jeszcze trzeba nogi wymoczyć i torbiele umocować co by nie skakały w tańcu hihihi .Bardzo się cieszę ,że należę do Was i mogę liczyć na Wasze wsparcie:)
Pozdrawiam serdecznie .

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 6 maja 2013, o 19:41
autor: olikkk
Witaj Donno :-*
Cieszę się, że wizyta u nowego lekarza poprawiła Ci humor, co przed weselem jest wielce wskazane ;)
Możesz teraz nieco spokojniej się przygotowywać i bawić się na całego :ymparty:
Zrób badania i na kilka tygodni zapomnij o problemie, a może będzie lepiej ? Oby - tego Ci życzę z całego serca :-*
Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne, najlepiej dobre wieści :x :ymhug:

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 17 maja 2013, o 23:17
autor: donna_dani
Witam Syrenki Kochane:)
Przyznam eis Wam ,że dziś wpadłam na wizyt do mojej ginekolog coś mnie jednak do niej ciągnie:).Heh mimo ,że Pan ginekolog jest przystojny nadal moje zaufanie jest wiersze do mojej dotychczasowej lekarki.Zawsze mogę z nią swobodnie porozmawiać .Jesteśmy umówione po weselu na operację.Termin uzgodnimy jutro .Osobiście mi założy twardy cewnik przed operacją i po operacji po prostu będę korzystać z podsuwacza by nie narażać mnie na przykrości z pęcherzem.Namawia mnie na odłożenie Visanne bo po tym puchnę i Uwaga! nie wchodzę w moja kreację weselna wyglądam jak klucha lub kiszka w przyciasnym flaczku;)a na nowa kreację mnie już nie stać a zresztą ta kiecka jest super!!! Mam w to miejsce łykać Spironal hmmmm ponoć reguluje gospodarkę hormonalną i na pewno nic mi więcej nie urośnie (mowa o torbielach)obawiam się odstawienia Visanne bo ten przystojny lekarz powiedział ,ze mam brać do wesela bo mogą jakieś fiksy się wydarzyć po odstawieniu.Co ja mam biedula zrobić ? Czy któraś z Was brała Spironal- po za regulacją gospodarki hormonalnej ma działanie moczopędne .Poradzie coś Kobitki:(
Pozdrawiam Was cieplusio

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 19 maja 2013, o 12:03
autor: olikkk
Donno przykro mi, że leki mają uboczne działanie i do tego nie pozwolą Ci wejść w kreację weselną :(
Nie mam doświadczenia z tymi lekami, więc nic Ci nie podpowiem niestety :ymsigh:
Troszkę się porobiło i to przed samym weselem ... Chyba nie masz innego wyjścia, jak nie chcesz kupować nowego ciuszka :kolobok_facepalm:
Trzymam kciuki, żeby problem udało się pozytywnie rozwiązać :-*

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 13 cze 2013, o 19:20
autor: olikkk
Donno nie odezwałaś się po weselu i nie wiemy jak było, czy weszłaś do sukienki ? ;)
No i zaraz po weselu miałaś się kłaść na stół ... :-?
Napisz proszę co u Ciebie, czy wszystko poszło wg planów i jak się czujesz :)
Pozdrawiam Cię cieplutko :-*

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 16 cze 2013, o 17:55
autor: donna_dani
Witajcie Kochane:)
Nie było mnie troszkę ,bo po weselu troszkę wczasowałam i dopiero teraz jestem w domciu i mam dostęp do internetu.Wesele było super!!!Pogoda dopisała w ogóle wszystko wyszło na medal.W kieckę się wyścielam nawet były luziki .Troszkę stresu i leki moczopędne od rodzinnego lekarza pomogły.W środę idę do szpitala a w czwartek kładę się na stół.Niestety Torbiel mnie nie opuściła nawet bezczelna się powiększyła.Nie mam ochoty na jej towarzystwo.Uzgodniliśmy z Panią ginekolog ,że z powodu problemów z pęcherzem po ostatniej operacji osobiście założy mi cewnik na sali operacyjnej i tylko na czas operacji.W razie potrzeby oddania moczu dostane podsuwacz.Wiem ,że będzie trudno ale może uniknę problemów z pecherzem.Powiem Wam dziewczynki ,że się boję ...kurde już wiem jak trudno było dojść mi do tej kondycji którą teraz mam i znów to samo...ech przerąbane:(boję się tych skutków po usunięciu przydatków tych wybuchów gorąca i zimna ,nieprzespanych nocy i brakiem chęci na sex.W moim przypadku będzie trudno o branie hormonów mam żylaki , nadciśnienie i niedoczynność tarczycy z tego co wiem niebezpiecznie brać hormony z tymi dolegliwościami.Dziewczyny jak sobie z tym radzicie?Błagam o modlitwę i wsparcie duchowe ...Pozdrawiam i przesyłam Buziaki

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 16 cze 2013, o 18:31
autor: donna_dani
Bulbinka bardzo bardzo dziękuję:)
mam cichą nadzieję ,ze będzie dobrze...Buziaczki

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 16 cze 2013, o 23:15
autor: olikkk
Donna witam Cię po udanym weselu i małym urlopie :ymhug:
Cieszę się, że wszytko się udało i nawet kreacji nie musiałaś zmieniać ;)
Plany szpitalne już widzę sprecyzowane, czyli od czwartku mocno trzymamy kciuki :-bd
Ja najmocniej trzymam za to, żebyś nie miała po operacji problemów, o które się w tej chwili martwisz najbardziej :-*
Przytulam Cię mocno :ymhug:

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 18:14
autor: xxxgosienka43xxx
viewtopic.php?f=2&t=209#p6280

18 cze 2013, o 14:24
Witam. A ja powiem tak : właśnie wróciłam z kontrolnej wizyty u ginekologa i co ??? JESTEM ZAŁAMANA ! Jak szłam na operację to lekarz informował mnie ,że jak jajniki zostaną i są tak sobie same , to bywa ,że w ciągu , chyba mówił 3 lat ale już teraz tak dokładnie nie pamiętam, trzeba pacjentkę ponownie otwierać bo coś się z jajnikami dzieje . I ja chyba będę tego przykładem !!! Na lewym jajniku mam bardzo dużą torbiel - 7/8 cm. !!! Po prostu katastrofa . Niby lekarz nie kazał się martwić bo to nie wygląda na zmianę nowotworową , czyli to nie jest zbity, nieregularny twór tylko widać ,że to jest olbrzymia torbiel z płynem. I to jeszcze jaka wielka . A jak byłam w grudniu u lekarza to były tam tylko drobne pęcherzyki. No i co teraz - jak to lekarz skwitował - dobre pytanie ???!!!. Jak nie chcę tego mieć w sobie to da mi od razu skierowanie do szpitala i tam : albo mnie otworzą , albo zrobią punkcję , albo laparoskopia . Ale możemy jeszcze spróbować leczenia hormonalnego przez 3 m-ce - no i to wybrałam i po tych 3 m-cach zobaczymy : albo się wchłonie albo szpital. No i wzięłam na razie te hormony - bo teraz lato , tyle mam roboty i innych takich spraw na głowie .Kurczę ! Macicę mam wyciętą a przyszło mi znowu lek antykoncepcyjny brać ! Ale inna opcja jest też taka ,że może mi to samo pęknąć i to co tam jest się wyleje i ból będzie silny ale krótki i po sprawie , ale może mi to się skręcić i będzie niedokrwienie i ból będzie taki, jak to lekarz powiedział ,że będzie mnie " fest napierdzielać " i nie mijać , i wtedy szybko do szpitala trzeba bo trzeba operować . No i żeby całość skompletować to dał mi na marker Ca-125 , już pobrałam krew, po południu sprawdzę w internecie wynik. Ale lekarz mówił, że on " raczej " będzie niski , bo widać wyrażnie,że tam jest płyn..........Jak wyszłam to się poryczałam.........Jestem załamana.........Muszę się z tym oswoić ......Lekarz przed operacją mówił,że tak może być i jednak , stało się .. Obrazek

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 18:23
autor: xxxgosienka43xxx
viewtopic.php?f=2&t=209#p6283

18 cze 2013, o 15:02
Ja mam chodzić na kontrolę co pół roku - no to i chodzę . Ale ,że takie coś dzisiaj usłyszę to się nie spodziewałam! Obrazek

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 18:29
autor: xxxgosienka43xxx
viewtopic.php?f=2&t=209#p6284

18 cze 2013, o 15:20
Już sobie ściągnęłam ten wynik z Ca-125 i dobry jest.

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 18:37
autor: xxxgosienka43xxx
viewtopic.php?f=2&t=209#p6292

18 cze 2013,
No są to tabletki antykoncepcyjne hormonalne - w składzie mają żeńskie hormony płciowe , a za zadanie zahamowanie czynności jajnika . Żeby tylko pomogły........Doktor jeszcze mówił,że jakbym tak bardzo się martwiła,że to może być coś onkologicznego to można jeszcze zrobić płatne Ca 125 he4 - to jest jakieś badanie na prawdopodobieństwo zachorowania raka jajnika - wykrywa poziom jakiegoś tam białka we krwi co pojawia się w raku jajnika już w początkowej nawet fazie choroby. Badanie kosztuje u nas - 100 zł. Zrobię sobie to jak będę szła na następną kontrolę chyba że .....chwyci mnie wcześniej ........

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 18:58
autor: olikkk
Gosieńkox zobacz co tu pisały dziewczyny na tym i wcześniejszym forum :)
Wiele z nich miało podobny problem i udało się bez kolejnej operacji, więc bądź dobrej myśli :-* Ja trzymam kciuki :-bd

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 20:02
autor: xxxgosienka43xxx
Czytam to wszystko i proszę mi wierzyć-proszę o cud . Ciekawe , czy będę mogła brać te tabletki - dzisiaj wzięłam już pierwszą , potem poczytałam ulotkę a teraz to już mnie głowa pobolewa z tego wszystkiego ......Żeby tylko nie od tej tabletki ....
Lekarz też mi mówił ,że leczenie 3 m-ce no i kontrola . Tylko cud może tu pomóc .Jak sobie pomyślę jaka duża jest to zaraz mi się płakać chce . Chyba jutro zawczasu spakuje sobie rzeczy gdyby mnie nagle chwyciło i nie puściło .

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 18 cze 2013, o 20:58
autor: 4wiesia
Witaj Gosiu!
Nie tylko Ty masz problem z torbielami. Ale nie martw się na zapas. Na pewno będzie dobrze. Moja torbiel wielkości 3 na 4cm po trzymiesięcznym leczeniu duphastonem wchłonęła się. Nie przewiduj najgorszych scenariuszy. Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki, że ci się uda pozbyć nieproszonego gościa.

Re: Torbiel jajnika po usunięciu macicy

: 19 cze 2013, o 16:01
autor: xxxgosienka43xxx
Dziękuję wszystkim za wsparcie .Trochę pozbierałam się od wczoraj i trochę oswoiłam z tą wiadomością . Zobaczymy co uda się uzyskać po tych tabletkach . Dzisiaj inny lekarz powiedział,że po tabl. anty to zejdzie - i tego się trzymam. Co nie zmienia faktu ,że strasznie mnie ta wiadomość ścięła . Pół roku temu było dobrze a po pół roku bomba . Ciągle o tym myślę , dosłownie cały czas , ale jestem pełna wiary , że będzie dobrze , bo nie ma innej opcji! Pozdrawiam.