Zrosty po operacji

Zablokowany
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Zrosty po operacji

Post autor: olikkk »

Temat od czasu do czasu się pojawia, a ostatnio problem zrostów splątanych z jelitami sprowadziła Sylwię do szpitala :(
sylwia_z_1978 pisze: Jak widzisz ja żyje i mam sie dobrze ( teraz akurat jestem w szpitalu, ale nie mam to związku z rakiem, a jedynie jelita mi sie zaplataly w zrosty i jest kłopot z droznoscia, ale dzisiaj jest już lepiej i pewnie jutro wyjdę do domku).
viewtopic.php?f=39&t=273&p=21854#p21854

Korzystając z obecności Aguhy i jej fachowej wiedzy, oraz doświadczeń ze stołu operacyjnego mam prośbę :ympray:
Czy mogłabyś nam na chłopski rozum wytłumaczyć o co chodzi z tymi zrostami ?
Czy widziałaś to ustrojstwo w naszym wnętrzu i możesz nam przybliżyć temat ?
Jak to się tworzy i dlaczego, no i jak tego uniknąć, bo wszyscy tym straszą od pierwszego dnia po operacji :-ss
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
aguha
Posty: 241
Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
Wiek: 43
Data operacji: 14 sty 2014
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: torbiele jajnika
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: wszystko OK
Terapia hormonalna: nie potrzebuję

Re: Zrosty po operacji

Post autor: aguha »

ok zaczynam powolne i chłopskie wyjaśnianie tematu zrostów. Zatem zrosty w organizmie ludzkim możemy podzielić na dwie takie główne grupy,pierwsza z nich to zrosty spowodowane chorobą Krona (pisze się inaczej,ale teraz to nie istotne),jest to choroba zapalna jelit, druga grupa to zrosty po zabiegach operacyjnych i inwazyjnych. choroba powstaje w organizmie, w którym doszło do naruszenia tkanek lub nabłonka.podczas usuwania narządu odpreparowania tkanek. powodując nieprawidłowy zrost powoduje podciąganie okolicznych tkanek bądź też narządów, najczęściej w jamie brzusznej dochodzi do wytworzenia się takiej dodatkowej błonki, która najprościej mówiąc zlepia się z innymi.przeważnie są to jelita,nie wiem czy znacie nieco anatomię brzusia ale jelita dzielimy na grube i cienkie,wszystko w środku ułożone jest w określony sposób,odchodzące jelitko od żołądka układa się w taki wężyk lewo prawo lewo prawo i tak do końca, jak wiemy jelita wykonują ruchy robaczkowe co powoduje powolne przesuwanie się pokarmu,trawienie,oddzielanie poszczególnych związków potrzebnych do życia,przesączanie ich do krwiobiegu. I właśnie owe zrosty jeśli już się pojawią uniemożliwiają owe robaczkowanie, dochodzi do zastoju pokarmu nagromadzania się go, ogólnie mówiąc dopychamy powoli a skutecznie do rurki,która ma utrudniony przepływ i najnormalniej w świecie zatyka się, wtedy mówimy o niedrożności czynnościowej,czasem pojawia się inna przeszkoda w jelicie(guz),jest to przeszkoda mechaniczna, może też dojść do tzw. obumarcia jelita ij est to niedrożność porażenna, jelito przestaje się ruszać. wchodząc ponownie do brzucha musimy najzwyczajniej w świecie tę błonkę nieprawidłową delikatnie oddzielić na nowo ułożyć jelitka w odpowiedniej kolejności. Każda ingerencja może prowadzić do zrostów,jednym mniej innym bardziej ale zawsze daje to objawy bólowe, ponieważ jak mam nadzieję obrazowo opisałam robią nam się takie zakładki,jaku krawcowej przy złym fastrygowaniu
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
Awatar użytkownika
aguha
Posty: 241
Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
Wiek: 43
Data operacji: 14 sty 2014
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: torbiele jajnika
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: wszystko OK
Terapia hormonalna: nie potrzebuję

Re: Zrosty po operacji

Post autor: aguha »

niestety po zabiegu problemy z wypróżnianiem są i to dość długo, sam zabieg dość dobrze poraża jelita, długo musimy dochodzić do siebie, jelita właśnie stają się leniwe, niby coś z nas wychodzi ale pojawiają się bóle i samoistne cofanie się kału do bańki odbytniczej, z czasem powinno być lepiej ale niestety nie zawsze tak jest. Należy pomagać sobie metodami naturalnymi, siemie lniane np. ono ma sporo żelu.
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Zrosty po operacji

Post autor: olikkk »

Dzięki Aguho za cenną lekcję :ymhug:
To znaczy, że zrosty mogą się tworzyć między różnymi częściami naszego ciała ?
Czyli coś się ze sobą zrasta, co powinno funkcjonować sobie osobno i swobodnie ?
Kiedy się niechcący zrośnie, to kiedy wykonujemy określone ruchy przy poruszaniu ciągnie i boli :(
Czy to prawda, że zrostów nie widać na USG i tylko laparoskop może je zlokalizować ?
Pytam, bo czasem panie się skarżą na jakieś bóle, a USG nic niepokojącego nie wykazuje :-??
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
aguha
Posty: 241
Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
Wiek: 43
Data operacji: 14 sty 2014
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: torbiele jajnika
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: wszystko OK
Terapia hormonalna: nie potrzebuję

Re: Zrosty po operacji

Post autor: aguha »

dokładnie właśnie tak, zrosty są nieuniknione, jedni mają mniejsze inni większe, ale one prawie zawsze są, w obrazie usg nie widać, boli przy poruszaniu, obfitszym posiłku, zmianie pogody.odbudowująca się błona śluzowa zaczyna tworzyć tkankę łączną tak jak zrastająca się rana, podciąga za sobą niektóre części naszego środeczka, prościej robią się takie jak by blizny, zlepki
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Zrosty po operacji

Post autor: olikkk »

No właśnie, u nas na forum kilka razy była mowa o preparacie hyalobarrier-gel, który podobno zapobiega powstawaniu zrostów po operacji.
Molesa która przygotowuje się do kolejnej operacji z powodu zrostów, już się zaopatrzyła w ten żel.
Właśnie sobie poczytałam o nim i piszą właśnie to, o czym nam tak pięknie napisałaś :)

http://naobcasach.pl/hyalobarrier-gel-k ... -zrostami/

Mogłabym zapytać, dlaczego podczas operacji nie stosuje się tego żelu :-\ ale jak przeczytałam ile kosztuje ( ok 700zł :-o ) to nie mam pytań :(
Z drugiej strony, gdyby nas poinformowano przed operacją, że jest możliwość zastosowania tego leku, to być może ktoś mimo wszystko
mógłby się uchronić przed takim cierpienie jakie przykładowo teraz przeżywa Molesa :(
Aguho, czy z Twojej pracy masz doświadczenia związane z tym żelem ?
A może sama z niego skorzystałaś ?
Ale jestem upierdliwa :p
Przepraszam, ale myślę, że to bardzo ważne, bo czytam o problemach naszych Syrenek po operacji :(
Miało być przecież lepiej po operacji, a bywa że niestety jest gorzej właśnie z powodu zrostów :(
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
aguha
Posty: 241
Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
Wiek: 43
Data operacji: 14 sty 2014
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: torbiele jajnika
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: wszystko OK
Terapia hormonalna: nie potrzebuję

Re: Zrosty po operacji

Post autor: aguha »

niestety w sojej praktyce zawodowej nie spotkałam się ze stosowanie jakiegokolwiek żelu podczas zabiegów operacyjnych, myślę , że lekarze po prostu nie zaprzątają sobie głowy takimi "duperelami", ja osobiście powiem szczerze nie słyszałam o żelu więc nie mam na jego temat najmniejszych informacji, sama też nie stosowałam bo najzwyczajniej w świecie nie wiedziałam o nim
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Zrosty po operacji

Post autor: olikkk »

Pytam, bo się zastanawiam, czy ten żel jest faktycznie tak rewelacyjny i skuteczny, czy kolejny "cud" farmaceutów, na którym można zarobić :-??
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Awatar użytkownika
aguha
Posty: 241
Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
Wiek: 43
Data operacji: 14 sty 2014
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: torbiele jajnika
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: wszystko OK
Terapia hormonalna: nie potrzebuję

Re: Zrosty po operacji

Post autor: aguha »

oliku niestety nie mam pojęcia czy to cudo techniki medycyny czy naciągaczy, postaram się w najbliższym czasie dowiedzieć więcej na jego temat i udzielić wyczerpującej informacji
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
Awatar użytkownika
aguha
Posty: 241
Rejestracja: 20 sty 2014, o 13:44
Wiek: 43
Data operacji: 14 sty 2014
Metoda operacji: cięcie pionowe
Powód operacji: torbiele jajnika
Zakres operacji: usunięcie macicy bez przydatków
Wynik HP: wszystko OK
Terapia hormonalna: nie potrzebuję

Re: Zrosty po operacji

Post autor: aguha »

Zrostom i komplikacjom, jakie powstają w ich wyniku można jednak zapobiec. Na rynku pojawiły się preparaty zapobiegające powstawaniu zrostów pooperacyjnych, np. Hyalobarrier Gel. To kwas hialuronowy w postaci gęstego, lepkiego żelu. Kwas hialuronowy to jeden z głównych składników ludzkiej tkanki łącznej oraz nabłonkowej i międzybłonkowej. Dzięki wysokiej lepkości żel idealnie przylega do powierzchni tkanek i ścian jamy brzusznej, tworząc barierę oddzielającą tkanki podczas fazy regeneracji po zabiegu chirurgicznym.

Jest wskazany do zapobiegania tworzeniu się zrostów pooperacyjnych lub do zmniejszania ich liczby i ciężkości po zabiegach operacyjnych w obrębie jamy brzusznej i miednicy. Pozostaje w miejscu aplikacji 7 dni, dając w tym czasie maksimum ochrony przeciwzrostowej w czasie krytycznym, kiedy może dojść do ich powstania, czyli w ciągu 3-5 dni. Żel jest całkowicie wchłaniany i degradowany naturalną drogą w ciągu 4 tygodni po zastosowaniu.

Hyalobarrier Gel uzyskał pozytywną opinię oraz rekomendację Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego jako preparat o wysokim bezpieczeństwie stosowania i najlepiej udokumentowanej skuteczności zapobiegania powstawaniu zrostów. tyle znalazłam na razie na stronach
szłam ulicą wieczorem, niosłam bułki i pasztet,
przed wystawą stanęłam, a on z boku tak nadszedł,
długo to nawet mi się nie przyglądał,
tylko z miejsca powiedział GIOCONDA
Czy wyglądam jak Gioconda?
nie wyglądam?
ale on tak do mnie mówił cały czas.
Awatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
Posty: 4225
Rejestracja: 1 gru 2012, o 15:55
Wiek: 54
Data operacji: 23 lut 2010
Metoda operacji: cięcie poprzeczne
Powód operacji: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Zrosty po operacji

Post autor: olikkk »

Lori :-*
O zrostach mówi się na forum dość często, więc warto wiedzieć z czym to się je ;)
Co do żelu, to słyszałam o jego istnieniu już jakieś 3 lata temu, jeszcze na starym forum pisała o tym jedna z syrenek fgosia65 02.04.11, 23:45

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

Potem Nasza Czytelniczka 10.01.12, 21:12

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... tml?wv.x=2

Temat wrócił hanianitka 15.10.12, 15:30

http://forum.gazeta.pl/forum/w,100789,1 ... zedam.html

Jestem więc ciekawa jak to jest z tym żelem :-\
Obrazek Obrazek Obrazek
olikkk
Zablokowany

Wróć do „Możliwe problemy po operacji”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość