img
26
Wyjęte z karty pamięci
17–30 lipca 2012 nr 13 (161) * Kurier galicyjski * www.kuriergalicyjski.com
Pamięci
W Bieszczadach
Jurija Markanycza
pamiętają o Łemkach
13 lipca w wieku 55 lat zmarł nagle dzia-
Polska Fundacja „Rozwoju Wetliny i okolic” wspólnie z Towarzystwem
łacz ruchu Łemków na Ukrainie, przyjaciel
Łemków „Ziomkostwo Beskidzkie” z województwa iwano-frankowskie-
naszej gazety – JURIJ MARKANyCZ.
go, w ramach projektu „Odnalezione Beskidy”, utworzyła szlak tury-
styczny po dawnych, nieistniejących już wioskach łemkowskich.
SABINA RóżYCKA
Tekst i zdjęcia
W akcję zaangażował się prze-
wodniczący ukraińskiego towarzy-
stwa Jurij Markanycz, rodzice które-
go zostali przesiedleni z Przysłupa,
miejscowości pod Wetliną, w 1946
roku. Na ziemię przodków z pa-
nem Jurijem przyjechało około 20
potomków dawnych mieszkańców
tych terenów. Choć rodzinna ziemia
przywitała ich deszczową pogodą,
nie byli zmartwieni. Orzekli, że to
niebo płacze z radości z ich powrotu
do domu.
pracy. Dzięki jego inicjatywie odno-
W czasie pobytu w Polsce od-
Urodził się 4 maja 1957 roku
Ojciec-doktor Myron Mychajłyszyn odprawia nabożeń-
wiono lub ustawiono na nowo krzy-
wiedzili groby rodzinne w miejsco-
we wsi Broszniów-Osada w daw-
stwo pod krzyżem, ustawionym przez Ukraińców
że upamiętniające osady łemkow-
wościach Krzywe, Przysłup, Kalnica,
nym województwie stanisławowskim.
skie w wioskach Krzywe-Przysłup,
Strubowisko, Smerek, Dowżyca,
Pracował jako stolarz w kombinacie
Ważne dla nas było pokazać, że były
Dowżyca, Smerek, Ług, Wetlina,
Wetlina. Po drodze na uroczystości
leśnym w Broszniowie. W 1986 roku
tu budynki gospodarcze, piwnice,
Jaworzec i innych w powiecie Lesko
zatrzymali się w kościele. Modlono
ukończył Kijowski Instytut Kultury im.
kuźnie, młyny, olejarnie.”
w Bieszczadach.
się tam pod krzyżem, ustawionym
Kornijczuka. W latach 1987-2000 słu-
Projekt został dofinansowany
Organizował młodzieżowe obo-
przed kilku laty z inicjatywy „Ziomko-
żył w organach spraw wewnętrznych
przez Polsko-Amerykańską Fun-
zy na terenach Polski i Ukrainy. Nie-
stwa Beskidzkiego”.
Ukrainy. Od 2000 roku – był na eme-
dację Wolności i Akademię Rozwo-
dawno przy aktywnym udziale pana
„Otwarcie pierwszego, zaledwie
ryturze.
ju Filantropii w Polsce. Fundusze
Jurija otwarto szlaki turystyczne po
8. kilometrowego, odcinka szlaku –
Rodzice pana Jurija pochodzili
przekazała również grupa „Zielone
nieistniejących już wioskach łem-
to dopiero pierwszy etap wspólnego
ze wsi Przysłup w Beskidach. Ro-
Beskidy”, stworzona w gminach Lu-
kowskich w Bieszczadach. Wszyst-
projektu „Odnalezione Beskidy”. Jego
dzina była zamożna, ale wszystko
towiska, Olszanica, Ustrzyki Dolne,
kie jego akcje miały na celu nawią-
realizacja trwała dwa lata. – opowia-
zdobywali własną ciężką pracą.
Zagórz i Solina.
zywanie i rozwijanie współpracy
da dziennikarzowi Kuriera Aleksander
Jego dziadek ze strony matki Gry-
„W tym szlaku turystycznym
i braterskich stosunków pomiędzy
Wójcik, przewodniczący wetlińskiej
gorij Wasylkiw był dobrym gospoda-
widzę historię Polski i Ukrainy, –
narodem ukraińskim i polskim. Na
fundacji. – Początkowo zbieraliśmy
rzem. Na młyn, olejarnię i gospodę
Łemkowski anioł - fresk w
powiedział Jurij Markanycz. – Tędy
organizowane przez siebie imprezy
wiadomości i materiały o miejscowo-
zarobił w Argentynie. Ojciec pocho-
cerkwi w Baligrodzie
chodzili nasi dziadkowie. Teraz
pan Markanycz stale zapraszał re-
ściach Jaworzec, Ług i Zawój. Zbie-
dził ze wsi Dowżyca. W 1946 roku
zniszczone chaty. Trwało to kilka
te szlaki są odnawiane – chodzić
dakcję Kuriera Galicyjskiego.
raliśmy wspomnienia ludzi, którzy
rodzinę Markanyczów wysiedlono z
lat. Wielu moich kolegów już od
będą turyści, goście nie tylko z
tu mieszkali. Pierwsza tablica infor-
Przysłupa i wywieziono na Ukrainę.
tego odeszło. Ale ja w latach 1980-
Polski i Ukrainy, ale z całej Euro-
Wyrażany wyrazy głębokiego
macyjna na terenie wioski Kalnica
Początkowo osiedli w miejscowości
86 przywoziłem tu całe ekspedycje.
py. Poznają życie, które tu kiedyś
współczucia żonie, dzieciom i rodzi-
ustawiona jest koło sklepu. Właści-
Mariampol w rejonie halickim, a z
Pracowaliśmy w miejscowościach
było”. Wioski te w swoich książ-
nie Jurija Markanycza.
wy szlak zaczyna się dwa kilometry
czasem przenieśli się do Brosznio-
od Przemyśla do Wetliny. Uporząd-
kach i przewodnikach po górach
Droga życiowa pozostanie przy-
stąd i wiedzie do wioski Jaworzec,
wa-Osady.
kowaliśmy ponad 40. cmentarzy.
opisał Stanisław Krynicki. „Jeszcze
kładem dla wielu, a pamięć o nim
a dalej do wiosek Ług i Zawój. Są tu
Od 2006 roku pan Jurij działał
Nie robiliśmy nic ekstra. Wycinali-
w Warszawie zainteresowałem się
zawsze pozostanie w sercach tych
trzy tablice informacyjne, na których
aktywnie na rzecz społeczności
śmy drzewa i krzaki, ustawaliśmy
Beskidami, – opowiada mężczy-
kto Go znał, szanował i kochał.
opisane są wioski łemkowskie i 17
łemkowskiej, osiadłej na Przykar-
zwalone krzyże i nagrobki. Była
zna. – Przyjeżdżaliśmy tu i foto-
Cześć jego pamięci !
drogowskazów. Dziś tych wiosek nie
paciu. Był prezesem towarzystwa
to ciężka praca. W latach 1995-96
grafowaliśmy miejsca, gdzie były
ma. Ale kiedyś wrzało tu życie, przy-
„Ziomkowstwo Łemkowskie”, a od
wydałem dwie monografie o gmi-
wioski, szkicowaliśmy stare krzyże,
chodziły na świat dzieci, ludzie brali
2008 roku – członkiem kolegium
nach Lutowiska i Cisna.”
przydrożne kapliczki, opuszczone,
śluby, umierali. Pozostały cmentarze.
Ogólnoukraińskiego  Towarzystwa
Jak zaznaczył sekretarz wetliń-
„Łemkowszczyzna”, a od maja 2012
skiej fundacji Marcin Dobrowolski:
roku – członkiem prezydium Świa-
„Jest to dopiero pierwszy etap prac.
towej Federacji Ukraińskich Towa-
Kolejny przewiduje remont i otwarcie
rzystw Łemkowskich, deputowanym
3-5 studni, które były na terenach wsi
do Rady Broszniowa. W 2010 roku
łemkowskich. Następnie planujemy
zorganizował w Broszniowie-Osa-
przeprowadzić prace archeologiczne
dzie pierwszą na Przykarpaciu „Boj-
i wyeksponować fundamenty obejść
kowsko-łemkowską  świetlicę-mu-
i cerkwi. Prace będą prowadzić stu-
zeum”, w której stale odbywały się
denci Uniwersytetu Rzeszowskiego.
zajęcia z młodzieżą.
Przy fundamentach planujemy usta-
Jurij Markanycz był natchnio-
wić tablice informacyjne o miesz-
nym założycielem i organizatorem
kańcach tych gospodarstw.” Oprócz
łemkowskich festiwali na Ukrainie
tego Fundacja uzyskała około 5 tys.
i w Polsce, organizował naukowo-
złotych na ogrodzenie trzech cmen-
praktyczne konferencje o dniu co-
tarzy we wioskach Ług, Jaworzec
dziennym, kulturze i duchowości
i Zawój. Wydany zostanie dwuję-
Łemków i Bojków, zorganizował
zyczny przewodnik Stanisława Kry-
folklorystyczno-etnograficzny  ze-
nickiego.”
spól „Łemkowszczyna”. Nawiązał
Po drodze na Ukrainę goście z
współpracę z organami państwowy-
Jurij Markanycz w czasie
„Ziomkostwa Beskidzkiego” zawitali
mi, samorządowymi i organizacjami
swojej ostatniej akcji – dzię-
do Baligrodu, gdzie z ich inicjatywy
społecznymi w Polsce i na Ukrainie.
kuje mieszkańcom Wetliny
Przewodniczący „Ziomkostwa Beskidzkiego” Jurij Mar-
odnawiana jest cerkiew Zaśnięcia
Przyczynił się do podpisania wielu
za pamięć o łemkowskich
kanycz i sekretarz Fundacji „Rozwoju Wetliny i okolic”
Matki Boskiej.
międzyregionalnych umów o współ-
wioskach
Marcin Dobrowolski