Wręczono pierwsze Karty Polaka

 

„Myśmy czekali ciebie, jak żydzi - Mesjasza”

Irena Masalska tekst

23 czerwca we Lwowie i na Ziemi Lwowskiej szalała burza. Po południu miasto i okolice opanowała prawdziwa wichura. Szliśmy do Opery lwowskiej, napotykając tu i ówdzie ułamane gałęzie drzew oraz mnóstwo drobnych gałązek i setki liści. Jednak, nic nie było w stanie zmącić podniosłego nastroju osób, wchodzących do Sali Lustrzanej. Zaproszono je na uroczyste wręczenie KARTY POLAKA, dokumentu, potwierdzającego przynależność do Narodu Polskiego.

Przed rozpoczęciem uroczystości wszyscy zebrani wraz z chórem „Echo” Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej zaśpiewali: „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy...” Przemówienie okolicznościowe wygłosił Konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie Ambasador Wiesław Osuchowski:

„Ekscelencjo! Szanowne panie! Szanowni Panowie! To ogromna radość i zaszczyt, że dzisiaj po raz pierwszy mogę wręczyć Państwu Karty Polaka. Tyle lat czekaliście na to, ale nareszcie ten dokument jest. Przygotowaliśmy go, ale przy okazji takiego spotkania trudno się oprzeć refleksji. Historia każdego z Państwa, mieszkającego we Lwowie, na Ukrainie Zachodniej mogłaby czasami stanowić kanwę do pięknego filmu. Filmu o patriotyzmie, bo przecież to wy, w tak ciężkich warunkach, kiedy nie było wolnej, niepodległej, demokratycznej Ukrainy, zachowaliście język polski. To przecież wy uczyliście swoje własne dzieci tego tak pięknego języka, chociaż trudnego dla obcokrajowców. Nie byłoby polskiej kultury, nie byłoby zwyczajów i obyczajów, świątyń polskich, wypełnionych po brzegi, gdyby nie było was. Chylę czoła przed wami za to, że przetrwaliście tamten tak trudny okres. Ja wiem – tak łatwo mówić gładkim językiem. Ile trzeba było mieć miłości do Polski, ile trzeba było mieć siły wewnętrznej, by się przyznać do tego, że się jest Polakiem! Powiedzieć: „Chodzę do polskiej szkoły, do polskiej świątyni”. „Ubiegam się o to, by mieć wpisaną narodowość polską, moje nazwisko ma brzmieć po polsku.” Dziękuję wam, drodzy, za tę wspaniałą postawę, za wasz patriotyzm. To jest właśnie wzorzec dla najmłodszego pokolenia. Demokracja ma to do siebie, że dzisiaj łatwo jest się uczyć języka polskiego, powiedziałbym, że jest renesans języka polskiego. Dzisiaj język polski – to również duma z państwa polskiego. Dzisiaj jesteśmy w Unii Europejskiej, w NATO, jest to kraj naprawdę świetnie rozwijający się, kraj sukcesu. Gratulują nam dzisiaj i na Wschodzie, i na Zachodzie. Zazdroszczą nam tego rozwoju, tej dynamiki, tego, że jesteśmy państwem liczącym się w Europie, silnym, ustabilizowanym.

Wydaje się, że wręczenie tego dokumentu jest sprawą formalną. Jest ona jednak też potwierdzeniem tożsamości z Polską. Za chwilę dokonam tego aktu. Raz jeszcze wszystkim wam dziękuję za pracę dla swojego środowiska, za pracę w organizacjach polskich, za piękną postawę, godną Polaka.”

Przed wręczeniem Kart Polaka Konsul Generalny wręczył odznaki „Zasłużony dla kultury polskiej” Ewelinie Hrycaj-Małanicz, prezes Stowarzyszenia Lekarzy Polskich przy TKPZL, Janowi Kotowi, prezesowi chóru „Echo”, Barbarze Legowicz, sekretarz TKPZL oraz Bożenie Rafalskiej, redaktor naczelnej „Lwowskich Spotkań”.

W pierwszej kolejności Karty Polaka zostały wręczone dwunastu osobom, szczególnie zasłużonym dla kultury polskiej i polskości. A są to: ks. bp Leon Mały, Irena Zappe, Jadwiga Zappe, Teresa Dutkiewicz, Krystyna Angielska, prof. dr hab. Maria Tarnawiecka, Helena Tarnawiecka, prof. Maria Iwanowa, ks. Józef Czop, Eugeniusz Cydzik, Emilia Chmielowa, Emil Legowicz. Karty Polaka otrzymali też m.in.: Krystyna Adamska, Teresa Adamska, Stefan Adamski, Jan Franczuk, Bogdan Hałas, Ewelina Hrycaj-Małanicz, Elżbieta Korowiecka, Beata Kost, Jan Kot, Łucja Kowalska, Danuta Kuziw, Barbara Legowicz, Elżbieta Leusz, Mieczysław Maławski, Bronisław Pacan, Bożena Rafalska, Danuta Rybij, Edward Sosulski, Irena świdzińska, Jan Tysson, Halina Wencak, Włodzimierz Wencak.

W imieniu osób, które otrzymały Kartę Polaka, przemawiała Teresa Dutkiewicz:

„Chciałabym podziękować całemu majestatowi Rzeczypospolitej Polskiej za potwierdzenie naszej przynależności do Narodu Polskiego. Karta Polaka, którą przed chwilą otrzymaliśmy, jest zadośćuczynieniem za zachowanie naszej tożsamości narodowej, pielęgnowanie tradycji naszych rodziców i dziadków, za trwanie przy korzeniach, z których byliśmy i jesteśmy dumni, nigdy się ich nie wypierając, jest świadectwem obecności na rodzinnej, ojczystej ziemi. Pragniemy też zapewnić, że, będąc obywatelami Ukrainy, swą codzienną pracą zawodową przyczyniamy się do jej rozwoju i rozkwitu. Kochając naszą ojczyznę historyczną, swą bezinteresowną pracą społeczną w różnych dziedzinach, zaświadczamy o naszej tu odwiecznej obecności i przyczyniamy się do zbliżenia wszystkich narodów, zamieszkujących w państwie ukraińskim, a przede wszystkim – do porozumienia polsko-ukraińskiego. Kilka lat temu w naszych dowodach osobistych została zlikwidowana rubryka, świadcząca o przynależności narodowej. Karta Polaka dla wielu z nas, przedstawicieli starszego pokolenia, staje się symbolicznym dowodem przynależności do Narodu Polskiego. Dorastającemu pokoleniu i osobom młodym otwiera możliwości wzmocnienia więzi z Polską, dzięki przywilejom, wymienionym w Ustawie o Karcie Polaka, która weszła w życie z dniem 29 marca br. Lirycznie o naszych odczuciach powie wiersz Łucji Uszakowej z Czerniowiec pt. „Modlitwa”. Napisany był przed 10 laty.

 

Ogrzej me serce ciepłem matczynym,

Witam Cię, Polsko.

W imię Twe święte wszystko uczynię –

Ufaj mi, Polsko.

Jesteś obecna w moich marzeniach –

Kocham Cię, Polsko.

Do Ciebie sięgną moje korzenie –

Dbaj o nie, Polsko.

Dążę do Ciebie, kiedy mi trudno –

Pomóż mi, Polsko.

Oczyść swą córkę od grzechów trudnych –

Ratuj mnie, Polsko.

Przodkom, przez których Ciebie straciłam,

Wybacz im, Polsko.

Świecę zapalę na ich mogiłach –

Smutno mi, Polsko.

Trzeba niewiele dla szczęścia ludzkiego –

Uwierz mi, Polsko.

Za Polkę na nie ”pochodzenia polskiego”

Uznaj mnie, Polsko.

A kiedy życia kres już nadejdzie,

Pożegnaj mnie, Polsko.

Dusza ma czuwać przy Tobie będzie.

Święć się, o Polsko.

 

Za uznanie naszych, tak długo oczekiwanych, pragnień, jeszcze raz, Tobie, Polsko, gorąco dziękujemy. Dziękujemy również panu dyrektorowi Opery lwowskiej, który w tak uroczystym dla nas dniu pozwolił nam to nasze święto obchodzić właśnie w tym miejscu, tak drogim dla nas, a zwłaszcza dla lwowian.”

Zebrani zaśpiewali „Rotę”. Następnie Konsul generalny RP we Lwowie Ambasador Wiesław Osuchowski zwrócił się ze słowami podziękowań do konsuli, którzy pracują w Wydziale Konsulatu Generalnego RP we Lwowie ds. Karty Polaka. To Jan Romeyko-Hurko oraz Waldemar Kowalski, a także Damian Ciarczyński.

„Pani Teresa Dutkiewicz tak pioęknie mówiła o pojednaniu. Gdyby mi przyszło wskazać symbol tego pojednania, to jest nim Tadeusz Eder, dyrektor Opery Lwowskiej. Dziękujemy serdecznie, że tu możemy być zawsze, kiedy są tak ważne dla nas uroczystości – na świętach narodowych i na wielkich koncertach.”, + zaznaczył pan Ambasador.

Na zakończenie uroczystości została wykonana pieśń „Boże, coś nas zrodził Polakami”.

Po ceremonii zapytałam niektóre osoby, które otrzymały Kartę Polaka, o ich wrażenia i odczucia. W wielu oczach błyszczały łzy wzruszenia...

Krystyna Angielska: „Odczuwam, przede wszystkim, ogromne wzruszenie. Tyle lat czekaliśmy, myślałam, że się nie doczekamy. Ten dokument dla nas, przedstawicieli starszego pokolenia, jest bardzo ważny.”

Irena i Jadwiga Zappe: „Jesteśmy bardzo szczęśliwe. Czekaliśmy tyle lat, nareszcie się doczekałyśmy. Nareszcie jesteśmy już naprawdę Polkami, a nie „pochodzenia polskiego.”

Danuta Kuziw: „Cieszę się bardzo, bo się urodziłam jeszcze za pierwszych Sowietów. Oni się „posowietowali” i sobie poszli. Ci drudzy byli tu długo i nas ciemiężyli. Dobrze, że się doczekałam.”

Irena świdzińska: „Dla mnie to jest wzruszająca chwila. Zawsze czuliśmy się Polakami. Karta Polaka – to niby zwykła formalność, potwierdzająca naszą przynależność do narodu polskiego, ale czekaliśmy na nią tyle lat.”

Teresa Dutkiewicz: „Karta Polaka – to w moim odczuciu tylko i wyłącznie zadośćuczynienie za to moje przetrwanie i za moją wierność Narodowi Polskiemu.”

Bogdan Hałas: „Jestem wdzięczny Rzeczypospolitej Polskiej, że uznała nas za Polaków. Dzisiaj otrzymaliśmy potwierdzenie na to. Dziękuję serdecznie wszystkim osobom, które się przyczyniły do tego, żebyśmy otrzymali Kartę Polaka i żeby nas Polska uznała za prawdziwych rodaków”.

Eugeniusz Cydzik: „Nie powiem, że karta Polaka dużo daje mi osobiście. Mam bezpłatną wizę do Polski, nie czekam w kolejkach na granicy, kiedy przyjeżdżam do Warszawy, poruszam się tam bezpłatnie środkami komunikacji miejskiej oraz mam tam bezpłatny hotel. Cieszę się jednak, że ta ustawa została przyjęta. Wiele osób zacznie się teraz otwarcie przyznawać do polskości, dzięki czemu będzie nas więcej!”

Krystyna Adamska: ”Wiedzieliśmy wcześniej, że otrzymamy Kartę Polaka. Cieszę się, że Polska uznała nas za Polaków, a nie za osoby pochodzenia polskiego. Tak naprawdę, nie będę potrzebowała Karty Polaka do niczego, powiedzmy, praktycznego. Jest to dla mnie raczej sprawą honoru.”

Bożena Rafalska: „To jest wielkie zadośćuczynienie. W ”Panu Tadeuszu”, w ostatniej księdze, są słowa: „Myśmy czekali ciebie, jak żydzi Mesjasza”. Myślę, że to jest satysfakcja dla bardzo wielu osób, które rozumieją wartość tego, że nareszcie Polska do nas w jakimś stopniu wróciła, że nie jesteśmy odrzuceni. W zasadzie nigdy się tak nie czuliśmy, ale teraz już mamy dowód na to, że jesteśmy jednym wspólnym narodem i że ta kultura, którą się określa, jako polską, jest wszędzie i jest ona jednolita.”

Jan Franczuk: „Trzeba by było wcześniej wprowadzać Kartę Polaka. Ale cóż... jest, jak jest. Myślę, że teraz, jadąc przez granicę polską, będę Janem, a nie Iwanem. Nieraz celnicy mówią do mnie: „No, co, Iwan?”, więc, pokażę, że jestem Janem. Dobrze, że można będzie mieć zniżki na przejazdy koleją, bo mam w Polsce rodzinę.”

Maria Iwanowa: „Byłam bardzo wzruszona, kiedy otrzymałam decyzję o przyznaniu mi Karty Polaka. Był to dla mnie przełomowy moment. Dzisiaj jest, powiedzmy, uroczysta formalność. Jestem szczęśliwa, czuję się dowartościowana.”

Piękna uroczystość dobiegła końca. Oczywiście, karty Polaka będą wręczane bardzo długo, to dopiero początek. Jak widać, dla jednych to zadośćuczynienie, dla drugich – sprawa honoru, dla jeszcze innych – długo oczekiwany dokument. Owszem, mogą być tacy, którzy będą z Karty Polaka czerpali tylko i wyłącznie korzyści – oby tych osób było jak najmniej. Nie od dzisiaj wiadomo, że „Polak- to brzmi dumnie”. Karta Polaka sprawia, że te słowa brzmią jeszcze bardziej wymownie, wiadomo jednak, że szlachectwo zobowiązuje. Oby Karta Polaka była dla wszystkich jej posiadaczy dokumentem, który pomoże jeszcze lepiej służyć Polsce i Narodowi Polskiemu. Tym zaś, którzy ją otrzymali, serdecznie gratulujemy! Wszystkiego najlepszego!



Wróć do strony głównej