9

Kurier Galicyjski * 2 16 marca 2009

WALENTYNKOWE

te¿ kompozycja „Œmieræ

wezwaniem Narodzenia NMP.

grzesznika”, na której jest

W przeciwieñstwie do Ziemi

przedstawiony zmar³y grzesz-

Kijowskiej czy Ziemi Po³taw-

ny brodacz, po którym chodzi

skiej, gdzie komuniœci gospo-

BUKIETY Z ZAMOŚCIA

archanio³ i którego ju¿ trzy-

darzyli znacznie d³u¿ej, na

maj¹ diab³y, by zanieœæ do

Bukowinie faktycznie w ka¿dej

wsi jest cerkiew, która nie

przygotowanych rozgrzanych

mo¿e nie zachwycaæ. Cerkiew

kot³ów? Takich fresków jest

JOANNA PACAN-

ŒWIETLICKA tekst

jest murowana, w stylu buko-

mnóstwo w ca³ej cerkwi. Na

ANDRZEJ KUDLICKI zdjêcie

wiñskim, do którego powoli

ogl¹daniu i podziwianiu mo¿na

mo¿na siê przyzwyczaiæ. Na

spêdziæ ca³y dzieñ, ale Buko-

14 lutego we lwowskim

cmentarzu przy œwi¹tyni, wœród

wina tym w³aœnie jest intere-

hotelu „Dnister” odby³ siê

innych grobów, s¹ nagrobki

suj¹ca dla turysty, ¿e cieka-

pokaz florystyczny „Kwiaty

przedstawicieli szlachetnej

wych miejsc jest mnóstwo.

dla Niej”. Zaprezentowa³ go

rodziny de Coustin – jednego

Trzeba aby by³yby tylko czas

dyplomowany florysta z Za-

z wp³ywowych rodów Buko-

i, jak mówi¹ w dowcipach,

moœcia p. Piotr Marzec.

winy austriackiej.

„natchnienie”. Nawiasem mó-

Mieliœmy okazjê zobaczyæ

W Szypiñcach mo¿na us³y-

wi¹c, cerkiew od dawna by³a

od pocz¹tku i od podszewki

szeæ ciekaw¹ historiê o tym,

za ma³a dla takiego mias-

proces tworzenia czterech

bukietów tematycznie

¿e w roku 1893 miejscowy

teczka, jak £u¿any, gdzie

zwi¹zanych z walentynkami.

Dominowa³a oczywiœcie,

czerwieñ. W tym kolorze utrzy-

mane by³y równie¿ dodatki,

serduszka, wst¹¿ki i inne dro-

biazgi ciesz¹ce oko p³ci piêk-

nej. Ka¿dy z bukietów urzeka³

swoj¹ oryginalnoœci¹. A wiêc

by³ pe³en finezji bukiet w

kszta³cie serca, ozdobiony

sztucznymi rubinami i brylan-

tem. Nie mniej podoba³ siê

bardzo dziewczêcy pó³kulisty

bukiet w stylu biedermeier

z ¿ó³tych ró¿, z fantazyjnie wy-

platanym w kszta³cie serca

warkoczem francuskim z

trawy niedŸwiedziej. Zachwyci³

niezwykle efektowny bukiet

Grobowiec rodzinny De Costin na placu cerkiewnym

z p¹sowych ró¿ w oprawie

Piotr Marzec – florysta

w Szypiñcach

pere³, którego osnowê stanowi³

nego „Quand” z Tomaszowa

spostrzega³o siê za tokiem

boa z czerwonych piór i œliczny

nawet zatrzymuje siê poci¹g

Lubelskiego, dyrekcji hotelu

pracy p. Marca. Znaæ by³o ar-

wiosenny, bezpretensjonalny

Bukowina jest

„Dnister” we Lwowie i Towa-

bukiet z czerwonych tulipanów.

tystê w ka¿dym calu, pasjonata

relacji Czerniowce-Kijów.

krajem wielowy-

rzystwa Turystyczno-Krajo-

Godnym zauwa¿enia jest

rozmi³owanego w swoim fachu.

Obok niej wybudowano du¿¹

Jak zauwa¿y³ goœæ z Za-

znawczego Ziemi Lwowskiej.

fakt, ¿e w dobie wszechobec-

znaniowym i wie-

i bardzo interesuj¹c¹ œwi¹ty-

moœcia, lwowskie kwiaciarnie

Mimo, ¿e by³ to dopiero pierw-

nego plastiku zamojski flo-

niê o piêciu baniach i z mo-

lonarodowoœcio-

oferuj¹ ciekawe propozycje

szy z serii zaplanowanych

rysta tak w doborze materia-

zaik¹ nad wejœciem. Akurat ta

pokazów, cieszy³ siê sporym

wi¹zanek œlubnych, kompo-

³ów do konstrukcji tworz¹cych

wym, pierwszy

œwi¹tynia jest widoczna z

zainteresowaniem lwowian.

podporê pod kwiaty, jak i do-

zycji kwiatowych do dekoracji

okien poci¹gu. Osoby, które

dowód na to –

Nie tylko umili³ przyby³ym

datków, elementów dekora-

samochodów i szeroki wybór

podró¿uj¹ samochodem,

wieczór walentynkowy, do-

cyjnych kieruje siê wzglêdami

kompozycji w naczyniach.

widoczny z dale-

musz¹ przejechaæ obok go-

Natomiast widoczny jest brak

starczy³ mnóstwa wra¿eñ este-

ekologicznymi. Preferuje

ka spiczasty

rzelni (bardzo mi³e s¹siedztwo!)

oryginalnych bukietów. Tak

tycznych, ale równie¿ wniós³

materia³y naturalne, jak np.

przez tory kolejowe. Œwi¹tynia

tchnienie wiosny do ton¹cego

wiêc walentynkowy pokaz by³

rattan, czy specjalnie prepa-

dach koœcio³a

w œnie¿nych zaspach Lwowa.

prezentacj¹ nowego we Lwo-

rowane liœcie szkieletowe.

stoi za parkiem, który siê

katolickiego pw.

Jest takie stwierdzenie, ¿e

Du¿o uwagi udziela stonie

wie stylu ich uk³adania, który

rozci¹ga przy drodze.

technicznej, precyzji wykona-

ma du¿e szanse przyj¹æ siê w

piêkno kwiatów zale¿y od tego,

œw. Jana z Dukli.

Niektóre rozwi¹-

naszym mieœcie. Pod warun-

kto nam je ofiaruje. Po sobot-

nia bukietu, co jest miar¹

kiem, ¿e nasi panowie uznaj¹

nim pokazie mo¿na z ca³¹

profesjonalizmu.

zania konstruk-

nauczyciel Wasyl Arejczuk

pewnoœci¹ dodaæ, ¿e w nie

takie bukiety za mocny atut

Pokazowi towarzyszy³ b³y-

wykopa³ opodal wsi siedlisko

cyjne dachów

mniejszym stopniu zale¿y ono

skotliwy komentarz p. Marca,

w kwestii pozyskania wzglêdów

kultury trójpolskiej. To, ¿e byli

od tego, na ile umiejêtnie i mis-

który dzieli³ siê swoim do-

s³yn¹cych nie tylko z urody,

przypominaj¹

to Trójpolcy, wyjaœni³o siê o

œwiadczeniem, z wielkim

ale i wyrafinowanego gustu

ternie wprawna rêka i fanta-

nieco wie¿yczki

wiele póŸniej – Wincenty

lwowianek. Mamy nadziejê, ¿e

zja florysty potrafi to piêkno

znawstwem opowiada³ o ga-

Chwojka odkry³ to siedlisko

podobne pokazy, s³u¿¹ce rów-

wyeksponowaæ.

tunkach kwiatów, opowieœæ

renesansowe

dopiero w roku 1901. Wów-

Na nastêpny pokaz orga-

nie¿ wymianie doœwiadczeñ,

ubarwia³ anegdotami i objaœ-

zamków nad

nizatorzy zapraszaj¹ w dniu

nieniami, dotycz¹cymi stylu

wp³yn¹ z czasem na poszerze-

czas to, co odnalaz³ nauczy-

7 marca do hotelu „Dnister”

oraz technicznych szczegó³ów

nie oferty lwowskich kwiaciarni.

ciel, wywo³a³o prawdziw¹

Loar¹.

nagodzinê18.00.Wstêpwolny.

wykonania swoich kompozy-

Pokaz by³ wspólnym przed-

sensacjê. Naukowcy datowali

siêwziêciem Biura Turystycz-

cji. Z prawdziw¹ przyjemnoœci¹

Mówi siê, ¿e Bukowina jest

znaleziska na II tysi¹clecie

KG

krajem wielowyznaniowym

p.n.e. Przeszkodzi³ badaniom

LIST

i wielonarodowoœciowym,

siedliska miejscowy dzier¿awca

wizy, bo prawo jest prawem.

Po drugie co rusz dochodz¹ nas

Chodzi o koszty. Ostatnio zo-

sprzeczne informacje: jedni

pierwszy dowód na to – wi-

(mo¿e w³aœnie de Coustin?),

Od jakiegoœ czasu dociera

staliœmy wydaleni do Polski,

celnicy mówi¹, ¿e nie potrzeba

doczny z daleka spiczasty dach

na którego ziemiach je znale-

w moje rêce Kurier Galicyjski

¿eby takie wizy wyrobiæ, po-

nam wiz, drudzy, ¿e wiza jest

koœcio³a katolickiego pw. œw.

ziono. Zabroni³ Arejczukowi,

poprzez poœrednictwo moich

niewa¿ przed Œwiêtami Bo¿ego

tylko na pó³ roku. Wiêc jak to

Jana z Dukli. To w³aœnie ten

by kopa³ dalej, a wszystko to,

parafian z Towarzystwa Kul-

Narodzenia kilkunastu kap³a-

w koñcu jest? Jeœli ta sprawa

œwiêty, który, wedle legendy,

co zosta³o odnalezione, w tym

tury Polskiej w Pnikucie.

nów nie mog³o sie dostaæ do

nie zostanie jakoœ wyjaœniona,

uratowa³ Lwów przed znisz-

– ceramikê, dawne narzêdzia

Cieszê siê, ¿e jest. W zwi¹zku

swoich parafii, z powodu prze-

to wiêkszoœæ kap³anów wróci

czeniem go przez kozaków

pracy oraz kobiece figurki z

z tym, ¿e dociera on do r¹k

kroczonego limitu 180 dni

do Polski, bo wydatek 1000 z³

Polaków mieszkaj¹cych na

pobytu na Ukrainie w roku.

co pó³ roku, przy zerowym do-

Chmielnickiego, zjawiaj¹c siê

gliny z wielkim zyskiem sprze-

Ukrainie i w Polsce proszê za

Pojechaliœmy wszyscy i to, co

chodzie jest wydatkiem sporym

na niebie nad miastem w 1648

da³ do muzeów Londynu,

poœrednictwem gazety o

zobaczyliœmy przesz³o naj-

i na d³u¿sz¹ metê nie do po-

roku.

Berlina, Wiednia i Bukaresz-

„wstawienie” siê i nag³oœ-

œmielsze oczekiwania. Wszyscy

konania. Ludzie mog¹ zostaæ

tu. Co nieco z tego trafi³o do

nienie sprawy wiz, wprowadzo-

pokornie wype³niali wnioski

bez duszpasterza. A to przecie¿

Znów Trójpolcy

kolekcji prywatnych miesz-

nych przez w³adze Ukrainy

i p³acili (bagatela!) 240 dolarów

w wiêkszoœci Polacy. Proszê

Tak, jak Mamajowce ³¹cz¹

kañców Czerniowiec, jednak

dla kap³anów, pracuj¹cych

za roczn¹ wizê, podczas gdy

wiêc, zapoœrednictwemKuriera

siê z £u¿anami, tak i £u¿any

dla nauki Trójpolcy z Szepi-

w polskich parafiach. Jak do

wiza do Stanów Zjednoczo-

Galicyjskiego o zaintereso-

tej pory nie s³ysza³em o tym,

nych na 10 lat wynosi 80 dola-

wanie siê t¹ spraw¹.

s¹ po³¹czone z nastêpn¹ cie-

niec zginêli na zawsze.

¿eby ktokolwiek poruszy³ tê

rów. To jednak nie wszystko.

kaw¹ wsi¹ – Szypiñcami. Jest

cykl bêdzie

Z powa¿aniem

sprawê. Ani Konsulat, ani me-

Przekraczaj¹c granicê, nasza

tu oryginalna œwi¹tynia, po-

kontynuowany

dia. A jest to sprawa bul-

ks. mgr lic. Adam Bezak

wiza wzbudza powszechne

chodz¹ca z 1812 roku, pod

KG

wersuj¹ca. Nie chodzi o same

zainteresowanie i zdziwienie.